"zjedzona" belka pod chłodnicą
-
Witajcie,
Mam pytanie czy naprawiac tą belke przez wyciecie tej zgnilizny i wspawanie nowego fragmentu?
Czy tylko zabezpieczyc i "olać" temat. Ma ktos tak ładnie u siebie ? Reszta budy w całkiem dobrym stanie wioadomo pasuje zrobic jakas konserwacje. Ale tylko ten fragment mnie tak zaciekawił.
pozdrawiam, mariusz -
Witajcie,
Mam pytanie czy naprawiac tą belke przez wyciecie tej zgnilizny i wspawanie nowego fragmentu?
Czy tylko zabezpieczyc i "olać" temat. Ma ktos tak ładnie u siebie ? Reszta budy w całkiem
dobrym stanie wioadomo pasuje zrobic jakas konserwacje. Ale tylko ten fragment mnie tak
zaciekawił.
pozdrawiam, mariuszU mnie było podobnie jak kupiłem auto. Nie wiem czy paproki, które mi to robiły oczyściły to przynajmniej trochę z rdzy, ale u mnie wygląda sprawa tak, że mam wspawany ( a raczej tylko przychwycony punktowo) kawałek wygiętaj blachy, która zakrywa tą "zgniliznę" i całość jest wysmarowana blachogumem ... Powiem tylko tyle, że w miejscach gdzie było spawnięte i tak znowu robi się rdza, bo blachogum chyba wypłukało w tych miejscach...
-
Reszta budy w całkiem
dobrym staniea patrzyłeś na podłogę od środka, odpowietrzniki??
-
Nic nadzwyczajnego - większość swiftów to ma... (salonowe wyposażenie - aktywne po latach <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
Konserwacji nie masz co kłaść ja proponuje dwa rozwiązania:
1. Poszukaj od kogoś na części w ładnym stanie, wypiaskuj, pomaluj i zakonserwuj w środku także, a następnie wymień.
2. Tańsza - wygrzeb próchno, dopasuj kawałki blachy i zaspawaj (po czasie i tak sytuacja powróci).
Ogólnie lepiej zrobić, bo zawsze trochę ta belka trzyma ze sobą podłużnice. -
Reszta budy w całkiem
dobrym stanie wioadomo pasuje zrobic jakas konserwacje.No nie wiem. Tam jest gruba blacha. U mnie nie ma już progów ale przód sie trzyma <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Swoją drogą ta belka gnije od wewn. Bo od góry są dziury i chyba tam woda do niej spływa? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
a patrzyłeś na podłogę od środka, odpowietrzniki??
Tak dziubałem śrubokrętem i nigdzie nie przebił się na drugą stronę, także wnioskuję
ze reszta nie zgnita, a ta belka faktycznie jest otwarta od góry i cała woda i inne
syfy zbiera się tam i zjada.
Tak jak radzicie, wyczyszcze, wytne zgnilizne - gruba blacha i wspawki, zabezpiecze chemią.
Myśle ze parę lat da rade.Pozdrówki