Dlaczego 3 cylindry w Swifcie 1.0?

piter34

Czy kiedykolwiek zastanawialiście się dlaczego w Swifcie 1.0 montowany jest silnik 3-cylindrowy, a nie dużo bardziej popularny 4-cylindrowy? Ja szczerze mówiąc nigdy o tym nie myślałem, aż pewnego dnia rozwiązanie nie przyszło do mnie samo.
Otóż, gdy okazało się, że małe autka spalają niemal taką samą ilość paliwa, co większe samochody, nacisk lobby ekologicznego spowodował rozpoczęcia prac nad jednostkami napędowymi niewielkiej pojemności, które miały być przede wszystkim oszczędne. Do tej pory istniała tendencja powiększania pojemności popularnych 4-cylindrowców, np. z 1.0 do 1.2, z 1.3 do 1.4, itp. Z uśmiechem na twarzy patrzono w Europie na Japończyków, którzy bezskutecznie starali się wylansować na Starym Kontynencie silniki 3-cylindrowe (Daihatsu, Suzuki).
Na czym polega więc tajemnica? Otóż w pewnym momencie inżynierowie zorientowali się, że 3-cylindrowy silnik jest znacznie lepszy od 4-cylindrowego, przynajmniej z punktu widzenia termodynamiki. Silnik z zapłonem iskrowym ma najwyższą sprawność, gdy objętość skokowa cylindra wynosi ok. 500ccm i nie może być mniejsza niż 300ccm. Z tego względu większość silników stosowanych w małych autach miała pojemność około 1200ccm (czyli 4 cylindry razy 300ccm). Jak jednak wygląda sprawa w przypadku silnika jednolitrowego? Otóż z prostego rachunku wychodzi, że objętość pojedynczego cylindra równa jest 250ccm, czyli wartości zupełnie nieoptymalnej, poniżej wspomnianej dolnej granicy. Gdyby wyrzucić jeden z cylindrów, to objętość wzrosłaby do 333ccm i znalazłaby się w optymalnym zakresie. Dodatkowo, pozbycie się jednego cylindra powoduje mniejsze tarcie wewnętrzne, zmniejsza masę jednostki napędowej, a duże odstępy między kolejnymi zapłonami w trzech (a nie w czterech) cylindrach pozwalają osiągnąć maksymalny moment obrotowy w zakresie niskich obrotów. Właśnie dlatego w znacznej większości siników małolitrażowych stosuje się rozwiązanie 3-cylindrowe. Nie inaczej sprawa się ma w przypadku naszego kochanego Swifta.
Silniki o nieparzystej liczbie cylindrów mają jednak zasadniczą wadę w postaci zwiększonych drgań i hałasu i to m.in. z tego względu nie były wprowadzane przez niektórych producentów. Zjawisko to eliminuje się stosując wałki wyrównoważające, napędzane mechanicznie od wału korbowego (u producentów japońskich). Z teorii silnika wiadomo również, że drgania zależą także od odstępów pomiędzy cylindrami.

Jeśli porównać dane dotyczące spalania, to łatwo zauważyć, że silniki 3-cylindrowe są silnikami oszczędniejszymi, dysponują zbliżoną mocą oraz momentem obrotowym, przy czym widać wyraźnie, że im większa moc, tym większe spalanie.

Wniosek: Jeśli ktoś zastanawia się nad zakupem taniego, dynamicznego i oszczędnego samochodu, to powinien wybrac SWIFTA. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

P.S. Tekst powstal w oparciu o artykul zamieszczony w katalogu "Samochody Swiata 1998"

KaziK

KrzychKrakowski

czyli po prostu - co trzy cylindry to nie jeden <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> !

tomm

wow, no jestem pod wrazeniem

indii

ja też gratuluje wypowiedzi ale ja mam inne wytłumaczenie

panowie macie w silnikach 1.0 3 cylindry ponieważ jest to ten sam silnik co w tico i alto tylko że po ewolucji

pozdr

indii

paruch

ja też gratuluje wypowiedzi ale ja mam inne wytłumaczenie
panowie macie w silnikach 1.0 3 cylindry ponieważ jest to ten sam silnik co w tico i alto tylko że po ewolucji
pozdr
indii

Skoro tak, to warto nadmienić, że wszystkie silniki 1.3 w Swiftach pochodzą od 1.0 po doklejeniu jednego cylindra, a co za tym idzie także od Tico i Alto <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

piter34

Skoro tak, to warto nadmienić, że wszystkie silniki 1.3 w Swiftach pochodzą od 1.0 po doklejeniu
jednego cylindra, a co za tym idzie także od Tico i Alto

A moze 1.6 pochodza od 1.3 poprzez zwiekszenie skoku tloka (pojemnosci cylindra)... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

piter34

ja też gratuluje wypowiedzi ale ja mam inne wytłumaczenie
panowie macie w silnikach 1.0 3 cylindry ponieważ jest to ten sam silnik co w tico i alto >tylko że po ewolucji

Bo konstruktorzy zauwazyli, ze w Tico i Alto (0.8) objetosc skokowa cylindra nie miesci sie w optymalnym zakresie i postanowili silnik powiekszyc... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

paruch

A moze 1.6 pochodza od 1.3 poprzez zwiekszenie skoku tloka (pojemnosci cylindra)...

To może 2,7 V6 z Vitary też pochodzi od Tico <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

piter34

To może 2,7 V6 z Vitary też pochodzi od Tico

Ja mysle, ze w tym przypadku wystarczy tylko dodac 3 cylindry i troche poprzestawiac w układ V, powiekszyc srednice i skok tloka i jest 2,7 V6 a'la "Tico" jak sie patrzy. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

czorny

Ja mysle, ze w tym przypadku wystarczy tylko dodac 3 cylindry i troche poprzestawiac w układ V, powiekszyc srednice
i skok tloka i jest 2,7 V6 a'la "Tico" jak sie patrzy.

A ja mysle ze trzeba wywalic 2 cylindry i zostawic jeden , 3 litrowy, 35 zaworowy turbo diesel z intercoolerem
i go obnizyc

paruch

A ja mysle ze trzeba wywalic 2 cylindry i zostawic jeden , 3 litrowy, 35 zaworowy turbo diesel z intercoolerem
i go obnizyc

Tak jest! Obniżyć cylinder <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

mirwil

A moze 1.6 pochodza od 1.3 poprzez zwiekszenie skoku tloka (pojemnosci cylindra)...

eh - wszyscy się g.w.o znacie! Przecież każdy przedskolak wie, że silnik swifta 1298 jest żywcem wzięty z Suzuki Hayabusa 1298 - tylko dołożony został chip, który ogranicza jego moc ze 175 km do 68, 85 lub 101 w zależności od wersji.

Niczego się nie dokleja (bo klej by się spalił w wysokich temperaturach) tylko się przekłada z motocykli

Jacek

piter zapomnialeś dodać że japońce w 1.0 3 cylindrowym zastosowali dodatkowe kanały dolotu zimnego powietrza do cylindrów co powoduje lepsze wymieszanie mieszanki a w efekcie lepsze spalanie, a co za tym idzie nie trzeba mówić.
wykład jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />