Podciśnienie w kolektorze ssącym
-
A ile powiedzieli ze jest ok?
Bo zwykle zakres od -0,6 do -0,4 jest normalny zaleznie od obciazenia silnika (swiatla, wentylator). Klima moze juz spowodowac ze cisnienie pojdzie blizej zera. Takze duzo do powiedzenia maja walki rozrzadu i ich ustawienie.Ogolnie podcisnienie mowi ci o tym jak bardzo silnik musi "wciskac gaz" aby utrzymac wolne obroty. Jak jest blizej zera, to ciezej mu i musi otwierac elektrozawor aby dodac powietrza (przy wcisnietym gazie na 100% nie ma podcisnienia).
-
Powiedział mi, że powinno być od 0.35 do 0.38, a do 0.43 przecież tak dużo nie ma od tych wartości. Również napięcie na lambdzie stało na 0.9, więc mieszanka bogata i że napewno zawyżone podciśnienie powoduje taką pracę sondy.
-
Im nizsze cisnienie tym wieksza sprawnosc silnika wiec ja bym sie wcale nie martwil Im blizej cisnienia atmosferycznego tym gorzej, bo to tak jakbys musial wciskac gaz zeby utrzymac obroty.
Jezeli tylko normalnie jedzie to raczej bym sie przygladnal samej sondzie jakims oscyloskopem albo szybkim multimetrem. -
Jezeli tylko
normalnie jedzie to raczej bym sie przygladnal samej sondzie jakims oscyloskopem
albo szybkim multimetrem.Właśnie auto jeździ mega normalnie
Sondę wymieniłem około 2 miesięcy temu, czyżby nowa nadal szwankowała? Z poprzędnią działo się to samo, stała na wartości 0,9. -
Zmien mechanika... Co do sondy, to trzeba albo szybki multimetr albo oscyloskop zeby sprawdzic sygnal.
Mozesz jeszcze na stacji kontroli pojazdow sprawdzic analizatorem spaliny i czy lambda na cieplym silniku jest w normie - jak tak, to sonda napewno dziala. -
Kurdę, to już chyba trzeci mechanik był
Sondę postaram się sprawdzić, możliwie na stacji.Co do samego przestawionego rozrządu - jeśli by takowy był, zrobiłbym na nim 5 tys. km?
Bo tyle jest zrobione gdzieś i nic się tam nie dzieje.
A dwa - jak pomierzy mi mechanik ciśnienie na garach, to da radę poznać czy jest przestawiony? -
Po pierwsze jakbys mial przestawiony rozrzad, to bys poczul - albo auto by umieralo kolo 3tys obr, albo jechalo dopiero od 4-5tys a ponizej tragedia. A mierzenie kompresji zeby sprawdzic czy rozrzad jest przestawiony, to troche bez sensu jak do sprawdzenia potrzebujesz sciagnac oslone rozrzadu,
Nie dotykaj tego jak dziala dobrze, co najwyzej sprawdz spaliny i tyle. -
Ja również myśle że nie ma sensu szukać skoro wszystko dobrze działa Kompuret też czasem na odchyły od normy
-
Kompuret też czasem na odchyły
od normyTylko, że to trwa dobre pół roku
Dzowniłem do kolejnego mechanika, powiedziałem mu co i jak, przegadaliśmy z 15 minut i sam stwierdził, że nie ma co szukać usterki mechanicznej, tym bardziej w rozrządzie lub w zaworach, skoro wszystko dobrze chodzi.
To, że sonda stoi w miejscu (tzn. na napięciu 0,9v) to nie wina podciśnienia, a samej sondy lub całej elektroniki i w tam trzeba szukać usterki i pomimo, że sonda została wymieniona, w dalszym ciągu może powodować nieprawidłowe wskazania dla ecu.Także jutro zabiorę się za sondę i za kabelki wychodzące od niej, mam nadzieje, że coś zdziałam
-
Najpierw jedz na analizator spalin - jezeli sonbda dziala ok, to lambda bedzie w normie. Jak mierzysz napiecie na sondzie gownianym urzadzeniem to moze pokazywac stale napiecie. Poza tym trzeba to mierzyc do dobrej masy.
Za analize spalin dasz max 2 dychy diagnoscie i bedzie wiadomo co i jak. -
Najpierw jedz na
analizator spalin - jezeli sonbda dziala ok, to lambda bedzie w normie.No tak, zapewnę od tego zacznę
Ale te 0,9v nie odczytałem z miernika, tylko tak pokazał wczoraj komputer podłączony pod obd (to tak w razie czego uprzedzam, że nie mierzyłem miernikiem ) -
Najpierw jedz na
analizator spalin - jezeli sonbda dziala ok, to lambda bedzie w normie. Jak mierzysz
napiecie na sondzie gownianym urzadzeniem to moze pokazywac stale napiecie. Poza tym
trzeba to mierzyc do dobrej masy.
Za analize spalin
dasz max 2 dychy diagnoscie i bedzie wiadomo co i jak.A diagnosta nie zabierze dowodu rejestracyjnego jak będzie kiepsko ze spalinami?
Sam do jaskini lwa bym się nie pchał
-
No tak, zapewnę od
tego zacznę
Ale te 0,9v nie
odczytałem z miernika, tylko tak pokazał wczoraj komputer podłączony pod obd (to tak
w razie czego uprzedzam, że nie mierzyłem miernikiem )może jednak ten komputer padł...
-
Byłem na stacji, jedna norma przekroczona 40 (HC bodajże). Generalnie wszystko było poprzekraczane, lambda przeważnie stała na poziomie 0.89, ale średnia wyszła 0.98 (ponoć ma być od 0.93 do 0.98 ale ma oscylować).
Dodaje zdjęcie:
I co teraz ?
Co do wymiany ecu - to raczej cienko, bo mam imo..
-
No to za bogato jest. Ja bym raczej nie stawial na ecu samo z siebie. Sprawdz moze czujnik temperatury cieczy (2pin) czy sie miesci w specyfikacji, bo jak bedzie za zimno pokazywal to takie berety moga byc, skoro sonda sama z siebie dobra.
-
W tym momencie mam już drugi czujnik temp. bo jeden zamiennik, który dostałem w sklepie, wychodził poza skalę, gdy autko było zagrzane, kupiłem drugi (oryginalny, używany), który pokazuje temp dobrze. Jak dokładnie sprawdzić czy ten czujnik dobrze pokazuje?
A co do analizy jeszcze - czy przejmować sie bardzo tym HC? -
teraz przejmuj sie lambda.
-
Zapytam jeszcze o samą pracę sondy - czy na biegu jałowym i zagrzanym silniku, ta ma oscylować w granicy 0.4~0.6v?
Sam już nie wiem co z nią robić - wymieniać czy nie.. -
Zapytam jeszcze o
samą pracę sondy - czy na biegu jałowym i zagrzanym silniku, ta ma oscylować w
granicy 0.4~0.6v?
Sam już nie wiem co
z nią robić - wymieniać czy nie..A to jest ta kupiona na allegro? Czy w końcu nie wymieniałeś jeszcze?
-
No właśnie, że wymieniłem, na tą z allegro, ntk bodajże.