Instalacja Elektryczna
-
Moje kochane żelazko się zepsuło <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> A wszystko polega na tym, że przekręcając kluczyk, nie zapala mi się żadna kontrolka, ani akumulator, ani ręczny, nic poprostu nic, a jak już daję na odpalanie, to rozrusznik sobie kręci, kręci kręci i nic nie wykręci. Więc nie zapalają się kontrolki, rozrusznik się kręci ale samochód nie odpala.. O co chodzi ??? nie wiem !!! Najlepsze jest to że działa nawiew, światła, ogrzewanie tylnej szyby, kierunkowskazy, ale radio, wycieraczki, spryskiwacze itp już nie działają, nawet przeciwgielne nie działa. Co to może być ??? Ile to może kosztować ??? I dlaczego tak drogo ???
-
Skoro padła część obwodów, to proponuję posprawdzać bezpieczniki (i ewentualnie znaleźć przyczynę, dlaczego padły).
Pozdrawiam!
-
Moje kochane żelazko się zepsuło A wszystko polega na tym, że przekręcając kluczyk, nie zapala mi się żadna
kontrolka, ani akumulator, ani ręczny, nic poprostu nic, a jak już daję na odpalanie, to rozrusznik sobie
kręci, kręci kręci i nic nie wykręci. Więc nie zapalają się kontrolki, rozrusznik się kręci ale samochód nie
odpala.. O co chodzi ??? nie wiem !!! Najlepsze jest to że działa nawiew, światła, ogrzewanie tylnej szyby,
kierunkowskazy, ale radio, wycieraczki, spryskiwacze itp już nie działają, nawet przeciwgielne nie działa. Co
to może być ??? Ile to może kosztować ??? I dlaczego tak drogo ???Napisz, co już zrobiłeś w ramach poszukiwania usterki.
Ja bym zaczął od dokładnego sprawdzenia wszystkich bezpieczników.PS.
Prośba - w tytule wątku napisz o co chodzi, bo temat "Problem Jak Cholera" nic nie mówi. Z założenia po to jest tytuł, aby od razu było wiadomo, z czym autor ma problem, np. "Problem z instalacją elektryczną" itp... -
Chodzi o to że bezpieczniki wszystkie wymieniłem. No i dalej nie wiem o co tutaj kurde chodzi połowa działa połowa nie. Coś czuję że chyba coś nie tak na kablach, ale nie orientuję się ile mnie to może kosztować, niestety nie dysponuję majątkiem. Ale kocham mojego fioletowego metalic diabła i dojdę przyczyny sam i sam go naprawię, ale please ludzie pomocy !!!
-
Chodzi o to że bezpieczniki wszystkie wymieniłem. No i dalej nie wiem o co tutaj kurde chodzi połowa działa połowa nie. Coś czuję że chyba coś nie
tak na kablach, ale nie orientuję się ile mnie to może kosztować, niestety nie dysponuję majątkiem. Ale kocham mojego fioletowego metalic
diabła i dojdę przyczyny sam i sam go naprawię, ale please ludzie pomocy !!!jeśli faktycznie wymieniłeś wszystkie bezpieczniki to pewnie masz uszkodzoną stacyjkę
a jak nie, jedyne praktyczne wyjście: bierz choćby najprostszy miernik z funkcją pomiaru napięcia lub zwarcia lub zwykłą żarówkę 12V z kabelkiem i sprawdzaj obwody/łączenia kolejno, od akumulatora począwszy - w ten sposób na 100% znajdziesz przerwę - jeśli nie wiadomo gdzie szukać to jedyny rozsądny sposób
-
jeśli faktycznie wymieniłeś wszystkie bezpieczniki to pewnie masz uszkodzoną stacyjkę
a jak nie, jedyne praktyczne wyjście: bierz choćby najprostszy miernik z funkcją pomiaru
napięcia lub zwarcia lub zwykłą żarówkę 12V z kabelkiem i sprawdzaj obwody/łączenia
kolejno, od akumulatora począwszy - w ten sposób na 100% znajdziesz przerwę - jeśli nie
wiadomo gdzie szukać to jedyny rozsądny sposóbwymieniłem wszystkie nawet przekaźniki kierunkowskazów Przepraszam za krzyczenie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Caps się wbił <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Chodzi o to że bezpieczniki wszystkie wymieniłem. No i dalej nie wiem o co tutaj kurde chodzi
połowa działa połowa nie. Coś czuję że chyba coś nie tak na kablach, ale nie orientuję się
ile mnie to może kosztować, niestety nie dysponuję majątkiem. Ale kocham mojego fioletowego
metalic diabła i dojdę przyczyny sam i sam go naprawię, ale please ludzie pomocy !!!Są jeszcze dwa bezpieczniki jak podniesiesz maskę z prawej strony. Wyglądają jak zwykły mostek z przewodu. Sprawdź je przed przystąpieniem do czegokolwiek. Miałem kiedyś w pracy takie właśnie dwa przypadki. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />