Swift GTI - stukajaca hydraulika?
-
woodoo Użytkownik archiwalnynapisał 5 gru 2011, 10:15 ostatnio edytowany przez woodoo 11 lis 2016, 00:19
Mam problem ze swoim GTI. Dzieje sie to tylko gdy jest wilgoc (np deszcz albo po umyciu). Z silnika slychac stuki ktore brzmia jak hydraulika. Ustepuje to dopiero po dluzszej jezdzie. Co to moze byc skoro dzieje sie to tylko od wilgoci?
-
none7 Użytkownik archiwalnynapisał 5 gru 2011, 12:15 ostatnio edytowany przez none7 11 lis 2016, 00:19
wilgoć czy jak jest chłodno, silnik zimny
-
woodoo Użytkownik archiwalnynapisał 5 gru 2011, 23:36 ostatnio edytowany przez woodoo 11 lis 2016, 00:19
wilgoć czy jak jest
chłodno, silnik zimny
To raczej nie to - bylo ponizej zera i nie stukalo. W lecie przy 30 stopniach umylem samochod i od razu zaczelo stukac. -
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 6 gru 2011, 14:52 ostatnio edytowany przez Toydols 11 lis 2016, 00:19
Nie myj samochodu!
... nie mogłem się powstrzymać. Myślę, że to totalny przypadek, że akurat po myciu samochodu stukało.
-
woodoo Użytkownik archiwalnynapisał 6 gru 2011, 15:00 ostatnio edytowany przez woodoo 11 lis 2016, 00:19
Tak bym pomyslal ze to przypadek gdyby nie to ze dzieje sie to zawsze. Chce to naprawic zanim dojdzie do jakiejs powaznej awarii.
-
ubek19 Użytkownik archiwalnynapisał 6 gru 2011, 16:13 ostatnio edytowany przez ubek19 11 lis 2016, 00:19
co masz na myśli pisząc hydraulika?
-
janekjl Użytkownik archiwalnynapisał 6 gru 2011, 21:46 ostatnio edytowany przez janekjl 11 lis 2016, 00:19
Przejrzyj układ zapłonowy jeżeli coś sie dzieje z autem jak jest wilgoć to na 99% coś tam będzie siedziało. Chyba że masz dziure jak pięść w pokrywie zaworowej i tamtędy woda zalewa ,,hydraulikę''
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 6 gru 2011, 21:47 ostatnio edytowany przez Toydols 11 lis 2016, 00:19
Po myciu odpal auto w ciemnym garażu i popatrz pod maskę... pewnie niezłe pioruny latają, a kable zapłonowe pochodzą z pierwszego montażu w Japonii.
-
Po myciu odpal auto
w ciemnym garażu i popatrz pod maskę... pewnie niezłe pioruny latają, a kable
zapłonowe pochodzą z pierwszego montażu w Japonii.Ty sie nie śmiej bo to najlepsze kable - 2 kable Magnecora juz musiałem naprawiać a an czas naprawy z powrotem oryginalne zakładam które non stop przejechały 17 lat i jakieś 250tys km w tym jakieś 50tys km na LPG i tylko pękła jedna gumowa fajka na świecy.
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 7 gru 2011, 09:56 ostatnio edytowany przez Toydols 11 lis 2016, 00:19
Może i pękła jedna fajka, ale nie wierzę, że nie mają przebić. Ja używam Seiwa'y, dobrze działają, tylko niestety czasem nawet w nowiutkim kablu przy ściąganiu kabla ze świecy potrafi zostać ten metalowy zacisk, który wchodzi na świecę.
-
janekjl Użytkownik archiwalnynapisał 21 gru 2011, 23:06 ostatnio edytowany przez janekjl 11 lis 2016, 00:19
Jedno jest pewne. Nie kupujcie janmora Gówniane wykonanie i co druga para zawodzi po krótkim czasie
-
dawcy Użytkownik archiwalnynapisał 22 gru 2011, 11:10 ostatnio edytowany przez dawcy 11 lis 2016, 00:19
A ja nadal jeżdżę na fabryce mimo tylu lat nadal są miękkie i elastyczne. Silikon nie sparciał. Dla porównania miałem w poprzednim silniku (8V) kable (nie znam nawet firmy) i są twarde jak gumiaki na mrozie.
-
adamo81napisał 22 gru 2011, 11:12 ostatnio edytowany przez adamo81 11 lis 2016, 00:19
A słyszeliście o takim patencie, żeby każde nowe kable zapłonowe przed montażem prysnąć lakierem do włosów?
-
MKV Użytkownik archiwalnynapisał 23 gru 2011, 07:04 ostatnio edytowany przez MKV 11 lis 2016, 00:19
A słyszeliście o
takim patencie, żeby każde nowe kable zapłonowe przed montażem prysnąć lakierem do
włosów?Chyba żeby im nadać połysku albo żeby się brud szybciej przyczepił
-
adamo81napisał 23 gru 2011, 07:46 ostatnio edytowany przez adamo81 11 lis 2016, 00:19
Chyba żeby im nadać
połysku albo żeby się brud szybciej przyczepiłNiby po to, żeby przebić nie było