Lepsze wybieranie zakrętów Swift GTI
-
Posadzenie przodu niżej niż tył daje coś? Mam u siebie rozpórkę z przodu, nisko i twardo ale przy większej prędkości na zakręcie przód zaczyna mi uciekać na zewnątrz i muszę sobie pomagać ręcznym, żeby nie "popłynąć".
PS. Trochę kosztuje taki stabilizator...
-
Mam u siebie rozpórkę z przodu, nisko i twardo ale przy
większej prędkości na zakręcie przód zaczyna mi uciekać na zewnątrz i muszę sobie
pomagać ręcznym, żeby nie "popłynąć".To się podsterowność nazywa
-
Wiem. Ale nic mi to nie pomogło z Twojej strony
-
Pomaganie sobie ręcznym przy większej prędkości może się skończyć bardzo szybko i bardzo źle. Przednionapędówka z natury jest podsterowna. Można troszkę to ograniczyć na przykład dobrą oponą, ustawieniem geometrii (i przód i tył), techniką jazdy.
-
Wiem, wiem ręczny to idzie w ostateczności i nie tak drastycznie. Co prawda oponą się trochę zawiodłem ale w rajdach nie jeżdżę także mi wystarcza (Nankang xr611 - tak wiem bez szału) i może dopiero coś na wiosnę będzie lepszego.
Co do techniki to się nie wypowiadam bo nie mam gdzie potrenować a na brawurę pozwalam sobie tylko na torze kartingowym
Pierwsza myśl właśnie co do zakrętów to był mały "klin" - wtedy chyba bardziej martwił bym się o tył niż o przód.
-
PS. Trochę kosztuje
taki stabilizator...http://mailshot.motorsportworld.co.uk/framefix.asp?ProductCode=WL-KCA302&PID=896424 - tragedii nie ma
-
Zacznij od porzadnej opony na przod, a nie jakis badziewi, dopiero pozniej kombinuj
-
Co prawda oponą się trochę zawiodłem
ale w rajdach nie jeżdżę także mi wystarcza (Nankang xr611 - tak wiem bez szału) i
może dopiero coś na wiosnę będzie lepszego.Kupiłeś chińskie opony i trochę się zawiodłeś???
-
No tak bo z różnych opinii były to laćki ok a miałem budżet do 250zł/szt więc szału nie było jeśli chodzi o jakość. Dopiero powyżej tej kwoty coś się zmieniało. Tylko nie rzucajcie mi cenami bo teraz są całkiem inne. A wolałem dać ~180zł/szt ale nową niż kupować jakieś 4 letnie parchy niewiadomego pochodzenia.
Więc jeśli lepsze lacie mają lepiej trzymać mi furę powyżej 80km/h na zakręcie to będę się nad nimi zastanawiał. Jeśli nie to wolę swoje chiny -
Dobra budżetowa opona drogowa to np. GY F1
-
W rozmiarze 185/55/14 w tej chwili można kupić między innymi:
- Dunlop Fastresponse - 246 zł/szt.
- Kleber Dynaxer HP 2 - 248 zł/szt.
- Firestone TZ300 - 254 zł/szt.
- Uniroyal Rainexpert - 269 zł/szt.
W rozmiarze 185/60/14 za to między innymi (choć przy tym profili bok opony może być zauważalnie miększy):
- Kleber Dynaxer HP3 - 150 zł/szt.
- Firestone TZ300 - 153 zł/szt.
- Uniroyal Rainexpert - 169 zł/szt.
- Dunlop Fastresponse - 175 zł/szt.
- Dunlop SP Sport Fastresponse - 178 zł/szt.
- Pirelli Cinturato P6 - 187 zł/szt.
i wiele innych. Te powyżej na pewno będą dużo lepsze niż jakakolwiek chińszczyzna.
-
U siebie mam klatkę i rozpórki przód i tył.
Są jeszcze na rynku rozpórki mocowane od dołu ale nie wiem czy to by coś dało...
Jeśli chodzi o oponę to teraz walczyłem na Markgumach nrally na mieszance S3.
Trochę trzeba było czasu żeby zaczęła się lepiej kleić bo tak to uciekał w zakrętach.
Jeśli chodzi o walczenie z podsterownością to przy dużej prędkości i zakrętach do 90 stopni ja najczęściej lekko klepię hamulec nożny żeby go ustawić i potem pełen but do wyjścia
ale najbardziej mi zależy na tych wolnych odcinkach sprawnościowych gdzie jest dużo kręcenia a prędkości do 50 kmh. Można jeździć wzdłuż linijki i coś skubnąć ale wolałbym mieć i "fan" i dobry czas -
Dolna rozpórka bardzo dużo daje. Do tego wyrzuć Markgumy i albo załóż Toyo R888, albo jak chcesz bieżnikowane to kup coś z firmy Fedima. Markgum ma tak miękkie boki, że nadaje się chyba tylko na 1/4 mili.
-
Mówisz o rozpórce dolnej która była swego czasu na allegro? Nie jest za nisko?
-
Jakakolwiek. Nie koniecznie kupowana. Można zrobić samemu. Do kajtków czy rajdów fajnie połączyć funkcję rozpórki z tylnym mocowaniem płyty, tylko wtedy trzeba wydech w tym miejscu wyżej poprowadzić.
-
A wolałem dać ~180zł/szt ale nową niż kupować
jakieś 4 letnie parchy niewiadomego pochodzenia.
Więc jeśli lepsze
lacie mają lepiej trzymać mi furę powyżej 80km/h na zakręcie to będę się nad nimi
zastanawiał. Jeśli nie to wolę swoje chinyJa kupiłem alufelgi z założonymi na nich dość leciwymi Firestonami i na trakcję nie narzekam.
Szwagier kupił tanie jakieś malezyjskie Accelera Alfa 195/50R15 do Lanosidła i narzeka, że śliskie...Kumpel miał opony Nankang w rozmiarze R15 w Astrze II i mówił, że na mokrym fatality
-
Na mokrym racja beznadziejne. Z resztą ja już jestem przewrażliwiony co do śliskiej nawierzchni (wypadek) więc zachowuję ostrożność jak na łysych oponach. Ale chyba nie możemy ich aż tak porównywać bo nasze style jazdy z pewnością się różnią + budowa samochodu a to już ma duży wpływ na opinie.
-
ooo czyli dolna rozpórka i alufelgi też mogą pomóc
oponki wiadomo ważne są ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;) -
oponki wiadomo ważne są ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma;)
Jak dla mnie dobre oponki to podstawa bo tylko one łączą samochód z jezdnią i choćbyś sobie założył tarcze ceramiczne to na kiepskich oponach i tak to Ci nic nie da
-
Jak dla mnie dobre
oponki to podstawa bo tylko one łączą samochód z jezdnią i choćbyś sobie założył
tarcze ceramiczne to na kiepskich oponach i tak to Ci nic nie daDobrze mówi. Dać mu piwo!