bezpiecznik ewentualnie przekaźnik?
-
jesli masz to wydlubane to proponuje na francuską sie udac na piętro tam do japonczyków jest sklep. fotki wklejasz podajac link do niej, wczesniej musisz wrzucic to na neta gdzies.
-
nie ma, a z tego czegoś nie zostało za wiele hehhehhe, ale to było tak , ze podłączyliśmy źle aku, coś strzeliło, poszła iskra i cisza, nic sie nie świeci, zatem tato przełożył aku zajrzeliśmy do skrzyneczki i ta czarna kostka po zdjęciu wieczka przeźroczystego miała przerwany drucik. Dało sie go jakos nagiąc i autko paliło, ale nie jechałam od razu do speca, bo do pracy czas się zbliżał, zatem abym nie utkneła na drodze Suzi, ona pozostała na swoim miejscu parkingowym .Na wieczór próbowaliśmy go wyjąc znaczy ten pseudo bezpiecznik, czarny, tak jak inne obok "kostki" bez problemu sie dawaly wyciągać , ale nasz czarny "bohater" ani drgnął, zatem podeszliśmy do sprawy bardziej "technicznie". No i teraz posiadam wyglądający tak jak przed destrukcja bezpiecznik 80 A 32v, ale wejścia są inne, i zastanawiam sie co to faktycznie mi strzeliło i jak to nazawć w sklepie, bo skoro po fotce pan dał mi bezpiecznik to nie wiem co teraz dostanę, a na paliwo wolałabym wydac te pare zł, chociaz na chwile obecną to mogę sobie na moje autko popatrzec i dalej jeździć autobusem heh.
-
na francuskiej ale na parterze w polmozbycie dostałam bezpiecznika . TYlko z linków można foty dodawać , no to nie bedzie fotek
-
-
ale czy ktoś mógłby mi podpowiedziec do czego
jest ostatni czarny czarna kostka 80A przy bezpiecznikach ?80A to główny bezpiecznik jeśli dobrze pamiętam, bez niego nie ma zabawy ... z tego co także pamiętam jest on przykręcony.
-
80A to główny
bezpiecznik jeśli dobrze pamiętam, bez niego nie ma zabawy ... z tego co także
pamiętam jest on przykręcony.dobrze pamiętasz, 80A to "najwiekszy" beziecznik i jest on przykręcony 2ma srubami od dolu, jesli sie niemyle zeby go wyciagnac trzeba by odkrecic puszke bezpieczników od budy aby dojscie bylo (choc mozliwe ze byly wyciagane z obudowa).
-
no tak wygladał jak przykrecony ehhhh, a jeśli ja wykrece go do konca to myslicie ze ten który mam założe i bedzie juz chulac?
-
zrobie lepsza fote zaraz i wracam
-
no tak wygladał jak
przykrecony ehhhh, a jeśli ja wykrece go do konca to myslicie ze ten który mam
założe i bedzie juz chulac?cięzko powiedziec,
1. nie wiemy co kupilas tan naprawde.
2. mogł jakis czujnik dostac przy spięciu i po kilku km moze cos sie dziac.
Niestety podlaczenie aku odwrotnie jest dosc cięzkim testem.Weż wkrętaka krzyzaka i lec do auta zmienic, sie dowiesz sama co i jak. Z 20min max Ci zejdzie.
-
no tak wygladał jak
przykrecony ehhhh, a jeśli ja wykrece go do konca to myslicie ze ten który mam
założe i bedzie juz chulac?nie dowiesz się, dopóki tego nie zrobisz ... gorzej jak pójdzie kolejny ... a to najdroższy bezpiecznik w swifcie ( bodajże ok. 40 zł/szt )
-
aku mam juz dobrze wsadzony a bezpiecznik kosztował 15 zł inne miały nizsze ceny
-
-
a nie popieści mnie jak mam aku, podłączony gdy bede to odkrecac? bo elektrycznosci to nie lubie za bardzo
-
aku mam juz dobrze
wsadzony a bezpiecznik kosztował 15 zł inne miały nizsze ceny15 zł ... coś tanio, oby dobry Ci sprzedali
a nie popieści mnie
jak mam aku, podłączony gdy bede to odkrecac? bo elektrycznosci to nie lubie za
bardzoklucz 10 ( bodajże ) i poluzuj minus nim, następnie zdejmij klemę i wszystko będzie ok.
-
No i po foto widac, ze ześ wyrwała go:P
po boku na dole sa srubki dwie, wykrec to co zostalo wkreć nowy i powinno smigac, a co dalej to w praniu wyjdzie.
A który rok auta chyba nie jest ot mk3 (do 96 roku)? -
jako blondynka pozwoliłam grzebac chopom w swoim autku, a i tak bede musiała dokonczyc sama sorry ze wam tak truje ale nie znam sie na Suzukach Rovery mam bardziej opanowane, . Rocznik 96 koncówka , MKIV
-
Jak sie dzis postarasz to w 20min wymienisz all i jutro nie bedziesz musiala MZK pocinac do roboty;p. Masz naucze..:P przy aucie robi sie samemu
-
Jak sie dzis
postarasz to w 20min wymienisz all i jutro nie bedziesz musiala MZK pocinac do
roboty;p. Masz naucze..:P przy aucie robi sie samemupomógł byś koleżance a nie, daleko nie masz
-
hehe ma 2ch chopów w chacie to sądze ze sobie poradza;]
-
kochani nie mam ani jednego chłopa , ale sasiad obcy pomógł i odpaliła ale i tak ja do mecha oddam , ale nie na holu a sama zajedzie , dzieki za podpowiedzi , do miłego potem, bo teraz jedziemy podładowac jeszcze aku