Hamulce tył GTI
-
Witam mam prblem z tylnimi hamulcami.
Pojechalem sobie na przegląd i wyszło mi coś takiego że przód ok tył już nie ale za to ręczny jest ok, przewody nowe miedziane i elatyczne też nowe i to w stalowym oplocie zaciki zregenerowane korektora siły hamowania w tych typach nie było. Jest tylko takie coś na grodziówce gdzie idą przewody z pompy i na koła czy ktoś wie co można z tym zrobić czy się da ?? -
z tego co pamietam w tym grzybku siłę hamowania regulowac mozna bylo podkładkami. to jest wlasnie korektor hamowania
-
gti tak ma, taka siłę ustawia seryjny regulator. Każdy diagnosta powinien to wiedzieć.
-
Czyli się nie przejmować i jeździć ?
-
Mam podobnie w GSie
-
gti tak ma, taka
siłę ustawia seryjny regulator. Każdy diagnosta powinien to wiedzieć.A skąd wiesz jaka siła hamowania mu wyszła? Może mu prawie wcale tył nie hamuje przez popsuty korektor a Ty koledze sugerujesz, żeby nic z tym nie robił
Bez powodu by raczej diagnosta nic nie mówił.
W korektorach Gti często sprężyna się z biegiem lat "uklepuje" i wówczas faktycznie tył może prawie nie hamować. -
Mam to samo. Wymienić korektor czy zostawić bo "ten typ tak ma" ?
-
Mam to samo.
Wymienić korektor czy zostawić bo "ten typ tak ma" ?Jeśli tylko Ci się wydaje, że tył słabo hamuje to podjedź na stację i niech Ci zmierzą.
Dopiero jak tam Ci wyjdzie poniżej normy to można kombinować. Generalnie tył ma słabo hamować (pewnie ze 20% tego co na przód) i normalne jest, że tego hamowania tyłu się nie czuje. Suma sumarum - jeśli nie czujesz hamowania tyłu ale na stacji wyjdzie siła w normie to masz ok - tak ma być. Jeśli na stacji siła hamowania na ręcznym jest ok a na roboczym tył jest poniżej norm - wyrobiony lub uszkodzony korektor i można kombinować.Wariant 1 - ściągnąć zaślepkę z korektora, wyjąć sprężynę, obejrzeć, wymienić na nie sklepaną.
Wariant 2 - j.w. tylko ratujemy się podkładkami pod sprężyną (ilość trzeba dobrać z głową, żeby nie przesadzić)
Wariant 3 - wymieniamy korektor na sprawny
Wariant 4 rajdowy - zmieniamy układ X na układ przód-tył i wstawiamy regulowany korektor. Do codziennej jazdy nie polecam. -
w każdym swifcie ten grzybek jest ?dajcie fote , ja walczę z hamulcami właśnie , w sedanie .
-
wydaje mi się że wartość była coś około 50 tylko nie wiem jaka jednostka. A przodu i recznego nie pamiętam, jak dla mnie to jest mało. Po tych wypowiedziach wnioskuje że ten regulator jest rozbieralny.
-
Erde dzięki za konkrety. Raczej mi się nie wydaje bo tarcze miałem lekko rudą pokryte, założone teraz nowe klocki wszystko przesmarowane i wyczyszczone, rdza miała się dotrzeć ale coś opornie. Wnioskuję ze jednak korektor.
-
Wariant 4 rajdowy - zmieniamy układ X na układ przód-tył i wstawiamy regulowany korektor. > Do codziennej jazdy nie polecam.
Swift ma układ przód-tył. 1 sekcja obsługuje tył, 2 sekcja przód. W korektorze prawy przód jest wykorzystany do korekcji ciśnienia na tył. No i korektor robi za trójnik rozdzielający wyjście na tył z pompy na dwa osobne koła.
Natomiast sportowy regulowany korektor nie nadaje się do zwykłej jazdy. -
Swift ma układ
przód-tył. 1 sekcja obsługuje tył, 2 sekcja przód.Nie zgodzę się z Tobą.
1 sekcja pompy obsługuje prawy przód i lewy tył, 2 sekcja lewy przód i prawy tył
To jest klasyczny układ X -
Masz rację. Ale nie rozpowiadajmy tego
-
w każdym swifcie
ten grzybek jest ?dajcie fote , ja walczę z hamulcami właśnie , w sedanie .W sedanie jest przy prawym tylnym wahaczu regulator
-
lewym
-
a wie ktoś jaka ma byś trwardość i wysokość tej sprężyny w tym korektorze ?
-
lewym
mój błąd, oczywiście przy lewym