zlosniki.pl
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się

    zapach z nowego SS - spalony olej

    SUZUKI SWIFT / ALTO / IGNIS - forum
    9
    28
    62
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • S
      soova Użytkownik archiwalny
      ostatnio edytowany przez soova

      Witam,

      Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej żadna kontrolka się nie świeci.

      Ktoś wie coś może?

      Pozdrawiam
      soova

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • P
        paruch Użytkownik archiwalny
        ostatnio edytowany przez paruch

        Witam,
        Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że
        przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę
        następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym
        wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby
        spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie
        jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej
        żadna kontrolka się nie świeci.
        Ktoś wie coś może?
        Pozdrawiam
        soova

        1. Witamy na forum
        2. Zachęcamy do wypałnienia profilu
        3. Faktycznie, że zapchy jakie wydziela nowe auto bywają różne. Być może podczas jakiś prac serwisowych oblano silnik jakąś substancją i teraz gdy się nagrzeje wydziela się taki zapach. Auto jest chyba na gwarancji, więc nigdy nie zaszkodzi odwiedzić ASO. Szerokiej drogi i mam nadzieję, że pozostaniesz na forum.

        Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • K
          KrzychKrakowski Użytkownik archiwalny
          ostatnio edytowany przez KrzychKrakowski

          Witam,
          Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że
          przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę
          następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym
          wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby
          spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie
          jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej
          żadna kontrolka się nie świeci.
          Ktoś wie coś może?
          Pozdrawiam
          soova

          czesc!
          tez mam nowego swift'a ale zadnych niepokajacych zapachow nie czuc. oczywiscie jeszcze zalatuje nowa tapicerka i plastikami ale poza tym jest ok. przez pierwsze dni rzeczywiscie mialem wrazenie, ze cos sie pali ale od jakiegos czasu nawet to wywietrzalo. jak jest bardzo uciazliwe to faktycznie trzeba sie ruszyc do aso.
          pozdrawiam!

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • S
            soova Użytkownik archiwalny
            ostatnio edytowany przez soova

            przez pierwsze dni rzeczywiscie mialem wrazenie, ze cos sie pali ale od
            jakiegos czasu nawet to wywietrzalo.

            A ile te "pierwsze dni" faktycznie trwaly? (Bo samochod mam od mnie więcej tygodnia).

            Pozdrawiam

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • P
              piter34 Użytkownik archiwalny
              ostatnio edytowany przez piter34

              1. Witamy na forum
              2. Zachęcamy do wypałnienia profilu
              3. Faktycznie, że zapchy jakie wydziela nowe auto bywają różne. Być może podczas jakiś prac
                serwisowych oblano silnik jakąś substancją i teraz gdy się nagrzeje wydziela się taki
                zapach. Auto jest chyba na gwarancji, więc nigdy nie zaszkodzi odwiedzić ASO. Szerokiej
                drogi i mam nadzieję, że pozostaniesz na forum.
                Pozdrawiam.

              Podpisuje sie pod Twoimi slowami.

              Kol. soova zachecam do odwiedzenia ASO. Po to jest okres gwarancyjny, zeby mozna bylo reklamowac byle pierdolke. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • M
                marwi Użytkownik archiwalny
                ostatnio edytowany przez marwi

                Witam,
                Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że
                przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę
                następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym
                wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby
                spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie
                jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej
                żadna kontrolka się nie świeci.
                Ktoś wie coś może?
                Pozdrawiam
                soova

                moze spojrzec na to zagadnienie z innej strony....moze to także być smród ze spalanej farby na wydechu jeśli takowa jest....ale głowy za to nie dam.....
                Marwi

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • K
                  KrzychKrakowski Użytkownik archiwalny
                  ostatnio edytowany przez KrzychKrakowski

                  A ile te "pierwsze dni" faktycznie trwaly? (Bo samochod mam od mnie więcej tygodnia).
                  Pozdrawiam

                  tak "na oko" to po ok. 10 dniach (przejechalem jakies 400 km - to chyba wazniejsza liczba) przestalem zwracac uwage na jakiekolwiek zapachy (no chyba, ze sie przyzwyczailem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ).

