Wpływ wydechu na prace slnika[favorit]
-
i ja wlasnie z takim pytanie, pozniewaz odpadl mi wydech zaraz przy kolektorze (halas przeogromy) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> i mam pytanie, jak on wplywa na prace silnika, osłabia?! powoduje zlą prace?! czy tylko hałasuje i przeszkadza... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />((dodam ze auto pali mi na 2-3 gary (tak spr. swiece,przewody, rozdzielacz) ale nic nzlego nie bylo)) czego to wina?! Dzieki za pomoc!
-
i ja wlasnie z takim pytanie, pozniewaz odpadl mi wydech
zaraz przy kolektorze (halas przeogromy) i mam
pytanie, jak on wplywa na prace silnika, osłabia?!
powoduje zlą prace?! czy tylko hałasuje i
przeszkadza... ((dodam ze auto pali mi na 2-3 gary
(tak spr. swiece,przewody, rozdzielacz) ale nic
nzlego nie bylo)) czego to wina?! Dzieki za pomoc!Po pierwsze to możesz natknąć się na jakiś patrol, który będzie chciał wyrobić limit mandatów... więc dalej to taksówka i laweta.
Po drugie ja z tym za długo nie pojeździłem .. bo się nie da.
Po trzecie - we Feli to miałem wrażenie, że ZNACZNIE gorzej jeździła, ale i tak nie miałem cierpliwości testować na ile czujniki, których we Feli jest chyba więcej, podają złe dane do komputera wtrysku.
Dziura w układzie wydechowym, myślę, że może wpływać podobnie jak niedobrany tłumik, albo strumienica -czyli jednoznaczny spadek mocy z powodu złego odbioru spalin z silnika. Rezonanse, zjawiska falowe itd.Ostatnio po wymianie środkowego tłumika (i wymianie świec po 60kkm) Felka znacznie lepiej jeździ - więcej mocy, zwłaszcza na niższych obrotach.
-
i ja wlasnie z takim pytanie, pozniewaz odpadl mi wydech zaraz przy kolektorze (halas
przeogromy) i mam pytanie, jak on wplywa na prace silnika, osłabia?! powoduje zlą prace?!
czy tylko hałasuje i przeszkadza... ((dodam ze auto pali mi na 2-3 gary (tak spr.
swiece,przewody, rozdzielacz) ale nic nzlego nie bylo)) czego to wina?! Dzieki za pomoc!Jak mi poszła dwururka przy mocowaniu do kolektora, to straszne nie chciała jeździć - radykalny spadek mocy. Pomijam akustykę - z tego powodu też się nie dało...
-
właśnie tez mi sie wydaje ze bez tłumika jezdzi zdecydowanie gorzej, wkoncu montowane tłumiki spotowe daja wiecej KM, (dzisiaj sie szarpalem z tumikiem godzine, ale w kocu udało mi sie go wyciagnac, bylem u 3 spawacy i nikt tego nie pospawa) jeden sie dowiedzial ze to ze skody, to nawet na to nie chcial luknąc:/ trzeba sie wybrac na zlomy,szroty.. itd <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> pozdrawiam
-
właśnie tez mi sie wydaje ze bez tłumika jezdzi zdecydowanie gorzej, wkoncu montowane tłumiki
spotowe daja wiecej KM, (dzisiaj sie szarpalem z tumikiem godzine, ale w kocu udało mi sie
go wyciagnac, bylem u 3 spawacy i nikt tego nie pospawa) jeden sie dowiedzial ze to ze
skody, to nawet na to nie chcial luknąc:/ trzeba sie wybrac na zlomy,szroty.. itd
pozdrawiamTrzeba się wybrać do sklepu kupić nowy porządny i jeździć a nie pieprzyć się z tym spawaniem staroci ze szrotów co chwilę.
-
Trzeba się wybrać do sklepu kupić nowy porządny i jeździć a nie pieprzyć się z tym spawaniem
staroci ze szrotów co chwilę.jak masz kase, to rob jak uwazasz ja natomiast uwazam ze jezeli da sie cos pospawac to warto to zrobic zamiast kupic nowy(czesto wychodzi znacznie taniej) ale o tym nie musze pisac kazdy dobrze o tym wie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />,ale dowiedzialem sie ze podobnie zaplace za nowy co i za uzywany, jutro pojade sie dowiedziec jakie ceny tego są. pozdrawiam <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ja właśnie dzisiaj zespawałem tą dwururkę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wcześniej jeździło się jak czołgiem taki huk .... no a autko od razu jakieś bardziej rześkie sie zrobiło
-
ja właśnie dzisiaj zespawałem tą dwururkę wcześniej jeździło się jak czołgiem taki huk ....
no a autko od razu jakieś bardziej rześkie sie zrobiłoa mi w piątek rozerwało puszkę środkowego tłumika i też huk był nie zły, tłumik wytrzymał 3 lata - ocynk teraz założyłem aluminiowany może wytrzyma dłużej.
-
Ja jestem świeżo po wymianie dwururki...
była już skorodowana i wydmuchało już uszczelki .
przy okazji wymieniłem osłone kolektora bo na złączeniu z rurą prowadzącom do filtra powietrza zrobiła sie ogromna dziura...
Hałas był niczym w zaporożcu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />.
Po wymianie dwururki, uszczelek i osłony frytka chodzi jak pszczółeczka. Osobiście wydaje mi sie że osiągów to nie polepszyło. Poprostu nie boję się teraz wcisnąc na większe obroty i dlatego mam podobne odczucie co koledzy . Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />