bezpiecznik ewentualnie przekaźnik?
-
no tak wygladał jak
przykrecony ehhhh, a jeśli ja wykrece go do konca to myslicie ze ten który mam
założe i bedzie juz chulac?cięzko powiedziec,
1. nie wiemy co kupilas tan naprawde.
2. mogł jakis czujnik dostac przy spięciu i po kilku km moze cos sie dziac.
Niestety podlaczenie aku odwrotnie jest dosc cięzkim testem.Weż wkrętaka krzyzaka i lec do auta zmienic, sie dowiesz sama co i jak. Z 20min max Ci zejdzie.
-
no tak wygladał jak
przykrecony ehhhh, a jeśli ja wykrece go do konca to myslicie ze ten który mam
założe i bedzie juz chulac?nie dowiesz się, dopóki tego nie zrobisz ... gorzej jak pójdzie kolejny ... a to najdroższy bezpiecznik w swifcie ( bodajże ok. 40 zł/szt )
-
aku mam juz dobrze wsadzony a bezpiecznik kosztował 15 zł inne miały nizsze ceny
-
-
a nie popieści mnie jak mam aku, podłączony gdy bede to odkrecac? bo elektrycznosci to nie lubie za bardzo
-
aku mam juz dobrze
wsadzony a bezpiecznik kosztował 15 zł inne miały nizsze ceny15 zł ... coś tanio, oby dobry Ci sprzedali
a nie popieści mnie
jak mam aku, podłączony gdy bede to odkrecac? bo elektrycznosci to nie lubie za
bardzoklucz 10 ( bodajże ) i poluzuj minus nim, następnie zdejmij klemę i wszystko będzie ok.
-
No i po foto widac, ze ześ wyrwała go:P
po boku na dole sa srubki dwie, wykrec to co zostalo wkreć nowy i powinno smigac, a co dalej to w praniu wyjdzie.
A który rok auta chyba nie jest ot mk3 (do 96 roku)? -
jako blondynka pozwoliłam grzebac chopom w swoim autku, a i tak bede musiała dokonczyc sama sorry ze wam tak truje ale nie znam sie na Suzukach Rovery mam bardziej opanowane, . Rocznik 96 koncówka , MKIV
-
Jak sie dzis postarasz to w 20min wymienisz all i jutro nie bedziesz musiala MZK pocinac do roboty;p. Masz naucze..:P przy aucie robi sie samemu
-
Jak sie dzis
postarasz to w 20min wymienisz all i jutro nie bedziesz musiala MZK pocinac do
roboty;p. Masz naucze..:P przy aucie robi sie samemupomógł byś koleżance a nie, daleko nie masz
-
hehe ma 2ch chopów w chacie to sądze ze sobie poradza;]
-
kochani nie mam ani jednego chłopa , ale sasiad obcy pomógł i odpaliła ale i tak ja do mecha oddam , ale nie na holu a sama zajedzie , dzieki za podpowiedzi , do miłego potem, bo teraz jedziemy podładowac jeszcze aku
-
kochani nie mam ani
jednego chłopa , ale sasiad obcy pomógł i odpaliła ale i tak ja do mecha oddam
, ale nie na holu a sama zajedzie , dzieki za podpowiedzi , do miłego potem, bo
teraz jedziemy podładowac jeszcze akuumów się z Wesylem na PW, niech obada auto, bo mechanicy wiesz jacy są ...
-
umów się z Wesylem
na PW, niech obada auto, bo mechanicy wiesz jacy są ...Jak cos zawsze mozna pomoc.
Jak to niema chopów;p Sama mowilas ze Tato podłączal:P
W jakim celu chcesz oddac auto do mechanika? Bo Nierozumiem, w zg duzo partactwa jest a jeszcze wiecej "mechaników" którzy chca zarobic na czyjejs niewiedzy. -
no tato u siebie a nie u mnie :)mieszka, a podpytam mecha ile kosztowałaby ta przyjemnośc włożenia na takich blaszkach jak powinny byc tez bezpiecznik, bo ten sasiad który mi pomógł, to musiał troche powykrawac te blaszki na których był ten stary bezpiecznik, bo mój nowy miał troche weższe wejścia, z tego tytułu mój nowy bezpiecznik jest przytrzymywany w swoim miejscu taśmą izolacyjną heh, ale Suzi kreci , jeździ az miło jej znowu posłuchac.
A sami pisaliście ze po takim zwarciu to cos gdzies moze sie jeszcze okazać , a ja niedługo na POznan uderzam i musze miec auto w pełni bezpieczne, stad ewentualna podwózka do mechaniora, niby jest jakis ok, na Chmielnej w zg. sie przekonamy:)
-
no tato u siebie a
nie u mnie :)mieszka, a podpytam mecha ile kosztowałaby ta przyjemnośc włożenia na
takich blaszkach jak powinny byc tez bezpiecznik, bo ten sasiad który mi pomógł, to
musiał troche powykrawac te blaszki na których był ten stary bezpiecznik, bo mój
nowy miał troche weższe wejścia, z tego tytułu mój nowy bezpiecznik jest
przytrzymywany w swoim miejscu taśmą izolacyjną heh, ale Suzi kreci , jeździ az miło
jej znowu posłuchac.to widzę że niezłe spustoszenie zrobił ten sąsiad ... i zachował się jak zwykła małpka, która niestety nie miała pojęcia, że ten bezpiecznik może coś trzymać ... z tego co piszesz wynika, że przerobił Ci blaszki od gniazda ... super ... gratuluję pomysłu ...
stąd właśnie pisałem, że te 15 zł to coś za tanio ... i nie myliłem się ... podmianka na jakiś pierwszy lepszy ... dla mnie awariaA sami pisaliście
ze po takim zwarciu to cos gdzies moze sie jeszcze okazać , a ja niedługo na POznan
uderzam i musze miec auto w pełni bezpieczne, stad ewentualna podwózka do
mechaniora, niby jest jakis ok, na Chmielnej w zg. sie przekonamy:)nic takiego nie pisaliśmy pisaliśmy że trzeba sprawdzić czy wszystko jest ok wkładając nowy bezpiecznik
-
Nie zabardzo Cie rozumiem.. chyba ktos tam Ci plecionke porobil albo beziecznik nie pasowal..
Oj nastraszylismy dziewczyne... wez wsiadz w auto i zrob pare km po miescie, tak zeby sie auto zagrzalo i zobacz czy sei zadna kontrolka nie pali. jesli sie nic nie pali i auto chodzi normalnie to nic sie nie stalo przy tym przepięciu. Moim zdaniem mechanik to ostateczność w tym wypadku.
-
Taki jest fabrycznie montowany
PRZYKŁADI fotka:
Trzeba było odpiąć z zaczepu puchę z bezpiecznikami, odkręcić stary, założyć nowy oczywiście na odpiętym akumulatorze.
Poza tym już o tym było
-
pisaliśmy pisaliśmy że trzeba sprawdzić czy wszystko jest ok wkładając nowy
bezpiecznik
Jak go nie wywaliło, to znaczy, że nie ma zwarcia.
Pewnie ktoś klemy zwarł przy zakładaniu akumulatora, że aż główny bezpiecznik zrobił -
Na pewno w firmie Andreas z wózkami widłowymi mają takie bezpieczniki
Sam mam założony z Toyoty widlaka bo w mojej wsi nie mogłem w zwykłym sklepie kupić.