[ALL/GTi] Wszystko o przepustnicy z Nissana SR20DE
-
Witam,
Mam problem, po
zmianie przepustnicy, został wyregulowany TPS zgodnie z manualem.
Jednak jest problem
z pracą silnika, po odpaleniu obroty wskakują raz na 4tyś a raz na 500 i gaśnie, z 4
tyś co jakiś czas spada stopniowo i nagle spada do zera. Praca silnika jest dziwna,
tak jakby brał powietrze bokiem. zdarzyło się też że obroty falowały pomiędzy 1,5tyś
do 2,5tyś. Po odpaleniu czasem się stabilizują obroty a czasem, różnie, raz coś
pykało co jakiś czas i obroty rosły po tych pyknięciach.
wolne obroty
regulowane śrubką, ale jest to trudne, bo cały czas są za małe i gaśnie więc wkręcam
śrubkę coraz mocniej aż nagle skaczą do 4 tyś i nie spadają.
Odpięcie TPS
niewiele zmienia.
Przewody
sprawdzałem i raczej nie widać przecieków
Na noc odpiąłem
akumulator może coś pomoże,
Ma ktoś jakiś
pomysł co się dzieje? przed zmianą przepustnicy było okA nie zmieniałeś też kolektora dolotowego albo tego zaworka woskowego co jest na kolektorze?
-
zmieniłem kolektor dolotowy, pochodzi z innego swifta gti, reszta została
-
Daj zdjęcia z pod maski. Może coś pomieszałeś przy podłączeniu przewodów?
pzdr, W
-
odpięcie aku nic nie dało, obroty falują, po odpaleniu wchodzi na różne obroty, praktycznie nie da się jeździć do dusi się
[img]http://zapodaj.net/80723cfc12871.jpg.html[/img]
-
zmieniłem kolektor
dolotowy, pochodzi z innego swifta gti, reszta zostałaNo to masz walnięty ten zaworek woskowy co jest na kolektorze o ile nie przełożyłeś swojego Przełożysz na sprawny i będzie ok
-
cos za duzo powietrza pewno dostaje,
a w tej przepustnicy z nysy to sie podlacza te dwa gorne podcisnienia ?
-
1. Ściśnij palcami przewód idący do zaworków odpowiedzialnych za wolne obroty. Co się wtedy dzieje?
2. Masz podłączone podgrzewanie przepustnicy. Upewnij się, że nie jest ono powiązane z wychyleniem przepustnicy zależnym od temperatury cieczy w układzie chłodzenia. Jeśli tak, to masz zdublowane "ssanie" i dlatego takie cyrki się dzieją. U siebie mam inną przepustnicę, która własnie ma taki mechanizm. Pozwoliło mi to wyeliminować uszkodzony termozawór "ssania" z GTI. U mnie wygląda to tak:www.pultusk4x4.org.pl/suzuki/przepustnicagti.jpg
Teraz mam możliwość regulacji obrotów na "ssaniu" i po rogrzaniu. Wcześniej nie było takiego komfortu. Wszystko działa przyzwoicie i tak powinno być również u Ciebie.
3. Jeszcze może być jeden problem - luźna ośka na przepustnicy, co w zasadzie ją eliminuje lub zabrudzona przepustnica.
4. Sprawdź szczelność połączenia przepustnicy z przepływomierzem i filtrem:
- na pracującym silniku zatkaj ręką dopływ powietrza w obudowie filtra (weź poprawkę na małą dziurkę w obudowie przed filtrem) lub
- jakimś cudem wdmuchuj powietrze przez filtr i szukaj nieszczelności albo
- psikaj w podejrzanych miejscach samostartem do diesli
pzdr, Wilku
-
sprawdz czy nie masz zapowietrzonego ukladu, dotyczy tego zaworka woskowego.
-
Zaworek odkręciłem, przedmuchałem i założyłem z powrotem, niewiele to zmieniło, nadal są cyrki z obrotami, wkręca się na obroty bez dodawania gazu.
Czy ktoś mógłby wkleić dokładne zdjęcia połączeń tych rurek do przepustnicy i zaworka, lub ogólnie dokładne zdjęcia po zmianie przepustnicy
Czy przy regulacji TPS'a przy 0,3mm odchyleniu bardzo trudno ustawia się wartość pomiędzy 0-500 omów czy tak powinno być?
-
Zaworek odkręciłem,
przedmuchałem i założyłem z powrotem, niewiele to zmieniło, nadal są cyrki z
obrotami, wkręca się na obroty bez dodawania gazu.
Czy ktoś mógłby
wkleić dokładne zdjęcia połączeń tych rurek do przepustnicy i zaworka, lub ogólnie
dokładne zdjęcia po zmianie przepustnicy
Czy przy regulacji
TPS'a przy 0,3mm odchyleniu bardzo trudno ustawia się wartość pomiędzy 0-500 omów
czy tak powinno być?nagraj filmik jak to chodzi, i zrob dobre zdjecia tych wszystkich rurek bo straszny balagan tam widzie
-
ja jak miałem nie odpowietrzony uklad to auto własnie samo wkręcalo się na obroty jakby ktoś się bawił pedałem gazu. Zawsze tak mam po zmianie chłodnicy
-
z takim wyjsciem krucców pasuje? bo sa dwa rodzaje widze
-
nie
-
z takim wyjsciem
krucców pasuje? bo sa dwa rodzaje widzePasuje na otwory i da się zaadoptować:
http://www.pultusk4x4.org.pl/suzuki/przepustnicagti.jpgpzdr, W
-
Pasuje na otwory i
da się zaadoptować:
http://www.pultusk4x4.org.pl/suzuki/przepustnicagti.jpg
pzdr, WTylko po co tak się męczyć jak z innej wersji pasuje bez żadnych problemów i linka też idzie po ludzku.
-
Tylko po co tak się
męczyć jak z innej wersji pasuje bez żadnych problemów i linka też idzie po ludzku.Główny powód jest taki:
- żeby legendarny i w 90% niesprawny oryginalny TPS zastąpić sprawnym i ogólnie dostępnym w pakiecie z przepustnicą (koszt przepustnicy z czujnikiem i z wysyłką to 1/3 ceny używanego TPS-a ze Swifta, który zazwyczaj działa jak mu się podoba).
Dodatkowa zaleta to:
- kontrola nad obrotami biegu jałowego w trakcie rozgrzewania silnika i po nagrzaniu.
Efekt uboczny, to brak amortyzatora przepustnicy, do którego idzie się przyzwyczaić.
Do tego dostajemy powiększoną przepustnicę, która coś podobno zmienia.
Ogólnie działa to wszystko poprawnie i taką przepustnicę mogę śmiało polecić.pzdr, W
-
mozesz cos wiecej powiedziec o tpsie z nyski w swifcie? Bo chyba nikt do tej pory takiego nie zakładał.
Czy zakładanie wiekszej przepustnicy bez powiekszenia kolektora ma jakis sens? Srednio chce mi sie zdejmowac kolektor chyba ze ogarnę rozwiercanie bez zdejmowania
-
mozesz cos wiecej
powiedziec o tpsie z nyski w swifcie? Bo chyba nikt do tej pory takiego nie
zakładał.
Czy zakładanie
wiekszej przepustnicy bez powiekszenia kolektora ma jakis sens? Srednio chce mi sie
zdejmowac kolektor chyba ze ogarnę rozwiercanie bez zdejmowanianie ma sensu zakladanie na seryjne wejscie w kolektorze bo to nic nie daje.
nie ogarniesz rozwiercenia, za duzo "trocin" wpada do srodka i trzeba przeplukiwac caly kolektor.
TPS z nyski ma inna charakterystyke i nie ma idle switch'a jak w swifcie
-
Nie ma szans rozpiłować kolektora bez zdejmowania.
Nie wiem jaki macie TPS, ale mój ma parametry książkowe ze Swifta. I nie tylko ma idle switch, ale również kick down, który oczywiście nie jest potrzebny.
W moim przypadku głównym powodem zmiany przepustnicy była chęć zastąpienia oryginalnego TPS-a, którego ch-ka w ogóle nie przypominała wartości książkowych (miałem dwa - żaden nie trzymał parametrów). Z własnego doświadczenia mogę polecić przeszczep. Czy samochód lepiej jeździ? Trudno określić bez hamowni, ale na prawdę nic mu nie brakuje - żadnego doła w obrotach, żadnych dławień czy tym podobnych zjawisk, których się obawiałem.
Dla mnie dyskomfort w niektórych momentach powoduje brak amortyzatora przepustnicy (taka gruszka hamująca przepustnice w ostatniej fazie zamykania). Ale da się do tego przyzwyczaić.
Mam podłączone wszystko tak, jak w nissanie. Oryginalny Swiftowy termo-zawór odpowiedzialny za dostarczanie powietrza w fazie nagrzewania zastępuje teraz bardziej precyzyjny, regulowany mechanizm wychylenia przepustnicy znajdujący się w przepustnicy. Idle switch ustawiony chyba na 0,3mm (najniższa książkowa wartość) oczywiście na rozgrzanym silniku (przy oryginalnej przepustnicy nie ma to znaczenia, a przy tej z nissana oczywiście już tak).
Jałowy na rozgrzanym silniku próbowałem regulować wg manuala (mierząc napięcie na pinach), ale średnio to jakoś mi wychodziło (napięcie mocno skakało).Docelowo jest tak, że silnik odpala bez problemu. Na słuch ma nieco mniejsze, ale równie stabilne obroty w fazie nagrzewania (można je regulować) i to mi bardzo pasuje. Po nagrzaniu obroty są stabilne - ok 800obr/min (też można je niezależnie regulować). Kody błędu - 12 (czyli brak).
To tyle ode mnie w temacie przepustnicy i TPS-a za całe 60pln z przesyłką
Pozdrawiam, Wilku
-
to świetna wiadomość bo moj tps juz sie kończy, nie idzie go wyregulować nie trzyma paramentów
rozumiem ze nie założę go na ori swiftowa przepustnice tak ? tylko w pakiecie