Kupno swifta!WARTO?
-
Do tej pory jezdze golfem jedyneczka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ale mam okazje kupic i zmienic moja niemiecka maszyne na swifta 1.3 GLX z 1999r i przebiegiem 79tys za 7-7,5tys !! Warto? Samochod jest zadbany(kupno od znajomego) na alusach,zarejestrowany i oplacony na okolo pol roku (OC i przeglad) wiadomo ze przed zakupem chce go dokladniej zobaczyc u mechanika ale ogolnie jak mozecie to powiedzcie czy w ogole warto sie nim interesowac i na co zwracac uwage?Bo jest to japonczyk,ale suzuki nie cieszy sie duzym powodzeniem na naszym rynku(moze dlatego ze nie grzeszy uroda <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />).Sporo dobrego sie naczytalem o starszych modelach swifta,ale chyba ten z 99r jest juz robiony na wegrzech i nie wiem czy to dobrze?I czy jest tak samo dobry jak jego poprzednicy?Samochod w 90% jezdzony na miescie krotkie trasy- z domu na uczelnie wiec potrzeba mi czegos ekonomicznego i niezawodnego?dzieki za wasze opinie i rady.Zycze wszystkim WESOLYCH SWIAT !!!!! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dodam ze jest to wersja 5cio drzwiowa - mysle ze czasami ma to cos do rzeczy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jezeli przebieg jest pewny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a w podlodze dziur nie ma <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
korozja to jedyny powazny mankament wozuto bierz bedziesz zadowolony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
przekop archeo to sie dowiesz co nieco o usterkach(prawie wcale) i awariach (sie zdarzaja)
watek zamykam bylo takich setki <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />