Zerwany gwint w kolektorze
-
Wspominałem o tym w którymś temacie no i stało się - wsiadam dzisiaj w samochód, huk niemiłosierny. Wypadła lambda choć pojęcia nie mam jak to się stało.
Wiem, że najlepszym rozwiązaniem było by zapewne wygwintowanie, albo wspawanie śruby pasującej do lambdy. Ale czy nie dało by rady jakoś przykleić tej sondy na cemencie do wydechów? Co myślicie?
-
szukaj gdzieś i kup tzw reperaturkę gwintu. powinno wystarczyć.
-
jak ci mechanik zakrecał sonde to powinien przegwintowac i oczyscisc gwint.
poszukaj kolektora na szrocie bedzie taniej, o ile uda Ci sie odkrecic stary.
-
jak ci mechanik
zakrecał sonde to powinien przegwintowac i oczyscisc gwint.
Daj spokój, tak to spie*dolił za pierwszym razem, że dziękuje.
(ojcu tak naprawił Seata, że spalił mu 3 cewki zapłonowe )poszukaj kolektora
na szrocie bedzie taniej, o ile uda Ci sie odkrecic stary.To już chyba mega ostateczne wyjście
-
nie ma sensu się bawić w naprawianie gwintu jak sam sobie tego nie zrobisz kup na szrocie jak kolega radzi
Ja z kumplem naprawiałem gwint w kolektorze na początek naspawaliśmy żeliwną elektrodą gwint do okoła poźniej wiertarka i gwintownik jak chcesz napwawiać tylko trzeba pamiętać że później musisz zrobić równą powieszche żeby sonda przylegałą całym obwodem -
dokladnie tak, a kolektor do 1.0 wyrwiesz za 2 dychy pewno szkoda czasu i roboty w naprawe gwintu.
-
Ale problemem będzie raczej odkręcenie tego kolektora od silnika.
-
dobra nasadka 12 i nie ma żadnego problemu w GTI jest miejca bardzo dużo wieć tu też powinno być podobnie
-
Obeszło się bez wymiany kolektora i cementu
załatwiłem sobie gwint 18 ze skokiem 1,5mm, przegwintowałem, wkręciłem sondę i nie ma prawa wypaść