Porady lakiernicze !!!! - Jeśli macie pytania- piszcie! :D
-
Witam!
W życiu każdego właściciela Swifta nadchodzi moment, gdy trzeba zabrać się za walkę z RUDĄ. Nikt jej nie lubi, ale chyba wszyscy ją znamy... U mnie zasmakowały jej szczególnie dolne krawędzie drzwi, tak to wygląda po oczyszczeniu z brudu i rdzawego nalotu:
*tak na marginesie - do czyszczenia nalotu z rdzy świetnie nadaje się coca-cola <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Jako, że studencki budżet jest bardzo ograniczony, autko będzie musiało mi jeszcze posłużyć, więc rdza musi zniknąć, najlepiej jak najniższym kosztem i tu moje pytania:
-
Jak już zeskrobię rdzę, jaki zastosować środek? Cortanin F czy Brunox? wydaje się, że działają podobnie, ale nie miałem z nimi nigdy styczności... Lepiej nakładać pędzlem czy kupić spray? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Bez szpachli się raczej nie obejdzie, więc jaką najlepiej wybrać? Z włóknem szklanym? podobno ciężko się ją nakłada... może lepiej z pyłem aluminiowym?
-
Czy dobrze rozumiem, że najpierw czyścimy, później konserwujemy jakimś środkiem, odtłuszczamy, kładziemy szpachlę, szlifujemy, odpylamy, dajemy podkład, bazę i na to lakier bezbarwny? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Pozdrawiam autora kącika oraz wszystkich walczących z korozją! <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
-
- Czy dobrze rozumiem, że najpierw czyścimy, później konserwujemy jakimś środkiem,
odtłuszczamy, kładziemy szpachlę, szlifujemy, odpylamy, dajemy podkład, bazę i na to lakier
bezbarwny?
Dobrze rozumiesz tylko ja bym polecał przed nałożeniem konserwacji odtłuścić i po szlifowaniu szpachli przed malowaniem także ale to raczej oczywista sprawa <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
- Czy dobrze rozumiem, że najpierw czyścimy, później konserwujemy jakimś środkiem,
-
Dobrze rozumiesz tylko ja bym polecał przed nałożeniem konserwacji odtłuścić i po szlifowaniu
szpachli przed malowaniem także ale to raczej oczywista sprawanie no jasna sprawa... tylko zastanawiam sie jaki środek konserwujący wybrać <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
nie no jasna sprawa... tylko zastanawiam sie jaki środek konserwujący wybrać
ja bym wybrał cortanin bo sam używam a po pomalowaniu i wyschnięciu farby zastosował dodatkową konserwację na zewnątrz
-
chce pomalować alufelgi i mam pytanie jak mam sie za to zabrać?
chce użyć sprejów czyli podkład i lakier ile tak mniej więcej będe potrzebował sprejów :
-podkład 2x500ml
-lakier 2x500ml na 4 alumy 15cali foto poniżej
a i co do czyszczenia to jaki użyć papier ścierny i środki do czyszczenia przed malowaniem?
czyszczenie przed malowaniem to Benzyną Ekstrakcyjną? -
Mam pytanko o progi.
Skąd wziąć nowe? Brać ocynkowane czy gołe? Kupić w firmie czy wygiąć z blachy? Czy jeśli podłoga wymaga łatania i sam próg nie wystarczy to może warto właśnie z blachy wyciąć i dospawać więcej niż same progi? -
Mam pytanko o progi.
Skąd wziąć nowe? Brać ocynkowane czy gołe? Kupić w firmie czy wygiąć z blachy? Czy jeśli podłoga
wymaga łatania i sam próg nie wystarczy to może warto właśnie z blachy wyciąć i dospawać
więcej niż same progi?progi lepiej kupic nowe, jak dobrze poszukasz do dostaniesz za ok. 110 zl szt., a zaoszczedzisz sobie/spawaczowi roboty i wqrrrr sie przy pasowaniu wyginanych, za co pewnie by cie slono skasowal.
Warto tez wspomniec, ze prog na laczeniu z podloga jest zagiety, po to m.in. aby usztywnic bude i dalo rade podstawic tam lewarek, wiec zrobienie w jednym kawalku progu i podlogi byloby raczej nie na miejscu w kontekscie bezpieczenstwa i wytrzymalosci konstrukcji.
-
chce pomalować alufelgi i mam pytanie jak mam sie za to zabrać?
szczerze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
to wystarczyloby je do porzadku wypolerowac <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
(patrz kola sebas-g ) -
a cos na wgnioty po gradobiciu polecisz? : P do wgladu w fotkach naszych aut : >
wiekszosc znajomych mi mowi, ze nigdy takiego czegos jeszcze nie widzieli podobno wyglada jak by stal na polu golfowym : )
slyszalem cos o suchym lodzie...
-
już końcowy efekt <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> co do sprejów to straczyło po 1x500ml podkład i 1x500ml lakieru
a jeszcze chce zaciski pomalować mam specjalny sprej do zacisków i mam pytanie czy trzeba podkład stosować czy odrazu po oczuszczeniu z rdzy malować można? -
już końcowy efekt co do sprejów to straczyło po 1x500ml podkład i 1x500ml lakieru
a jeszcze chce zaciski pomalować mam specjalny sprej do zacisków i mam pytanie czy trzeba
podkład stosować czy odrazu po oczuszczeniu z rdzy malować można?Ja zaciski i bębny jak malowałem to oczyściłem tylko powierzchownie z rdzy szczotką drucianą a potem wysmarowałem cortaninem (czy jak to się nazywa) i po wyschnięciu wymalowałem kilkoma warstwami farby do zacisków i trzyma się już drugi rok <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Witam!
Chciałbym założyć kącik porad związanych z naprawami lakierniczymi... gdyż zbliża się sezon
takich napraw po zimowych stłuczkach i zjadającej podwozie i progi solance Jeśli macie
jakieś pytania związane z tym tematem to służę pomocąPs. z racji tego iż pracuję i studiuję nie mogę zbyt często odpisywać.. ale będę starał się
robić to jak najczęściej.. jeśli zajmie mi to trochę czasu to nie "złośćcie" sięJa mam jedno proste pytanko do kolegi...
Z jakimi kosztami trzeba się liczyć jak chciałbym pomalować cały samochód?
Jeśli się kolega orientuje to z góry dzięks za info... <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Pozdrawiam!!!!! -
Ja mam jedno proste pytanko do kolegi...
Z jakimi kosztami trzeba się liczyć jak chciałbym pomalować cały samochód?
Jeśli się kolega orientuje to z góry dzięks za info...
Pozdrawiam!!!!!witam, mieszkam nie daleko wiec ceny raczej beda tez aktualne (bo w zaleznosci gdzie sie autko robi- to i usluga ma inna cene). Ogolnie rzecz biorac jesli chcesz to robic w warsztacie i uda Ci sie znalezc cos "po taniemu" to ok. 3000 zl, ja osobiscie przymierzam sie do malowania moich dwoch swiftow i wyjdzie mnie ok. 1500 za 2 sztuki, ale wiekszosc rzeczy zrobie sam, az do podkladu, znajomy lakiernik mi je tylko pomaluje i to i tak na lewo...., a i materialy mam z dosc sporym upustem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam!
Chciałbym założyć kącik porad związanych z naprawami lakierniczymi... gdyż zbliża się sezon
takich napraw po zimowych stłuczkach i zjadającej podwozie i progi solance Jeśli macie
jakieś pytania związane z tym tematem to służę pomocąPs. z racji tego iż pracuję i studiuję nie mogę zbyt często odpisywać.. ale będę starał się
robić to jak najczęściej.. jeśli zajmie mi to trochę czasu to nie "złośćcie" sięWitam jak widać dach jest źle pomalowany widać łączenia farby i wogóle masakra <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> da się te zmatowiałe łączenia czyms usunąć??? albo moze ktos sie orientuje ile wezmie lakiernik za samo pomalowanie dachu??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Witam jak widać dach jest źle pomalowany widać łączenia farby i wogóle masakra da się te
zmatowiałe łączenia czyms usunąć??? albo moze ktos sie orientuje ile wezmie lakiernik za
samo pomalowanie dachu???niby biora od elementu... np 150zl... ale dach jest spory do lusterka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a za oby dwie rzeczy i tak malowanie po 150zl..
-
ja bym wybrał cortanin bo sam używam a po pomalowaniu i wyschnięciu farby zastosował dodatkową
konserwację na zewnątrzA ja bym użył Brunoxa Epoxy - myślę że jest sporo lepszy od cortaniu ale i droższy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
jak myslicie wosk kolorowy by pomogł na ten dach??? jak narazie to ja go nie myje i jest git <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
jak myslicie wosk kolorowy by pomogł na ten dach??? jak narazie to ja go nie myje i jest git
na tym foto to szczerze mówiąc niewiele widać <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
nie ukrywajmy że najbardziej by pomogło... profesjonalne malowanie dachu...
Spróbuj jakiejś pasty polerskiej a później wosk koloryzujący, powinno trochę pomóc -
lakiernik ile wezmie... zalezy jaki lakiernik koszt zmatowania i pomalowania mysle ze okolo 300-400 zl chyba ze bedzie trzeba cos podkladowac to wtedy moze wzrosnąc ale myślę że nie powinno <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> da się to usunąc oczywiście że tak zmatowanie papierem na mokro gradacji 1000 i ponowne sypnięcie bazy i bezbarwnego i daszek jak cacko
-
ja nie jestem za woskiem kolorowym