Letnia akcja serwisowa Suzuki
-
Ale suchar Mi powiezieli ze mam wymienic filtry i olej (zmianiałem 1000km temu) i tyle I mi bonu na paliwo nie dali bo powiedzieli ze to obowiazuje jak byms ie zdecydował an naprawe... poje**ni
-
Ale suchar Mi powiezieli ze mam wymienic filtry i olej
(zmianiałem 1000km temu) i tyle I mi bonu na paliwo
nie dali bo powiedzieli ze to obowiazuje jak byms
ie zdecydował an naprawe... poje**niW regulaminie akcji jest nawet :
" W czasie trwania akcji przeglądowej każdy uczestniczący samochód zostanie bezpłatnie doposażony w kupon paliwowy Shell. "
-
Ale suchar Mi powiezieli ze mam wymienic filtry i olej (zmianiałem 1000km temu) i tyle I mi bonu
na paliwo nie dali bo powiedzieli ze to obowiazuje jak byms ie zdecydował an naprawe...
poje**nieee... jedz tam do nich jeszcze raz i zrob zadyme, musza ci dac bon na paliwo.. kazdy z nas taki bon dostal a nikt chyba tam u nich nic nie robil
-
Byłem w czwartek, tylko się nie mogłem zebrać by napisać.
Ogólnie tarzałem się ze śmiechuByłem w piątek z chłopakami i ogólnie to samo... najpierw samochód stał przez godzinę i czekamy w końcu wbijam zobaczyć co się dzieje a on poprostu zaparkowany na warsztacie... no ale ciul dostałem talon to chcę już jechać i mówię do góscia czy długo to potrwa bo nam się śpieszy... dobra pół godziny - poczekałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wynik przeglądu - klocki hamulcowe, tarcze i amorki tył do wymiany. Amortyzatory to wiem od 2 lat bo się leją <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Klocki były niedawno zmieniane i tarcze są ok więc nie wiem o co im chodziło <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Nie zauważyli przepalonego tłumika z 2 wielkimi dziurami... to że olej powinienem zmienić 30km wcześniej wg karteczki w silniku też nie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Braku zbieżności i skręconej kierownicy przy jeździe na wprost też nie odkryli... filtr powietrza mam zasyfiony ale też tam nie zajrzeli <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Linka od sprzęgła bo niedawnej wymianie też wymagała regulacji o czym mi też nie powiedzieli <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Wg nich moje auto to ideał sprawności...
A dzisiaj czyli dzień później w sobotę z rana strzelił mi pasek rozrządu... Myślę sobie extra <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Na szczęście jechałem pod górkę 80km/h na 5 i odrazu jak zapalił się check engine i poczułem że zgasł to wysprzęgliłem na luz i się zatrzymałem i nie próbowałem odpalać i po założeniu nowego paska i napinacza rakieta znowu śmiga -> albo mam mega farta albo g10a 1.0 jest bezkolizyjnym silniczkiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />Wniosek z tego taki że ten przegląd jest o dupę potłuc - rozumiem że o pasku mieli prawo nie wiedzieć ale inne rzeczy powinni wychwycić bo było widać gołym okiem. Do tego teraz wiem żeby nikomu nie ufać i zawsze po kupnie auta zmieniać rozrząd - w moim przypadku okazało się po dacie produkcji paska że zrobił ponad 100000km <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A w prezencie moja suczka otrzymała po wymianie paska nowy tłumiczek wm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> - straszna rynna
-
Wniosek z tego taki że ten przegląd jest o dupę potłuc
rozumiem że o pasku mieli prawo nie wiedzieć ale
inne rzeczy powinni wychwycić bo było widać gołym
okiem. Do tego teraz wiem żeby nikomu nie ufać i
zawsze po kupnie auta zmieniać rozrząd - w moim
przypadku okazało się po dacie produkcji paska że
zrobił ponad 100000kmz tym przegladem to wiedzialem, bo juz raz bylem na zimowym <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Co do paska - nigdy nie ufaj, zawsze wymieniaj <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />A w prezencie moja suczka otrzymała po wymianie paska
nowy tłumiczek wm - straszna rynnawitamy w klubie wiaderkowcow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
P.s: fotki prosimy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
Ja byłem w Krakowie w Sta-Car swiftem ojca i bez pytania założono mi nowy filtr powietrza (z robocizna 85 pln) ale po mojej uwadze wymontowali i zamontowali stary. Kuponu na paliwo nie było bo nie doszła partia od SMP ale mają byc niedługo żeby sie zgłosić. Smieszne jest troche że nie zauważyli że cały czas świeci się check engine (kod że EGR jest brudny, nie wyczysciłem po remoncie po tym jak auto olej paliło). Generalnie to inaczej to sobie wyobrazalem...
-
Ja byłem w Krakowie w Sta-Car swiftem ojca i bez pytania założono mi nowy filtr powietrza (z
robocizna 85 pln) ale po mojej uwadze wymontowali i zamontowali stary. Kuponu na paliwo nie
było bo nie doszła partia od SMP ale mają byc niedługo żeby sie zgłosić. Smieszne jest
troche że nie zauważyli że cały czas świeci się check engine (kod że EGR jest brudny, nie
wyczysciłem po remoncie po tym jak auto olej paliło). Generalnie to inaczej to sobie
wyobrazalem...Czemu inaczej? Serio sie dziwisz? Jedziesz tam nic im nie placisz a jeszcze oni dodatkowo ci placa za to ze do nich przyjechales (mowie o tym bonie na paliwo). Robia to bo musza i tyle.. jakby faktycznie kazdy z osobna z nich cos z tego mial to by sie bardziej przylozyli, a tak.. po co? Szczerze to ja sie spodziewalem wlasnie czegos takiego, tak na odczepnego tylko... zreszta pojechalem tam glownie po ten bon na paliwo tak to bym raczej nie jechal.. sam wiem co mam nie tak w swoim aucie, strata czasu by to byla i tyle <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Jedziesz tam nic im nie placisz a jeszcze oni dodatkowo ci placa za to ze do nich
przyjechalesASO mi nie płaci bonem na paliwo za przyjazd tylko Suzuki Motor Poland
cos z tego mial to by sie bardziej przylozyli, a tak.. po co?
jakby sie bardziej przyłożyli to teoretycznie (jakbym nie wiedzial co to za kod mi wyskakuje) mogliby zarobić np za zczytanie usterki z komputera (swift mk5)Głownie chodzi mi o to że jest to bezpłatna akcja kontrolna i powinni się pytać jeśli coś chcą wymieniac/robić z autem a tu bez słowa wymieniaja filtr powietrza i krzyczą 85 pln
<img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
wymieniac/robić z autem a tu bez słowa wymieniaja filtr powietrza i krzyczą 85 pln
który kosztuje 15pln i można go wymienić samemu w parę sekund <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W Warszawie w 2 serwisach powiedzieli mi, że nie ma już miejsc. Aż kusi spróbować się umoówić na zwykły, płatny przegląd - pewnie terminy by się znalazły.
A co do bonów paliwowych - pewnie już się rozeszły po znajomych. -
A ja chcialem ponarzekac na serwis Suzuki we Wroclawiu, pol-motors.
Umowilem sie z nimi na przeglad dzis o 7:30, liczac na to ze zdaze przed praca. Bylem o 7:20, jednakze o 7:30 to pan kierownik zaczyna prace, i pracuje zupelnie sam, zadnych mechanikow nie bylo.., wiec minelo dobrych 10 minut i dopiero w ogole otworzyli drzwi. Okazalo sie ze jestem trzeci w kolejce (!). Wiec po dalszym oczekiwaniu i upewnieniu sie ze maja tylko jeden kanal w warsztacie, i ze bede mial czekac kolejne 40 minut co najmniej, zrezygnowalem z ich uslug.
Porazka, nie polecam.
-
A ja chcialem ponarzekac na serwis Suzuki we Wroclawiu, pol-motors.
A ja chciałem pochwalić serwis Suzuki we Wrocławiu, pol-motors.
Byłem tam wczoraj po południu. Umówiłem się na 17 i bez przeszkód punktualnie mnie przyjęli. Jeśli chodzi o to, co i czy robili, to ciężko powiedzieć, bo na ręce im nie patrzyłem. Na koniec pokazali mi jednak podsumowanie na papierze, że posprawdzali zawieszenie, hamulce, oleje, płyny, świece, przewody, amortyzatory, wahacze a nawet zbieżność... Cudów nie oczekiwałem, że np. jakieś trzepaki czy analizatory spalin pójdą w ruch - no w końcu wszystko za free było, więc bez przesady nie mogą nam zrobić wszystkiego. Ale generalnie jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, a sam pomysł akcji wyśmienity (no i ten kuponik na paliwo to też milutkie <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> ).Za free uzupełnili również płyn hamulcowy i przeczyścili filtr (nie pamiętam który, ale pewnie powietrza). Ostatecznie pogratulowali świetnego stanu technicznego auta, zasugerowali tylko wymianę płynu hamulcowego i rozrządu (bo mimo, że swift ma dopiero 77kkm, to jednak na karku już 8 rok i o nowym rozrządzie trzeba pomyśleć - chyba mają trochę racji, co?).
Kto ma jeszcze okazję, zachęcam skorzystać z akcji.
-
A ja chciałem pochwalić serwis Suzuki we Wrocławiu, pol-motors.
Byłem tam wczoraj po południu. Umówiłem się na 17 i bez przeszkód punktualnie mnie przyjęli.
Jeśli chodzi o to, co i czy robili, to ciężko powiedzieć, bo na ręce im nie patrzyłem. Na
koniec pokazali mi jednak podsumowanie na papierze, że posprawdzali zawieszenie, hamulce,
oleje, płyny, świece, przewody, amortyzatory, wahacze a nawet zbieżność... Cudów nie
oczekiwałem, że np. jakieś trzepaki czy analizatory spalin pójdą w ruch - no w końcu
wszystko za free było, więc bez przesady nie mogą nam zrobić wszystkiego. Ale generalnie
jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, a sam pomysł akcji wyśmienity (no i ten kuponik na
paliwo to też milutkie ).
Za free uzupełnili również płyn hamulcowy i przeczyścili filtr (nie pamiętam który, ale pewnie
powietrza). Ostatecznie pogratulowali świetnego stanu technicznego auta, zasugerowali tylko
wymianę płynu hamulcowego i rozrządu (bo mimo, że swift ma dopiero 77kkm, to jednak na
karku już 8 rok i o nowym rozrządzie trzeba pomyśleć - chyba mają trochę racji, co?).
Kto ma jeszcze okazję, zachęcam skorzystać z akcji.rozrząd jeszcze masz fabryczny, czy był wcześniej wymieniany? Mój ma 7lat/50kkm na budziku i rozrząd jeszcze oryginalny, na jesień trzeba będzie wymienić.
-
Za free uzupełnili również płyn hamulcowy
Tak... pewnie dolali tyle co pojemności ma naparstek jak nie mniej bo u mnie jak odrobinę nawet za mało płynu jest w zbiorniczku wyrównawczym to ! się zapala na ostrzejszych zakrętach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
rozrząd jeszcze masz fabryczny, czy był wcześniej wymieniany? Mój ma 7lat/50kkm na budziku i
rozrząd jeszcze oryginalny, na jesień trzeba będzie wymienić.tak, rozrząd mam jeszcze fabryczny