kable do drzwi
-
Szukam i nie mogę znależć.. Jak poprowadziliście przewody od głośnika w drzwiach ...?
przedewszystkim najpierw wypadalo by sie przewitac ze wszystkimi,
do tego jest temat "powitania" , zapraszam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />a co do kabli no to najprosciej bedzie je puscic przez ten sam otwor gdzie ida kable do sterowania
elektrycznymi lusterkami i szybami.pozdro
-
przedewszystkim najpierw wypadalo by sie przewitac ze wszystkimi,
do tego jest temat "powitania" , zapraszam
a co do kabli no to najprosciej bedzie je puscic przez ten sam otwor gdzie ida kable do
sterowania
elektrycznymi lusterkami i szybami.
pozdroJestem tu nowy..Jak znajde w którym miejscu sie przedstawic to zrobie to...
A otworu żadnego nie mam bo szyby i lusterka sterowane ręcznie... -
Jestem tu nowy..Jak znajde w którym miejscu sie przedstawic to zrobie to...
masz linka gdzie sie przedstawic :
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...mp;amp;fpart=75A otworu żadnego nie mam bo szyby i lusterka sterowane ręcznie...
uuu wersja GL <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
hmmm to moze niech sie wypowie ktos kto ma golasa,
ale wydaje mi sie ze drzwi byly montowane uniwersalne,
wiec tam gdzie masz zawiasy powinna byc jakas zaslepka, ktora wystarczy wyjac i przeprowadzic kabel do kabiny. -
uuu wersja GL
hmmm to moze niech sie wypowie ktos kto ma golasa,
ale wydaje mi sie ze drzwi byly montowane uniwersalne,
wiec tam gdzie masz zawiasy powinna byc jakas zaslepka, ktora wystarczy wyjac i przeprowadzic
kabel do kabiny.Wszystko rozumiem.Nawet jak otworu nie ma to się zrobi...Ale co dalej?
Przy każdym otwieraniu drzwi się będzie zginał , odginał...? To za długo tak nie wytrzyma... -
Wszystko rozumiem.Nawet jak otworu nie ma to się zrobi...Ale co dalej?
Przy każdym otwieraniu drzwi się będzie zginał , odginał...? To za długo tak nie wytrzyma...no tak ale jakby wsadzic taki kabel w chociazby koszulke termokurczliwa, zaizolowac dziury miedzy drzwiami a kabina i powinno byc git.
hmmm chociaz mozna by kabel pomiedzy drzwiami a kabina owinac cienka gąbką , calosc zaizolowac, tylko tak zeby nie bylo za sztywno i nie powinno byc problemu ze kabel peknie. -
Wszystko rozumiem.Nawet jak otworu nie ma to się zrobi...Ale co dalej?
Przy każdym otwieraniu drzwi się będzie zginał , odginał...? To za długo tak nie wytrzyma...jako że mam taką samą wersję to teraz tak:
1. w drzwiach masz zaślepkę - albo wycinasz otwór w zaślepce albo wyjmujesz ją całkowicie
2. na nadkolu tak samo jak wyżej
3. używasz linki a nie drutu - linka może spokojnie pracować
4. w celu zabezpieczenia przewodów - możesz przepuścić je w peszlu (jutro może wrzucę fotke jak to wygląda)ja miałem wycięte otwory w zaślepkach, ale jak dokładałem kable centralnego zamka to wyrzuciłem zaślepkę całkowicie bo puszczałem drugi peszel
-
Dzięki za podpowiedzi..Teraz już zaczyna mi coś tam świtać..A za fotki byłbym bardzo wdzięczny...
Ale że ja tych zaślepek nie zauważyłem...? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
no tak ale jakby wsadzic taki kabel w chociazby koszulke termokurczliwa, zaizolowac dziury
miedzy drzwiami a kabina i powinno byc git.
hmmm chociaz mozna by kabel pomiedzy drzwiami a kabina owinac cienka gąbką , calosc zaizolowac,
tylko tak zeby nie bylo za sztywno i nie powinno byc problemu ze kabel peknie.Dzięki za podpowiedzi..Teraz już zaczyna mi coś tam świtać..A za fotki byłbym bardzo wdzięczny...
Ale że ja tych zaślepek nie zauważyłem...? -
Ale że ja tych zaślepek nie zauważyłem...?
bo tam jest dosc malo miejsca, musialy sie ukryc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i pewnie przeoczyles je <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
bo tam jest dosc malo miejsca, musialy sie ukryc i pewnie przeoczyles je
Możliwe..Teraz już nie pójdę,ale jutro skoro świt oblukam to..
Ale mam nadzieje że nie bedzie konieczne odkręcanie drzwi... -
Ale mam nadzieje że nie bedzie konieczne odkręcanie
drzwi...no coś Ty, bez przesady <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wszystko rozumiem.Nawet jak otworu nie ma to się zrobi...Ale co dalej?
Przy każdym otwieraniu drzwi się będzie zginał , odginał...? To za długo tak nie wytrzyma...Mam golasa i w drzwiach mam 2 głośniki, elektryczne szyby i centralny zamek, wywaliłem tylko zaślepki i puściłem kable bez peszli i już 2 lata wszystko jest ok a wsiadam i wysiadam z samochodu z 10 razy dziennie lub więcej.
-
Mam golasa i w drzwiach mam 2 głośniki, elektryczne szyby i centralny zamek, wywaliłem tylko
zaślepki i puściłem kable bez peszli i już 2 lata wszystko jest ok a wsiadam i wysiadam z
samochodu z 10 razy dziennie lub więcej.No to moje watpliwości zostały rozwiane...
A nawet nie wiem co to są te peszle... -
No to moje watpliwości zostały rozwiane...
A nawet nie wiem co to są te peszle...Peszel - kupisz w każdym sklepie elektrycznym, elektronicznym. Ja miałem włożyć w nie kable ale mi się nie chciało, dla zabezpieczenia możesz okręcić taśmą izolacyjną ale jak zostawisz trochę luzu żeby drzwi mogły się swobodnie do końca otwierać to będzie ok.
-
Peszel - kupisz w każdym sklepie elektrycznym, elektronicznym. Ja miałem włożyć w nie kable
ale mi się nie chciało, dla zabezpieczenia możesz okręcić taśmą izolacyjną ale jak
zostawisz trochę luzu żeby drzwi mogły się swobodnie do końca otwierać to będzie ok.ja kupiłem w Castoramie <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
widok ogólny mało miejsca żeby dojść obiektywem dlatego tak to wygląda jak wygląda
-
widok z góry
-
wejście do kabiny z widokiem w górę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
wejście przez otwór w drzwi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> oczywiście zapas peszla zostawiony w drzwiach i kabinie po około 5-10 cm