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • T
                    Tommi Użytkownik archiwalny
                    ostatnio edytowany przez Tommi

                    Witam,
                    Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że
                    przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę
                    następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym
                    wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby
                    spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie
                    jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej
                    żadna kontrolka się nie świeci.
                    Ktoś wie coś może?
                    Pozdrawiam
                    soova

                    Moj ss ma 2 miesiace, nie przypominam sobie zadnego dziwnego zapachu oprocz zapachu plastikow.
                    Moze to zapach tłustych nowych blach elemtnentow poddanych temperaturze, moze to smar lub olej niedbale zostawiony na w/w elementach a moze poprostu zdarzylo Ci sie przejachac na recznym hamulcu pare set metrow - wystarczy by nieprzyjemny zapach dokuczal 'pare chwil'
                    Jak zapch bedzie jeszcze wyczowalny po 1000 km, proponuje wspomniec o tym mechanikowi na przegladzie.

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • S
                      soova Użytkownik archiwalny
                      ostatnio edytowany przez soova

                      Moze to zapach tłustych nowych blach elemtnentow poddanych temperaturze, moze to smar lub olej niedbale zostawiony
                      na w/w elementach a moze poprostu zdarzylo Ci sie przejachac na recznym hamulcu pare set metrow - wystarczy by
                      nieprzyjemny zapach dokuczal 'pare chwil'
                      Jak zapch bedzie jeszcze wyczowalny po 1000 km, proponuje wspomniec o tym mechanikowi na przegladzie.

                      Przychylam się raczej do wersji pierwszej, bo przy jeździe na hamulcu ręcznym pachnie również w środku i przypomina to raczej zapach palonej gumy. U mnie tym czasem wewnątrz jest OK.

                      Mąż mnie właśnie pocieszył, że z jego samochodem było na początku tak samo. Mam nadzieję, że problem zniknie za jakieś 300 km, jak nie, to jadę do warsztatu.

                      A propos warsztatu, to ile może kosztować montaż radia? W Mawro na Radzymińskiej dzisiaj mi zaproponowali 100,- zl + 30,- za złączkę.

                      Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam.

                      <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • T
                        Tommi Użytkownik archiwalny
                        ostatnio edytowany przez Tommi

                        Przychylam się raczej do wersji pierwszej, bo przy jeździe na hamulcu ręcznym pachnie również w środku i przypomina
                        to raczej zapach palonej gumy. U mnie tym czasem wewnątrz jest OK.
                        Mąż mnie właśnie pocieszył, że z jego samochodem było na początku tak samo. Mam nadzieję, że problem zniknie za
                        jakieś 300 km, jak nie, to jadę do warsztatu.
                        A propos warsztatu, to ile może kosztować montaż radia? W Mawro na Radzymińskiej dzisiaj mi zaproponowali 100,- zl +
                        30,- za złączkę.
                        Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam.

                        tak przez ciekawosc spytam, skoro jestes z wawy? U ktorego dilera kupilas swifta?

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • P
                          paruch Użytkownik archiwalny
                          ostatnio edytowany przez paruch

                          Przychylam się raczej do wersji pierwszej, bo przy jeździe na hamulcu ręcznym pachnie również w środku i przypomina
                          to raczej zapach palonej gumy. U mnie tym czasem wewnątrz jest OK.
                          Mąż mnie właśnie pocieszył, że z jego samochodem było na początku tak samo. Mam nadzieję, że problem zniknie za
                          jakieś 300 km, jak nie, to jadę do warsztatu.
                          A propos warsztatu, to ile może kosztować montaż radia? W Mawro na Radzymińskiej dzisiaj mi zaproponowali 100,- zl +
                          30,- za złączkę.
                          Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam.

