jest dobrze:)
-
Pierwsza rzecz to chodzi tu o lekkie przyciemnienie dla bezpieczeństwa <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> np. w sytułacji gdy jest wypadek dostajemy mocnego szczała i szybka pęka na drobne kawałki kalecząc nam twarz tu folia ma zadanie ochrony prze odłamkami szyby <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Po drugie krzyżówka koleś próbuje wybić szybe i wyciągnąć nas z auta... folia mu to uniemożliwia <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> , ochrona przed silnym nasłonecznieniema, dodatkowym plusem jest wygląd i nieoślepiające światła innych aut w lusterku <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> A to w moim przypadku doprowadziło do przyciemnienia szybek <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />
-
Jeszcze raz! Powiadam, ze auto nie sluzy do wygladania tylko do jezdzenia! Rozumiem ingerowac (madrze) w silnik,
zawieszenie ale w szyby?
Dziewczyna u mnie w pracy ma wypasiona Mazde z przyciemnianymi szybami i boi sie jechac do tylu bo nic nie widzi. A
przyciemnione zgodnie z przepisami.Muszę podzielić to zdanie.
Komputer, długopis służą do pracy.Tak też traktować się powinno samochody.
Po prostu narzędzie pracy.
Mam gołego Swifta i ani mi w głowie różne pierdoły.Jedyne co w środku to choinka zapachowa, zmieniana regularnie przez żonę, a i tak niewidoczna.
Kupiłem go z innego powodu i to mi wystarcza.
Nigdy nie będzie lalką Barbie. -
Pierwsza rzecz to chodzi tu o lekkie przyciemnienie dla
bezpieczeństwa np. w sytułacji gdy jest wypadek
dostajemy mocnego szczała i szybka pęka na drobne
kawałki kalecząc nam twarz tu folia ma zadanie
ochrony prze odłamkami szyby Po drugie krzyżówka
koleś próbuje wybić szybe i wyciągnąć nas z auta...
folia mu to uniemożliwia , ochrona przed silnym
nasłonecznieniema, dodatkowym plusem jest wygląd i
nieoślepiające światła innych aut w lusterku A
to w moim przypadku doprowadziło do przyciemnienia
szybek
Szyby w samochodach najnowszej generacji sa tzw. "bezpieczne". Albo klejone albo hartowane. Nie spowoduje to urazu ani kierowcy ani pasazerom. Nie potrzeba dodatkowej folii. A przed kolesiami w dresach trzeba zabezpieczac sie elektronicznie a nie ubierac kask i kamizelke kuloodporna. Zamontuj sobie do alarmu antynapad i "dres" sie zdziwi jak po 100 metrach wlacza mu sie awaryjne i silnik przestanie zyc. -
Muszę podzielić to zdanie.
Komputer, długopis służą do pracy.Tak też traktować się
powinno samochody.
Po prostu narzędzie pracy.
Mam gołego Swifta i ani mi w głowie różne
pierdoły.Jedyne co w środku to choinka zapachowa,
zmieniana regularnie przez żonę, a i tak
niewidoczna.
Kupiłem go z innego powodu i to mi wystarcza.
Nigdy nie będzie lalką Barbie.<img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> a ja się Buntuje !!
nie podzielam waszego zdania styling to nie pierdoły
Styling to nadanie charakteru autku i wyróżnienie się z tłumu seryjnych aut <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> a nieraz poprawienie jego wyglądu mieszkam w mieście (Poznań) gdzie styling jest widoczny na każdej ulicy <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> i powiem szczerze fajnie popatrzeć na takie inne autko <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
JEŚLI MASZ SZYBY PRZEDNIE ŚCIEMNIONE FOLIĄ CHOCIAŻ O 1%, TO MOGĄ CI ZABRAĆ DOWÓD BEZ PROBLEMU , JEŚLI BĘDĄ CHCIELI
-
a ja się Buntuje !!
nie podzielam waszego zdania styling to nie pierdoły
Styling to nadanie charakteru autku i wyróżnienie się z
tłumu seryjnych aut a nieraz poprawienie jego
wyglądu mieszkam w mieście (Poznań) gdzie styling
jest widoczny na każdej ulicy i powiem szczerze
fajnie popatrzeć na takie inne autkoA ja odpowiem! Styl to jazda! Jak cie nikt nie dogoni to na pewno bedzie charakterystyczne. W tlumie charakterystycznych aut dalej bedziesz zwyklym autem.
-
Szyby w samochodach najnowszej generacji sa tzw.
"bezpieczne". Albo klejone albo hartowane. Nie
spowoduje to urazu ani kierowcy ani pasazerom. Nie
potrzeba dodatkowej folii. A przed kolesiami w
dresach trzeba zabezpieczac sie elektronicznie a
nie ubierac kask i kamizelke kuloodporna. Zamontuj
sobie do alarmu antynapad i "dres" sie zdziwi jak
po 100 metrach wlacza mu sie awaryjne i silnik
przestanie zyc.W swift'cie nie ma takich szyb <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a co do alarmu to wydatek większy od przyciemnienia szyb rzędu 400 zł
a szybki 100 zł <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> -
A ja odpowiem! Styl to jazda! Jak cie nikt nie dogoni to
na pewno bedzie charakterystyczne. W tlumie
charakterystycznych aut dalej bedziesz zwyklym
autem.Albo przyczep sobie puszki po piwie za samochodem.
-
W swift'cie nie ma takich szyb a co do alarmu to
wydatek większy od przyciemnienia szyb rzędu 400 zł
a szybki 100 złJakich szyb nie ma?
A gdzie homologacja?
A jak ci chca zabrac auto to i tak zabiora. A jak chca zabrac (wysadzic cie) to nie tluka szyby bo ato latwo zuca sie w oczy latwo je namierzyc. -
a ja się Buntuje !!
nie podzielam waszego zdania styling to nie pierdoły
Styling to nadanie charakteru autku i wyróżnienie się z
tłumu seryjnych aut a nieraz poprawienie jego
wyglądu mieszkam w mieście (Poznań) gdzie styling
jest widoczny na każdej ulicy i powiem szczerze
fajnie popatrzeć na takie inne autkoOj tak mysia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Poczekaj na wiosne, Piotr zasypie polske kolejnymi autkami i ludzie będą robili <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />Tylko nie każdemu się podoba.. Wiele osób nie robi stylingu, bo po co? traktują autko jak długopis.. A my - mysia - traktujemy jak małe świątynie.
Auto to miejsce gdzie możemy sie zrelaksować przy dobrej muzyce, delikatnym (już delikatnym - po wytłumieniu bagażnika) pomruku z wydechu, przy blasku neonów i paru innych szczegulikach..
Ale jak niektórzy traktują auto jak kalkulator czy długopsi? Niech sobie tak traktują autko - ich strata, ale troche szacuynku się nam (stylingowcom) należy..
Pozdro
borsuc - z tego konta, bo tamto mi sie coś spaprało.. -
Albo przyczep sobie puszki po piwie za samochodem.
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Albo przyczep sobie puszki po piwie za samochodem.
Sam se przyczep puszki. To jest wiocha..
Mylicie kilka rzeczy. Część aut sie robi dla osiągów.. I autko ma zapierdalać a nie wyglądać.. (myszka wie o kim mówie np - stefan AX albo grzeg - sc van).
Inne autka robione są po to żeby wyglądać.. Weźmy sobie pewne polo (Yamsha - respect - może też czyta forum). Co z tego że ma 1,4 60 km?? Więcej mu nie potrzeba, a wiara takimie lampy szczela na widok jego polówki, że w latarnie wchodzą.. Styling i mechanika to 2 różne sprawy. Zajebiście jest jak idzie to w parze, ale nie musi. -
Zajebiście jest jak
idzie to w parze, ale nie musi.
zaje... jest mieć kasę na 1 i 2 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Sam se przyczep puszki. To jest wiocha..
Mylicie kilka rzeczy. Część aut sie robi dla osiągów.. I
autko ma zapierdalać a nie wyglądać.. (myszka wie o
kim mówie np - stefan AX albo grzeg - sc van).
Inne autka robione są po to żeby wyglądać.. Weźmy sobie
pewne polo (Yamsha - respect - może też czyta
forum). Co z tego że ma 1,4 60 km?? Więcej mu nie
potrzeba, a wiara takimie lampy szczela na widok
jego polówki, że w latarnie wchodzą.. Styling i
mechanika to 2 różne sprawy. Zajebiście jest jak
idzie to w parze, ale nie musi.Dołańczam się <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> to jest to co myszki lubią najbardziej <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Styling i tuning w jednym <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Sam se przyczep puszki. To jest wiocha..
Mylicie kilka rzeczy. Część aut sie robi dla osiągów.. I
autko ma zapierdalać a nie wyglądać.. (myszka wie o
kim mówie np - stefan AX albo grzeg - sc van).
Inne autka robione są po to żeby wyglądać.. Weźmy sobie
pewne polo (Yamsha - respect - może też czyta
forum). Co z tego że ma 1,4 60 km?? Więcej mu nie
potrzeba, a wiara takimie lampy szczela na widok
jego polówki, że w latarnie wchodzą.. Styling i
mechanika to 2 różne sprawy. Zajebiście jest jak
idzie to w parze, ale nie musi.To stylizuj sobie Syrenke. To bardzo wdzieczny samochod. Jak nie wiezysz to popatrz sobie na Folkrace w Toruniu. Sorry. Juz nie jezdza.
-
Oj tak mysia
Poczekaj na wiosne, Piotr zasypie polske kolejnymi autkami i ludzie będą robili
Tylko nie każdemu się podoba.. Wiele osób nie robi stylingu, bo po co? traktują autko jak długopis.. A my - mysia -
traktujemy jak małe świątynie.
Auto to miejsce gdzie możemy sie zrelaksować przy dobrej muzyce, delikatnym (już delikatnym - po wytłumieniu
bagażnika) pomruku z wydechu, przy blasku neonów i paru innych szczegulikach..
Ale jak niektórzy traktują auto jak kalkulator czy długopsi? Niech sobie tak traktują autko - ich strata, ale troche
szacuynku się nam (stylingowcom) należy..
Pozdro
borsuc - z tego konta, bo tamto mi sie coś spaprało..Różne są formy relaksu, ale niktórym pozostała tylko blacha na czterech laczkach i muzyka na full <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Różne są formy relaksu, ale niktórym pozostała tylko
blacha na czterech laczkach i muzyka na fullMuza na full i prędkość to jest to co mni relaksuje <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
A ta nietolerancja mnie <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
Różne są formy relaksu, ale niktórym pozostała tylko
blacha na czterech laczkach i muzyka na fullA skąd to wiesz że robie na full, bo widze że bijesz lekko do mnie.. Chyba żeś nie siedział u mnie w aucie - owszem.. zdaża mi się tak zrobić jak mnie ktoś podkurwi albo jak robie mały pokaz.. Ale na ogół muza śmiga na 1/3 głośności..
Na ful to robią non stop panowie co nie mają szyi i mają dresy w 4 paski.. podstawową cechą odróżniającą ich od normalnych ludzi jest fakt iż nawet przy -10 st C mają pootwierane szyby w aucie, bo im sie chyba ciepło robi od muzyki..I nie pozostała mi tylko taka forma relaksu.. sobie nie myśl..
hehehe
Myszka - a masz <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> -
A skąd to wiesz że robie na full, bo widze że bijesz
lekko do mnie.. Chyba żeś nie siedział u mnie w
aucie - owszem.. zdaża mi się tak zrobić jak mnie
ktoś podkurwi albo jak robie mały pokaz.. Ale na
ogół muza śmiga na 1/3 głośności..
Na ful to robią non stop panowie co nie mają szyi i mają
dresy w 4 paski.. podstawową cechą odróżniającą ich
od normalnych ludzi jest fakt iż nawet przy -10 st
C mają pootwierane szyby w aucie, bo im sie chyba
ciepło robi od muzyki..
I nie pozostała mi tylko taka forma relaksu.. sobie nie
myśl..
hehehe
Myszka - a maszPewnie jeszcze amfa i silownia!
-
Pewnie jeszcze amfa i silownia!
Nie - takich rzeczy nie uznaje.. Ale widze że ktoś tutaj jest dobrze zorientowany.. Wybacz - ja nie z takich.. <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />