Kupić czy nie kupić?
-
geo metro ma zazwyczaj trochę więcej bajerów niż swift no ale ma te dziwne lampy ale da się zalożyć od swifta tylko nie wiem czy maska i błotniki pasują (ale je też da się wymienić). Starsze silniki 1.0 miały 55KM niby. Moje 1.0 z 89 jest zajeżdżane na maxa a jedyną awarią były cieknące przewody paliwowe, oprócz tego odkąd nim jeżdżę już półtora roku nic się nie zepsuło. Podczas trasy 650km w jedną stronę spaliła mi się tylko żarówka w kierunkowskazie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
1. Czy często się psuje i co najczęściej w nim "siada"? Planuje dłuższą trase i szukam
niezawodnego auta.Raczej sie nie psuje a jak już to raczej nic takiego co by go unieruchomiło...
2. Czy geo metro to to samo czy inna wersja gorsza od japończyka?
Wersja amerykańska, ale jak wiadomo amerykanie mają bardzo niskie wymagania jakości wnętrz samochodów... nie wiem jak z Geo ale mają do wyboru wersję europejską i amerykańską (tak jak teraz przyjaciel ma z innym samochodem) to wszyscy radzą europejską - większa pewność o części i podobno właśnie jakość wyższa...
3. Na co mam zwrócić szczególną uwagę przy kupnie?
Rdza w progach, ewentualnie podłodze i nadkolach oraz nadszybie czy jak to się zwie...
4. Mam namiary na gościa który chce sprzedać geo metro w podstawowej wersji z gazem z 94 r. za
grosze z silnikiem 1.0 55km (czy coś takiego) warto go wziąć czy przyspoży mi więcej
problemów niż radości?Zależy ile tych groszy... i manual czy automat??
5. Czy przednie lampy pasują od swifta do geo?
Ciężka sprawa - nie wiem więc nie chcę wprowadzać błąd
-
Czyli jak brać to albo swifta albo wersje europejską geo? A z silników co polecacie? Oszczędny i bezawaryjny 1.0 na wtrysku czy gaznik? Aha a zawieszenie często niedomaga i co jubi być często wymieniane? Dzięki za zainteresowanie moim tematem. Być może już niedługo dołączę do forum jako posiadacz swifta.
-
Czyli jak brać to albo swifta albo wersje europejską geo?
no swift to wersja europejska a geo to amerykanski klon..chyba nie bylo europejskich geo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />A z silników co polecacie? Oszczędny i
bezawaryjny 1.0 na wtrysku czy gaznik?
raczej wtrysk..i to niezaleznie od tego czy kupujes swift czy jakikolwiek inny samochod.. <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> chyba ze masz swojego pana henia co ci bedzie w razie potrzeby dlubal przy gaznikuAha a zawieszenie często niedomaga i co jubi być
często wymieniane? Dzięki za zainteresowanie moim tematem.chyba nic szczegolnego..moim skromnym zdaniem jedynym prawdziwym problemem swiftow jest korozja <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Aha a zawieszenie często niedomaga i co jubi być często wymieniane?
Powiem tak - w przypadku GTi tylne amortyzatory wytrzymały 15 lat - nie pytajcie mnie jakim cudem ale były oryginalne z Japonii... no chyba, że ktoś używkę założył bo po 1996r to w ASO to go na bank nie serwisowali sądząc po innych częściach <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Powiem tak - w przypadku GTi tylne amortyzatory wytrzymały 15 lat - nie pytajcie mnie jakim
cudem ale były oryginalne z Japonii... no chyba, że ktoś używkę założył bo po 1996r to w
ASO to go na bank nie serwisowali sądząc po innych częściachprzy tej masie tylu to zaden wyczyn..szczegolnie ze ilosc miejsca nie zacheca ani do wozenia pasazerow ani bgazu <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Powiem tak - w przypadku GTi tylne amortyzatory wytrzymały 15 lat - nie pytajcie mnie jakim
cudem ale były oryginalne z Japonii... no chyba, że ktoś używkę założył bo po 1996r to w
ASO to go na bank nie serwisowali sądząc po innych częściachPowtórzę słowa kolegi sebas_g - bo aż się same do ust(klawiatury) pchają <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
MKV jesteś królem siania oftopu na kąciku swifta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Wiemy ile wytrzymały Ci amortyzatory i że od 96 roku nie było Twoje auto w ASO serwisowane, ale kolega nadal nie wie co pada najczęściej w zawieszeniu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
No i żeby nie było, że ja też sieje oftop to powiem, że moim zdaniem najczęściej w zawieszeniu padają sworznie wahaczy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Powtórzę słowa kolegi sebas_g - bo aż się same do ust(klawiatury) pchają
MKV jesteś królem siania oftopu na kąciku swiftaPytał o zawieszenie a amortyzatory chyba raczej zaliczają się do tej kategorii więc nie rozumiem Twojego myślenia. Niech wie co jest słabe ale też co jest mocne!
-
Czyli jak brać to albo swifta albo wersje europejską geo?
Trzeba poszukać na forumie. Kupić Swifta/Geo bez RDZY. W starszych rocznikach tam już nie bedzie podłogi!
A z silników co polecacie? Oszczędny i
bezawaryjny 1.0 na wtrysku czy gaznik?Od 1989r wszytkie(99,999%) swifty/gea mają wrtysk paliwa.
Nie polecamy Swiftów 1.6 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />Aha a zawieszenie często niedomaga i co jubi być
często wymieniane?Najszałsza jest blacha. Korozja progów/nadkoli/nadszybia/szyb/wszystkiego innnego. Przed zakupem weź młotkiem walnij w próg <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Ja mam 1.0 na wtrysku i sobie chwalę. W zawieszeniu jeszcze mi nic nie padło (mam półtora roku - lubię podriftować w zimę i w lato czasami pobawić się ręcznym).
Wiadomo że najsłabsze elementy to progi, błotniki itp ale które auto w tej cenie i roczniku nie ma tych problemów?
-
Pytał o zawieszenie a amortyzatory chyba raczej zaliczają się do tej kategorii więc nie rozumiem
Twojego myślenia. Niech wie co jest słabe ale też co jest mocne!Czyli na podstawie Twoich amortyzatorów, które wytrzymały 15 lat(chociaż i tak do końca nie wiadomo bo po 96 nie był serwisowany <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />) uważasz, że amortyzatory to mocna strona Swifta <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Czyli na podstawie Twoich amortyzatorów, które wytrzymały 15 lat(chociaż i tak do końca nie
wiadomo bo po 96 nie był serwisowany )W ASO nie był serwisowany a miał oryginały... trzymaj sie szczegółów <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
uważasz, że amortyzatory to mocna strona Swifta
Uważam, że ma dobre zawieszenie a w tym amortyzatory... ja wiem, że Tobie nie za bardzo pasowały bo sprzedałeś Swifta ale mi pasują i się dobrze trzymają jak na nasze drogi...
A co do głównego pytania kolegi o awaryjność - jak to powiedział mój mechanik "Jakby Swift miał zabezpieczenie antykorozyjne jak np. Mercedes to byłby to samochód nie do zaje*****" i to by wszystko podsumowywało z mojej strony <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
A co do głównego pytania kolegi o awaryjność - jak to powiedział mój mechanik "Jakby Swift miał
zabezpieczenie antykorozyjne jak np. Mercedes to byłby to samochód nie do zaje*****" i to
by wszystko podsumowywało z mojej stronydokładnie tak <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ja jak wpadlem do sklepu z czesciami kolo mnie po pasek rozrzadu to wystarczylo ze powiedzialem swift GTI. Oni na to: do takiego cuda na miejscu nie mamy, 2: co jest do zrobienia? ja na to,ze przeguby i hamulce przod. a on mi na to ze pewnie dlugo sie nie zobaczymy, chyba ,ze po szpachle <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> jak narazie nawet nie pierdnal <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Mam geo metro cabrio wersja amerykańska MADE IN JAPAN- te są najlepsze. Produkowane na Węgrzech są gorsze. Ptxednie lampy mam ze swifta, wszystko identyczne. Nie zgodze sie że wersje amerykańskie są uboższe, za to sprzedawane w Pl czesto były gołe. Sprowadzane z Niemiec czesto mają więcej bajerów.
Zwróć uwage na to jak silnik chodzi i czy nie jest myty-bo wtedy pewnie gdzieś jest nieszczelny- posłuchaj jak chodzi. Części z zawieszenia są tanie- zamienniki lub używki. Nic sie nie psuje;raczej sie zużywa. Bierz geo za grosze -
Dodam że mam tez przednią maske ze swifta bo geo ma troche inne wcięcia na lampy.
-
Mam geo metro cabrio wersja amerykańska MADE IN JAPAN- te są najlepsze.
wszystkie swifty przed 96 bodajze sa japonskie
Produkowane na Węgrzech
są gorsze. Ptxednie lampy mam ze swifta, wszystko identyczne. Nie zgodze sie że wersje
amerykańskie są uboższe, za to sprzedawane w Pl czesto były gołe. Sprowadzane z Niemiec
czesto mają więcej bajerów.sebas_g przeciez napisal..ze geo sa czesto lepiej wyposazone
Zwróć uwage na to jak silnik chodzi i czy nie jest myty-bo wtedy pewnie gdzieś jest nieszczelny-
posłuchaj jak chodzi. Części z zawieszenia są tanie- zamienniki lub używki. Nic sie nie
psuje;raczej sie zużywa. Bierz geo za grosze<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam wszystkich na forum! Otóż mam mały problem, chcę zmienić auto fiat tempra na właśnie
swifta tylko mam kilka pytań odnośnie tego auta.
1. Czy często się psuje i co najczęściej w nim "siada"? Planuje dłuższą trase i szukam
niezawodnego auta.
2. Czy geo metro to to samo czy inna wersja gorsza od japończyka?
3. Na co mam zwrócić szczególną uwagę przy kupnie?
4. Mam namiary na gościa który chce sprzedać geo metro w podstawowej wersji z gazem z 94 r. za
grosze z silnikiem 1.0 55km (czy coś takiego) warto go wziąć czy przyspoży mi więcej > problemów niż radości?
5. Czy przednie lampy pasują od swifta do geo?
Dzięki z góry za odpowiedzi.Mam i geo metro i suzuki swifta (cabrio), powiem tak, wszystko jest prawie takie same, różnice to lusterka (swift ma elektryczne), przednie błotniki (w geo nie ma kierunkowskazu), jeżeli geo ma amerykański przód (lampy i maska) to nie ma problemu, można przełożyć ze swifta, bo pasują idealnie. Geo ma jeszcze dwie różnice, że ma szare wnętrze, a nie tak jak swift czarne (niektóre swifty też mają szare, ale żadko się z tym spotkałem) i ma klimatyzacje, czego niestety swiftą brak i oczywiście jak to przystało na amerykę licznik w milach <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> Moje samochody oba są z 92r. i w geo musiałem całą podłogę i progi robić, ale myślę że to wina wcześniejszego właściciela, a w swifcie, wmiare wszystko zdrowe, ale prawdopodobnie było już to robione. Moim zdaniem jak kupisz geo to będziesz zadowolony jeżeli silnik będzie ok tym bardziej, że 94 rok geo to już lepszy na pewno od mojego 92. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A i zapomniałem napisać o tylnych lampach, przeważnie lampy geo są inne od swifta i geo oryginalnie nie miało przeciwmgielnego, ale w Polsce to jest konieczne wiec przeważnie mają już dorabiane <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
to lusterka (swift ma elektryczne),
Nie każdy swift ma elektryczne, mój gl ma takie że żeby je ustawić trzeba ręcznie ruszać szkłem, są też geo z elektrycznymi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ma klimatyzacje,
czego niestety swiftą brakPrzecież są swifty z klimą...
-
Czyli przednie lampy idzie zmienić na "normalne" ze swifta?