[gti] szarpie
-
Odkopuję temat,czy udało się komuś rozwiązać problem z szarpaniem na jedynce w gti?
Czy to prawda że każdy swift gti szarpie na pierwszym biegu i po prostu TenTypTakMa?
-
Witam,po długiej walce w końcu udało mi się rozwiązać problem z szarpiącym swiftem gti,więc stwierdzenie że "TenTypTakMa" można uznać za nieprawdziwe.
Zacznę od początku, w celu wyeliminowania szarpania w swifcie wymieniłem następujące elementy:
-świece (Denso)
-przewody wysokiego napięcia (Seiwa)
-sondę lambda (NGK), wcześniej kupiłem sondę firmy (Vemo) ale padła po krótkim czasie
-hydropopychacze po stronie ssącej (stukały na zimnym silniku więc i tak wymagały wymiany)
-sprzęgło,docisk i łożysko oporowe
-filtr powietrza i paliwa
Efekt - silnik pracował lepiej ale szarpanie dalej występowało.
Następnie zostały sprawdzone takie elementy jak:
-kopułka (lekki osad na stykach)
-czujnik Tps (wszystkie parametry w normie)
-przepływomierz (wszystkie parametry w normie)
-komputer (wszystkie parametry w normie) dla pewności przetestowany inny egzemplarz
-sprawdzona instalacja elektryczna i masy
-wtryski i ciśnienie paliwa (rozpylały prawidłowo,ciśnienie paliwa w normie)
-kompresja w normie,brak przedmuchów silnik nie kopci i nie bierze oleju
-cewka zapłonowa,czujniki temperatury,czujnik położenia wałka rozrządu,elektrozawory, (wszystkie parametry w normie)
-sprawdzona szczelność układu ssącego,podciśnień,elektrozaworów,zaworka woskowego,zawora zwrotnego w pokrywie zaworów, pochłaniacza oparów paliwa
-sprawdzony kąt wyprzedzenia zapłonu
-sprawdzone poduszki silnika i stan przegłubów
-sprawdzony katalizator (auto było też testowane bez tłumików)
-ustawiony tps,ustawiona odległość na czujniku wałka rozrządu,ustawiona puszka na przepustnicy "dash pot" - (po jego ustawieniu szarpanie się zmniejszyło ale tylko na zimnym silniku)W akcie desperacji zregenerowałem alternator,wymieniłem regulator napięcia i akumulator.
Wszystko na nic,mechanicy rozkładali ręce a mnie już wyczerpały się wszystkie pomysły i powoli zaczynałem wierzyć że TenTypTakMa.
Co gorsza wraz z wzrostem przebiegu szarpanie nasilało się,więc doszedłem do wniosku że jakiś element musi być uszkodzony bądź zużyty i jego uszkodzenie/zużycie narasta wraz z przebiegiem.Myślałem nad tym kilka dni i wtedy mnie olśniło,sprawdziłem jeszcze raz TEN element i okazało się że to on był przyczyną moich problemów.
-
znaczy TEN czyli jaki?
-
ale smaka narobiłeś na finał , i co z tą częścią ???czy to tylko żart?
-
ale smaka narobiłeś
na finał , i co z tą częścią ???czy to tylko żart?sovik3b - to nie jest żart.
Odpowiedź już wkrótce.
-
Poduszka silnika od strony kabiny zapewne. Drugie to TPS.
-
a u mnie szarpał
szarpał, aż mu 2 poduszek klejem do szyb nie zalałem i po kłopocieJa mam jedną poduszkę zalaną (od strony kabiny) i też robi robotę
-
Witam,czas na odpowiedź która jest banalna, otóż częscią a właściwie częsciami odpowiedzialnymi za szarpanie w moim samochodzie były......... kopułka i palec rozdzielacza.
Mój swift miał zamontowaną kopułkę oraz palec firmy Hitachi i prawdopodobnie te elementy nie były wymieniane od nowości.
Co ciekawe styki kopułki nosiły tylko lekkie ślady zużycia, dlatego kopułka jako przyczyna szarpania została przeze mnie zbagatelizowana.
Zużyciu uległ również palec rozdzielacza co odkryłem dopiero po porównaniu go z nowym palcem,dystans pomiędzy stykiem kopułki a palcem rozdzielacza powinien wynosić chyba ok.0,3mm.
Po zamontowaniu kopułki i palca poprawiła się kultura pracy silnika na wolnych obrotach, wcześniej pomimo że silnik trzymał równe obroty jego praca była trochę nerwowa (można było zaobserwować takie delikatne szarpnięcia, tak jakby gubił czasami iskrę) co tłumaczyłem sobie charakterystyką silnika o konstrukcji motocyklowej.
Polepszyła się również reakcja na gaz oraz praca silnika na wysokich obrotach,przedtem silnik dostawał lekkiej zadyszki w górnej partii obrotów teraz ciągnie równo aż do odcinki.
Oczywiście nie oznacza to że każdy gti który szarpie na jedynce ma zużyty palec i kopułkę, ale warto rozpocząć poszukiwania od tych elementów.
Pozdrawiam. -
Ja mam jedną
poduszkę zalaną (od strony kabiny) i też robi robotę(delikatnie offtop ale) jak to zrobić?
-
należało by odkrecić mocowanie od ściany grodziowej i wyjąc poduszke co w praktyce może oznaczać wyjecie całego silnika, bez wyjecia jej bedzie ciezko to zrobić dobrze.
no i klej do szyb, sylikon z czasem twardniej pod wpływem temp wiec z czasem bedzie to mniej efektywne rozwiązanie.
A co do ITB to fajnie to wyglada, ale nie polega tylko na zamontowaniu gaźników, bez kombinacji i strojenia sie nie obejdzie zeby to miało normalnie jeździć.