                          Radia nie montować w ASO, tylko w sklepie/salonie caraudio, albo najepiej w jakimś masowym warsztacie przy hipermarkecie. Wyjdzie wtedy ok 5zł za złączkę, kilkadziesiąt za instalację. Pamiętaj, aby doliczyć głośniki, bo fabryka takowych nie przewidziała <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                          Jest jeszcze jedno wyjście. Ładnie męża popraosić i może pomoże. Bo w sumie założenie radia w Swifcie nie należy do trudnych, a zawsze można trochę grosza zaoszczędzić <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • P
                            paruch Użytkownik archiwalny
                            ostatnio edytowany przez paruch

                            tak przez ciekawosc spytam, skoro jestes z wawy? U ktorego dilera kupilas swifta?

                            Pewnie właśnie Mawro... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • M
                              mirwil Użytkownik archiwalny
                              ostatnio edytowany przez mirwil

                              A propos warsztatu, to ile może kosztować montaż radia? W Mawro na Radzymińskiej dzisiaj mi zaproponowali 100,- zl +
                              30,- za złączkę.

                              ILE ????!!!!!!! Nigdy w życiu. Montaż radia to kwestia kilkunastu minut. Z wtyczką ISO trochę gorzej (pewnie jakieś stare radio i trzeba ją dolutować). Moje ceny wyglądały następująco:

                              • wytczka 0 zł - poprosiłem w zakładzie car-audio - dali mi jakąś używaną za darmo
                              • dolutowanie wtyczki 10 zł (w zakładzie instalacji car-audio przy MediaMarkt w Lublinie)
                              • montaż radia 0 zł (sam zrobiłem chociaż żadnym szpecem nie jestem)
                              • montaż głośników 0 zł (jw)

                              nie daj się wykorzystywać. podane ceny są z kosmosu wzięte.

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • S
                                soova Użytkownik archiwalny
                                ostatnio edytowany przez soova

                                tak przez ciekawosc spytam, skoro jestes z wawy? U ktorego dilera kupilas swifta?

                                Na Chełmżyńskiej.

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • S
                                  soova Użytkownik archiwalny
                                  ostatnio edytowany przez soova

                                  Radia nie montować w ASO, tylko w sklepie/salonie caraudio, albo najepiej w jakimś masowym warsztacie przy
                                  hipermarkecie. Wyjdzie wtedy ok 5zł za złączkę, kilkadziesiąt za instalację. Pamiętaj, aby doliczyć głośniki,
                                  bo fabryka takowych nie przewidziała
                                  Jest jeszcze jedno wyjście. Ładnie męża popraosić i może pomoże. Bo w sumie założenie radia w Swifcie nie należy do
                                  trudnych, a zawsze można trochę grosza zaoszczędzić

                                  Męża prosic nie musiałam, bo sam powiedział, że mi to w ramach "przyjacielskiej usługi" zrobi, ale okazało się, że nie ma tej właśnie złączki, więc mógł niewiele pomóc. Ale z samym radiem miałam inną "przygodę". Kupiłam je w Media Markcie na Ostrobramskiej, gdzie zapewnili, że montaż jest za darmo obok na Carmanie właśnie. Zadzwoniłam w poniedzialek do Carmana, a tu pan mnie pyta: "A ile to radio kosztowało?", "449,- zł" "A, to nie, to trzeba jeszcze dopłacić 40,- zł za montaż, bo za darmo to tylko radia powyżej 500,- zł montujemy". No cóż, szczęka mi lekko opadła <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />. Zaczęłam pytać kolegów, ale okazało się, że albo radia nie mają albo kupowali samochody z radiem albo montowali sobie sami. Z ciekawości zadzwoniłam do Mawro, bo tam mi bardziej po drodze, niż na Ostrobramską, a tam jeszcze śmieszniej <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> Tak więc widzę, że chyba sie na tym Carmanie skończy.

                                  A poza tym chyba następnym razem, jak będę kupować coś z montażem za darmo, to chyba sobie każę to potwierdzic na piśmie.

