Problem z zamykaniem drzwi pasażera.
-
Witam wszystkich,
Ostatnio zauważyłem, że centralny (nieoryginalny) nie zamyka drzwi od strony pasażera.
Po dogłębnym przeanalizowaniu problemu <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> stwierdzam, że nie da się zamknąć drzwi od środka. Cięgno się przesuwa, coś tam się rusza w zamku, ale dalej da się drzwi otworzyć. Na pewno nie jest to problem centralnego. Drzwi można za to bez problemu zamknąć kluczykiem.
Macie może jakieś pomysły na naprawę?
Ps. Swift 1,3 94 rocznik.
-
Macie może jakieś pomysły na naprawę?
Zdjac boczek z drzwi i obejrzec co sie stalo? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Zdjac boczek z drzwi i obejrzec co sie stalo?
Oczywiście to było pierwsze co zrobiłem. Jednak nie zauważyłem niczego "podejrzanego". Chyba poczekam aż mi się cieplej w garażu zrobi, to będę miał więcej czasu na oględziny <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Oczywiście to było pierwsze co zrobiłem. Jednak nie zauważyłem niczego "podejrzanego". Chyba
poczekam aż mi się cieplej w garażu zrobi, to będę miał więcej czasu na oględzinyWychodzi na to, że na tym druciku, który idzie od klamki wewnętrznej do zamka właściwego poluzowała ci się śrubka mocująca prowadnicę siłownika centralnego zamka... Wyreguluj właściwie i dokręć... A siłownik działa w ogóle?
-
Wychodzi na to, że na tym druciku, który idzie od klamki wewnętrznej do zamka właściwego
poluzowała ci się śrubka mocująca prowadnicę siłownika centralnego zamka... Wyreguluj
właściwie i dokręć... A siłownik działa w ogóle?To nie jest problem centralnego.
Nie mogę zamknąć drzwi od środka ręcznie więc siłownik także nie zamknie mi drzwi. Co prawda cięgno się przesuwa i coś tam przestawia w zamku, ale nie przynosi to efektu i dalej mogę sobie drzwi otwierać.
-
cięgno się przesuwa i coś tam przestawia w zamku, ale nie przynosi to efektu i dalej mogę
sobie drzwi otwierać.
Primo: przesmaruj zamek żeby lekko chodziło bo tam czasem wilgoć może wejść
Secundo: Drucik Ci się rozregulował, u mnie też nie zamykało, wystarczyło kombinerkami podgiąc bardziej na zagięciu drucika, zeby go skrócić i teraz bangla aż miło <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />