Docieranie silnika swift 1.3
-
Ja teraz jestem w trakcie docierania silnika na ostro czyli zanim się zagrzeje to delikatna jazda. A jak już złapie temperature to przepustnica delikatnie otwarta i wkręcanie do 4000 i schodzenie do 2000 na zamknietej przepustnicy tak ze 30km później coraz wyżej i coraz bardziej otwarta przpustnica zmiana oleju już po 100km i następna po 500km. Podobno jest tak że jak dotrzesz auto jak emeryt to tak też będziesz nim jeździł. Teraz mam zrobione 70km na najtańszym półsyntetyku i na kolelne 500km mam już kupionego mobila a później będzie liqi moly. Takie informacje ja pozbierałem po kilku godzinach w sieci i polecam ten link:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=29416&hl=docieranie+silnika -
Jestem po wymianie
silnika, silnik przeszedł "remont" zostały wymienione pierścienie, uszczelniacze,
uszczelki itp. itd. Jak wygląda sprawa docierania.? Jedni mówią że spokojnie przez
3000km, inni zaś że od razu but, aktualnie silnik zalany jest półsyntetykiem mobil,
zamierzam zrobić jakieś 1000km i wymienić na valvoline max life 10w40, i po tym
przebiegu jeździć już "normalnie" bez mułowania. Co myślicie.?To nie remont, wiec spokojnie 200-300 km przejechac bez gazu w podlodze i nie meczyc na niskich obrotach a bedzie ok.
Zasadniczo jak silnik dobrze zlozony po prawdziwym to w jeden wieczor sie go dociera (bo czasem wiecej czasu nie ma)
-
ale ja coś tu nie rozumiem, coś Ci stukało w silniku a wymienili Ci pierścienie i uszczelniacze i to załatwi sprawę ?
-
tamten silnik już wyciągniety, teraz jest nowy, po remoncie.
-
czy silnik po takim remoncie może być słabszy.? kilka razy przetestowałem przyspieszenie ale to nie jest to co na tamtym silniku, a niby taki sam...
-
czy silnik po takim
remoncie może być słabszy.? kilka razy przetestowałem przyspieszenie ale to nie jest
to co na tamtym silniku, a niby taki sam...Tulejowałeś blok? Albo dałeś nadwymiarowe tłoki? Czy zostało tak jak było i tylko wsadzili nowe pierścienie?
-
uszczelka głowicy, uszczelka pokrywy zaworów, uszczelka kolektor ssący i wydechowy,uszczelka wałka rozrządu przód, tył, uszczelki zaworowe i nowe pierścienie. Tylko to było robione w silniku.
-
uszczelka głowicy,
uszczelka pokrywy zaworów, uszczelka kolektor ssący i wydechowy,uszczelka wałka
rozrządu przód, tył, uszczelki zaworowe i nowe pierścienie. Tylko to było robione w
silniku.No to trochę lipa. To nie nowy silnik i na pewno luz między tłokiem a cylindrem już był spory. Do tego dochodzi coś takiego jak owalizacja tłoków/cylindrów. Wsadzenie do tego nowych pierścieni bez honowania / tulejowania to średnio dobry pomysł bo nie dopasują się dobrze do tak już zużytych elementów i może być nawet gorzej niż na starych, które naturalnie też się zużywały i były dopasowane do owalizacji.
Jak go dłużej dotrzesz to powinno być nieco lepiej ale szału nie będzie.
Nie wiesz czy pomierzyli Ci chociaż tłoki i cylindry? -
chodzi ci o mierzenie w kwestii pierścieni.? nominały lub nadwymiary?
-
chodzi o to po czym stwierdzili ze tylko wymiana pierscieni. czy zmierzyli luzy pomiędzy cylindrem a tłokiem, tłokiem a pierścieniem itp.
jak erde pisze... nie docieraj na ostro, rob to ostrożnie. pierścienie będą musiały się dopasować do cylindra
-
ja wymieniłem pierścienie dla własnego spokoju...
-
a pierscienie dobierałem tak że wziąłem tłok i pojechałem do sklepu. i mierzyli.
-
chodzi ci o
mierzenie w kwestii pierścieni.? nominały lub nadwymiary?Chodzi mi o zmierzenie średnicy tłoków, średnicy cylindrów. Po takich pomiarach można wstępnie ocenić czy coś z tego silnika będzie bez remontu. Szkoda, że miałeś wszystko na wierzchu i nikt tego nie sprawdził.
-
a pierscienie
dobierałem tak że wziąłem tłok i pojechałem do sklepu. i mierzyli.To tylko stwierdzili czy mają Ci dać pierścienie pod tłoki nominalne czy nadwymiarowe.
A luz na zamkach pierścieni chociaż Ci ktoś sprawdził po założeniu? -
ja wymieniłem
pierścienie dla własnego spokoju...I w sumie niepotrzebnie
Nowe pierścienie to się daje jak masz idealnie okrągłe cylindry po honowaniu.
Jak chcemy wersję econo bez remontu silnika to wg. mnie już lepiej zostawić stare, dobrze ułożone i spasowane pierścienie. Nowe okrągłe pierścionki nigdy Ci się dobrze nie dotrą pod zowalizowane cylindry i może być jeszcze gorzej niż na starych. -
erde , nie zakładaj że miał już kiepskie tłoki i cylindry
Może wszystko trzyma wymiar a po kupnie nowych pierścieni wszystko przelata kolejne kilka ładnych km.. Zanim ten silnik padnie to zdążysz zezłomować swifta , choć z pierścieniami masz tylko nie potrzebny wydatek na ich zakup
-
czyli powiedziec mu zeby sprawdzil mi jeszcze jakies luzy czy cos?
-
jeżeli chodzi o sam silnik, to igła, chodzi ciszej lepiej pracuje, no ale moc na pewno troszkę mniejsza.
-
erde , nie zakładaj
że miał już kiepskie tłoki i cylindry
Może wszystko
trzyma wymiarTeż bym w to wierzył Ze 3 silnik wstecz
a po kupnie nowych pierścieni wszystko przelata kolejne kilka ładnych
km..Tego życzę Ale skoro już jest gorzej niż na starym silniku to dobrze to nie wróży. Może być lepiej jak się dotrą ale też drastyczna poprawa to nie będzie
-
czyli powiedziec mu
zeby sprawdzil mi jeszcze jakies luzy czy cos?Teraz to już nie ma sensu
Lej paliwo i jeździj
Zapewniaj mu też zmienne obciążenie podczas docierania, staraj się nie trzymać stałych obrotów.