                                  Pozdrawiam,
                                  soova

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • T
                                    Tommi Użytkownik archiwalny
                                    ostatnio edytowany przez Tommi

                                    Na Chełmżyńskiej.

                                    Tez tam kupilem.
                                    Jak Twoje wrazenia jesli chodzi o tego dilera,
                                    jaki to model, GL czy GLS,
                                    nawet radyjka nie wytargowalas????

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • S
                                      soova Użytkownik archiwalny
                                      ostatnio edytowany przez soova

                                      Tez tam kupilem.
                                      Jak Twoje wrazenia jesli chodzi o tego dilera,
                                      jaki to model, GL czy GLS,
                                      nawet radyjka nie wytargowalas????

                                      Radyjka nie, alarm. A sama firma - nic nadzwyczajnego. Właściciele raczej OK, ale gorzej z personelem. Pomimo, że zapytałam, czy za ubezpieczenie będzie można zapłacić u nich gotówką, na co otrzymałam odpowiedź twierdzącą, przy odbiorze samochodu okazało się, że trzeba zapłacić na poczcie i skutkiem było stracenie na załatwianiu wszystkiego jakieś 1,5 godziny. Jakby nie można było uprzedzić wcześniej, żeby przy robieniu przelewu za samochód zrobić także przelew za ubezpieczenie. <img src="/images/graemlins/mad.gif" alt="" /> Ale niestety, tak to już chyba w tym naszym kraju jest, że cudzego czasu się nie szanuje i to jest standard... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />

                                      A Twoje wrażenia?

                                      Pozdrawiam

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • S
                                        sosna Użytkownik archiwalny
                                        ostatnio edytowany przez sosna

                                        Witam,
                                        Kiedyś przez pare lat jezdzilam (ale częściej po stronie pasażera) Swiftem 1.0 GLS, i na tyle mi się spodobał, że
                                        przy kupowaniu samochodu dla siebie, mając wybór między Agilą, Corsą a Micrą stwierdziłam, że jednak wolę
                                        następnego Swifta. Jeżdżę nim od bardzo niedawna i oczywiście samochodzik sprawuje się świetnie, z jednym
                                        wyjątkiem. Po każdej jeździe (a podejrzewam, że i w trakcie), spod maski wydobywa się dziwny zapach jakby
                                        spalonego oleju (???). Mąż twierdzi, że to rzeczywiście olej i że to normalne w nowym samochodzie, ale nie
                                        jestem pewna, czy to w porządku, zwłaszcza, że nie pamiętam, żeby w poprzednim Swifcie też tak było. Niemniej
                                        żadna kontrolka się nie świeci.
                                        Ktoś wie coś może?
                                        Pozdrawiam
                                        soova

                                        Witam
                                        Mnie sprzedawca przed wyjechaniem z salonu ostrzegł żebym się nie martwił gdyż przez pierwsze 1000 może wydobywać się nieprzyjemny zapach.
                                        Pozdrawiam

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • S
                                          soova Użytkownik archiwalny
                                          ostatnio edytowany przez soova

                                          Witam
                                          Mnie sprzedawca przed wyjechaniem z salonu ostrzegł żebym się nie martwił gdyż przez pierwsze 1000 może wydobywać
                                          się nieprzyjemny zapach.
                                          Pozdrawiam

                                          Właściwie mnie już mąż i ojciec też uspokoili, bo im też tak na początku niepięknie pachniało (z Opli)...
                                          <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

                                          Pozdrawiam
                                          soova (GLS 1.0)

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • T
                                            tomm Użytkownik archiwalny
                                            ostatnio edytowany przez tomm

                                            witam,
                                            moj swift śmierdział jak nieboskie stworzenie... silnik byl caly naoliwiony i niekiedy az spod maski sie dymilo... ale oliwa sie wypalila czy ulotnila i teraz juz jest oki. w serwisie pytalem, to mowili, ze tak ma byc i ze to norma, bo silnik jest w ten sposob zakonserwowany

                                            pozdrawiam

                                            tomek

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post