niskie obroty.... i mało prądu...
-
witam!
Poruszałem już ten temat ale chciałbym jeszcze raz... być może spotkał się już ktoś z tym i jakoś to rozwiązał... a chodzi mi mianowicie o niskie obroty i "brak prądu"... z niskimi obrotami to jest tak: odpalam jest gitara... dopóki silnik nie zaczyna łapać temperaturki .... wtedy jest gorzej przy wyłączonych wszystkich odbiornikach prądu obroty spadają blisko zera ale nie gaśnie... samochód trochę wibruje dopóki się nie nagrzeje... wtedy jak mu trzepnę po obrotach na wolnym trzyma normalnie...apropos braku prądu.... gaśnie mi radyjko niezależnie od podkręcenia głośności... czasem jak jest głośno czasem nawet gdy ledwo je słychać.. wiem że radio jest okej i chodzi tu o prąd... nie wiem czy chodzi tu o akumulator czy alternator czy jeszcze coś kończące się na "or" ... ale alternator miałem sprawdzany był dobry i też miałem ten problem... -
gaśnie mi radyjko
Sprawdź kostki - mogą być luźne.. U mnie kostki na pierwszy rzut oka wyglądały na dobrze ze sobą połączone a jednak radyjko gasło. Ściśnij ze sobą mocno te kostki i owiń porządnie taśmą izolacyjną - ja tak zrobiłem i mam spokój z gasnącym radyjkiem.
edit: Z pewnością masz przejściówkę ze złącza iso - chodzi mi właśnie o kostki tej przejściówki.
-
witam!
Poruszałem już ten temat ale chciałbym jeszcze raz... być może spotkał się już ktoś z tym i
jakoś to rozwiązał... a chodzi mi mianowicie o niskie obroty i "brak prądu"... z niskimi
obrotami to jest tak: odpalam jest gitara... dopóki silnik nie zaczyna łapać temperaturki
.... wtedy jest gorzej przy wyłączonych wszystkich odbiornikach prądu obroty spadają blisko
zera ale nie gaśnie... samochód trochę wibruje dopóki się nie nagrzeje... wtedy jak mu
trzepnę po obrotach na wolnym trzyma normalnie...apropos braku prądu.... gaśnie mi radyjko
niezależnie od podkręcenia głośności... czasem jak jest głośno czasem nawet gdy ledwo je
słychać.. wiem że radio jest okej i chodzi tu o prąd... nie wiem czy chodzi tu o akumulator
czy alternator czy jeszcze coś kończące się na "or" ... ale alternator miałem sprawdzany
był dobry i też miałem ten problem...też niedawno miałem taki problem, że radio mi gasło i lampy przednie, okazało sie że klemy zasniedziałe z akumulatora, przeczyściłem i jak naraize (odpukać) chodzi jak w zegarku <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />