Suzuki swift 1,0 prod.1992 I-a rejestracja 1995
-
W dniu wczorajszym gość BMW nie wyrobił się na łuku osiedlowej drogi i aby uniknąć czołowego zderzenia z innym pojazdem odbił w lewo wprost w Suzuki Swift zaparkowane pod blokiem.Dodatkowo "dotknął " tez samochód obok.Efekt wgnieciony lewy bok /bardzo/ ,prawe tylna felga zniszczona.Sprawca proponuje za świstaka 300 zł. Co Wy na to?
Szukam informacji - jaka jest wartość "Swistaka" wg eurotax?Likwidator uznał szkode za całkowitą. Teraz moge rozdzielic swifta na części.
Co komu potrzebne i za ile??? -
skoro to nie z Twojej winy, to zgłosić trzeba to wyzej i niech rzeczoznawca firmy ubezpieczeniowej się zajmie wyceną uszkodzeń.
wartosc sentymentalna do swistaka jest bezcenna:D wiec kolega od bmw sie nie wypłaci;)
-
W dniu wczorajszym
gość BMW nie wyrobił się na łuku osiedlowej drogi i aby uniknąć czołowego zderzenia
z innym pojazdem odbił w lewo wprost w Suzuki Swift zaparkowane pod
blokiem.Dodatkowo "dotknął " tez samochód obok.Efekt wgnieciony lewy bok /bardzo/
,prawe tylna felga zniszczona.Sprawca proponuje za świstaka 300 zł. Co Wy na to?
Szukam informacji -
jaka jest wartość "Swistaka" wg eurotax?Za trzysta złotych to sobie nawet roweru nie kupisz...
Bierz dane sprawcy i jazda do jego ubezpieczyciela, niech wycenią - szkoda, że nie wezwałeś policji.
Ewidentnie gość chce Cię wytrykać na kasę i nie stracić zniżek - potem będzie się kumplom przechwalał jak za 300 zł się wykaraskał z przypału. Używana felga 13" do swifta to wydatek 40 zł, za pozostałe 260 nikt Ci auta nie wyklepie i pomaluje
P.S. Też Cię witam na forum, ale spodziewam się, że jesteś jednorazowym użytkownikiem tego forum - dowiesz się, czego chciałeś się dowiedzieć i znikniesz nie opisując nawet jak się sprawa zakończyła
-
Nie jestem "chwilowym" uzytkownikiem.Żona jest tu od bardzo dawna ale nie mogła sie zalogować odzyskiwania hasła nie ponogło.Generowane hasło jednorazowe nie działało.
Policja była , ubezpieczyciel dzisiaj ma robic ogledziny. Jest to PZU - oni maja zwyczaj "krojenia" szkody na maxa ,żeby jak najmniej wypłacic. -
jeszcze Ci szkode całkowita zasadza
-
na pewno tak będzie, 2 lata temu swifta z 1992 roku wycenili na 1500 zeta i wypłacili 1200..
więc bardzo możliwe, że to będzie się opłacało, mi tam się opłacało, swift nadal jeździ -
na pewno tak
będzie, 2 lata temu swifta z 1992 roku wycenili na 1500 zeta i wypłacili 1200..
więc bardzo
możliwe, że to będzie się opłacało, mi tam się opłacało, swift nadal jeździZawsze 1200 to duuużo więcej niż 300 zł proponowane przez cwaniaczka z BMW - dokładnie o 900 zł więcej
-
Nie jestem
"chwilowym" uzytkownikiem.Żona jest tu od bardzo dawna ale nie mogła sie zalogować
odzyskiwania hasła nie ponogło.Generowane hasło jednorazowe nie działało.
Policja była ,
ubezpieczyciel dzisiaj ma robic ogledziny. Jest to PZU - oni maja zwyczaj "krojenia"
szkody na maxa ,żeby jak najmniej wypłacic.Aaa, to sorki - trzeba było od tego zacząć
-
Szkoda okazała sie całkowita.! Moge udosetpic części.
-
Szkoda okazała sie
całkowita.! Moge udosetpic części.Czyli co, zapłacą Ci odszkodowanie i zostawią Ci wrak? Na ile wycenili?
-
Konkretna wartość wyceny maja podac w poniedziałek. Ale podał rzeczoznawca adres strony gdzie jest kalkulator wartości. Wychodzi smieszne 1399 pln .http://moto.nonilix.eu/
A "wrak" zostaję.