odnośnie gazu
-
NIe chce rozpoczynać nowego wątku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wiec moja favorka w mieście pali około 12l/100 poza miastem około 8l/100. Pojechałem do znajomej stacji diagnostycznej gdzie maja analizator spalin tam ustawili mi jakiś współczynnik powietrza i gazu prawie na 1 i teraz zrobiłem ta sama trasę i spalanie wzrosło do 10l/100 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> W czasie ustawiania tego współczynnika musiałem na węzu odkręcić śrubę regulacyjna gazu o około 2-2,5 obrotu i pewnie to jest przyczyna tylko czemu na moim ustawieniu które podobno miało zły współczynnik spalanie było niższe, świecie i gniazda są okej. Jakies pomysly ???moja instalacja to BRC elektronik I generacji
-
spalanie wzrosło do 10l/100
Jesli odkreciles register (kranik na rurze) o 2-2,5 obr. (to bardzo duzo!), to nie ma sily, zeby spalanko nie wzroslo. Tym niemniej powiedz ile tankowan zrobiles od tej ostatniej regulacji? Bo jesli jedno, to o kant d. potluc taki pomiar. Wypadaloby zrobic przynajmniej ze 3 tankowania w podobnych warunkach, zeby wynik byl w miare dokladny... chociaz jak mowie, przy tak znacznym odkreceniu registra, spalanie powinno oczywisice znaczaco wzrosnac.Ciezko powiedzie co by tu poradzic... nalezaloby zaczac od sprawdzenia ile Frytka pali na benie (czyli jakby sprawdzenie ogolnego stanu techn. autka ), wtedy bedzie wiadomo ile mniej wiecej mozna sie spodziewac spalania na lpg (ok. 25-30% wiecej niz na nPb). Zdaje sobie sprawe, ze przy obecnych cenach nPb taki test bylby baardzo dotkliwy dla kieszeni... dlatego polecalbym raczej zainwestowanie kaski nie w bene, tylko w zamontowanie sondy lambda + jakiegos wskaznika AFR do tego z Allegro, albo jeszcze lepiej zamiast wskaznika, to kompa gazowego IIgen. z mozliwoscia podpiecia pod PC, najlepiej TAKIEGO, bo ma on juz dodatkowo na sobie wskaznik AFR.
Po takiej inwestycji bedziesz mogl sobie sam regulowac, co napewno dokladniej zrobisz niz gazownik w czasie kilku minut, a nie bedziesz juz mu musial placic za nie zawsze udane regulacje. A jesli zdecydujesz sie takze na kompa IIgen., to to juz bedzie zupelnie inna jakosc, duuuuzo rzadsze regulacje niz w Igen, a i mieszanka duzo bardziej optymalna. -
no i wymierzyłem spalanie mojej skody na LPG.Z tym,że nie uważam jeszze wyników za miarodajne ze
względu na nowość instalacji i jej regulację "na oko " na razie aż się nie ułoży z
lekka.Cały czas po mieście jeżdżone, a jak na Bydgoszcz przystało to oczywiście w
korkach(dziękuję Panie Prezydencie...za te udogodnienia).Był nawet dojazd bitą godzinę w
korku.Spalanie wyniosło 12,5 l/100km.Myślę,że po dokładniejszej regulacji spadnie może do
10l/100km.Tak to wszystko czytam i chciałbym się spytać ile już wydałeś kasy na instalację i te wszystkie polepszenia, przeróbki, regulacje, wymiany i ile zamierzasz jeszcze wydać.
Bo chyba powoli wychodzi na to, że wiecej kasy wydajesz na te wszystkie sprawy związne z gazem niż gdybyś jeździł normalnie na benzynie.
To taka moja skromna uwaga, ja się z gazu już dawno wyleczyłem i nie zamierzam wracać do tego paliwa już nigdy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Jesli odkreciles register (kranik na rurze) o 2-2,5 obr. (to bardzo duzo!), to nie ma sily, zeby
spalanko nie wzroslo. Tym niemniej powiedz ile tankowan zrobiles od tej ostatniej
regulacji? Bo jesli jedno, to o kant d. potluc taki pomiar. Wypadaloby zrobic przynajmniej
ze 3 tankowania w podobnych warunkach, zeby wynik byl w miare dokladny... chociaz jak
mowie, przy tak znacznym odkreceniu registra, spalanie powinno oczywisice znaczaco
wzrosnac.No i wzroslo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> po regulacji zatankowalem do pelna 24l lpg /tyle mi wchodzi/ i pojechalem znana mi trasa gdzie przed regulacja palila okolo 7-8l/100 lpg. Nie wiem czy po ponownym zatankowaniu cos by sie zmienilo <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> widze po wskazniku led ze wiecej idzie gazu.
Ciezko powiedzie co by tu poradzic... nalezaloby zaczac od sprawdzenia ile Frytka pali na benie
(czyli jakby sprawdzenie ogolnego stanu techn. autka ), wtedy bedzie wiadomo ile mniej
wiecej mozna sie spodziewac spalania na lpg (ok. 25-30% wiecej niz na nPb). Zdaje sobie
sprawe, ze przy obecnych cenach nPb taki test bylby baardzo dotkliwy dla kieszeni...Przeglad przeszla 19.06 i nie bylo zadnych zastrzezen, ogolnie dbam o autko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Spalania na pb nigdy nie sprawdzilem bo odrazu po zakupie zalozylem instalacje
dlatego polecalbym raczej zainwestowanie kaski nie w bene, tylko w zamontowanie sondy
lambda + jakiegos wskaznika AFR do tego z Allegro, albo jeszcze lepiej zamiast wskaznika,
to kompa gazowego IIgen. z mozliwoscia podpiecia pod PC, najlepiej TAKIEGO, bo ma on juz
dodatkowo na sobie wskaznik AFR.wskaznik AFR ??
Po takiej inwestycji bedziesz mogl sobie sam regulowac, co napewno dokladniej zrobisz niz
gazownik w czasie kilku minut, a nie bedziesz juz mu musial placic za nie zawsze udane
regulacje. A jesli zdecydujesz sie takze na kompa IIgen., to to juz bedzie zupelnie inna
jakosc, duuuuzo rzadsze regulacje niz w Igen, a i mieszanka duzo bardziej optymalna.oki zakladam ze kupuje ten co podales lika musze jakis dodatkowy przewod zeby pod lapa podlaczyc albo soft platny ???
-
Tak to wszystko czytam i chciałbym się spytać ile już
wydałeś kasy na instalację i te wszystkie
polepszenia, przeróbki, regulacje, wymiany i ile
zamierzasz jeszcze wydać.jestem ciekawy o jakich ulepszeniach mówisz...
robię wszystko to co zrobiłbym jeżdząc na benzynie.przewody musiałem wymienić,bo okazało sie,że gniły,olej mnie czeka i cylinderki.na jesień może jeszcze świece i przewody.
co do gazu to owszem.wydaje więcej,bo jeżdżę o niebo więcej.auto zaczęło służyć a nie rzucać cień na ziemię -
No i wzroslo po regulacji zatankowalem do pelna 24l lpg /tyle mi wchodzi/ i pojechalem znana
mi trasa gdzie przed regulacja palila okolo 7-8l/100 lpg. Nie wiem czy po ponownym
zatankowaniu cos by sie zmienilo widze po wskazniku led ze wiecej idzie gazu.
Przeglad przeszla 19.06 i nie bylo zadnych zastrzezen, ogolnie dbam o autko Spalania na pb
nigdy nie sprawdzilem bo odrazu po zakupie zalozylem instalacje
wskaznik AFR ??
oki zakladam ze kupuje ten co podales lika musze jakis dodatkowy przewod zeby pod lapa podlaczyc
albo soft platny ???zobacz sobie na końcówkę wydechu jak jest "okopcona" no napewno za bogata mieszanka mi gazownicy jeszcze nigdy dobrze nie wyregulowali instalacji LPG więc zawsze reguluje sam doszedłem już do wprawy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> gdzie jak i ile mam pokręcić żeby ustawić no i żeby moc nie spadła bo wtedy juz na pewno za uboga mieszanka i spalanie przy okazji też wzrasta a skoro odkręciłeś ok 2 obroty to przykeć z powrotem lambdę będziesz miał powyżej 1 i spalanie spadnie a co do przeróbki na 2 gen. to fajna sprawa ale jest problem z TPS-em ( Zadaniem TPS jest wysyłaniem informacji o wartości kąta otwarcia przepustnicy zamienionej już na proporcjonalna wartość napięcia ) bo gdzie go przy gaźniku podłączyć ? Sam sobie chciałem zamontować sondę lambda i kompa ale właśnie to mnie wstrzymało jak ktoś ma na to jakieś rozwiązanie to bardzo proszę o podzielić sie nim, ja myślałem nas założeniem gaźnika od mono wtrysku wtedy był by TPS ale to za duży wydatek.
-
wskaznik AFR ??
http://www.allegro.pl/item207914975_wskaznik_skladu_spalin_afr_lambda_np_do_blos.htmloki zakladam ze kupuje ten co podales lika musze jakis
dodatkowy przewod zeby pod lapa podlaczyc
"Interfejs lpg" (tak wpisuj w wyszukiwanie) na Allegro kosztuje ok. 41-40kilka zl.albo soft platny ???
Soft jest oczywiscie potrzebny, ale chyba nie jest platny, a w kazdym razie nie powinno byc problemu z jego (bezpl.) zdobyciem ("Elektroda", kacik gazowy na "Autokaciku"). -
co do przeróbki na 2 gen. to fajna sprawa ale jest
problem z TPS-em ( Zadaniem TPS jest wysyłaniem
informacji o wartości kąta otwarcia przepustnicy
zamienionej już na proporcjonalna wartość napięcia
) bo gdzie go przy gaźniku podłączyć ? Sam sobie
chciałem zamontować sondę lambda i kompa ale
właśnie to mnie wstrzymało jak ktoś ma na to jakieś
rozwiązanie to bardzo proszę o podzielić sie nim,
ja myślałem nas założeniem gaźnika od mono wtrysku
wtedy był by TPS ale to za duży wydatek.
No to mam dla Ciebie dobra wiadomosc: sygnal z TPS absolutnie nie jest konieczny, co wiecej sporo autek jezdzi bez podlaczonego TPSa, w tym rowniez moja Fela1.3MPI, a mimo to smiga ja ta lala <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> . -
No to mam dla Ciebie dobra wiadomosc: sygnal z TPS abslotunie nie jest konieczny, co wiecej
sporo autek jezdzi bez podlaczonego TPSa, w tym rowniez moja Fela1.3MPI, a mimo to smiga ja
ta lala .mój znajomy ma w mazdzie przy pełnym wtrysku instalacje 1 gen i tez działa ... ale czy jak nie będzie podłączony TPS to ma sens w ogóle montować kompa i sonde lambda czy to w ogóle będzie coś dawało czy dalej będzie tak jak jest teraz ?
-
mój znajomy ma w mazdzie przy pełnym wtrysku instalacje
1 gen i tez działa
A wlasnie, ze nie dziala, bo nie reguluje mieszanki i jesli jest tam jeszcze katalizator, to z pewnoscia bardzo mu to nie sluzy, ze nie wspomne o badaniu spalinek przez diagnoste <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Zupelnie nie rozumien takich pozornych oszczednosaci przy dzisiejszych, nizkich cenach kompow IIgen. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />.... ale czy jak nie będzie
podłączony TPS to ma sens w ogóle montować kompa i
sonde lambda czy to w ogóle będzie coś dawało czy
dalej będzie tak jak jest teraz ?
ZDECYDOWANIE MA SENS I BEDZIE DAWALO co ma dawac. Mikser musi byc tak dobrany, a reduktor w dobrym stanie, zeby z maksymalnym przeplywym (jak po usunieciu registra - "sruby") mieszanka byla mocno bogata, a ograniczenie przeplywu poprzez aktuator (silnik krokowy) i w ten sposob odpowiednia regulacje mieszanki bedzie robic komp gazowy na podstawie sygnalu z sondy lambda.I niech nikt sobie nie mysli, ze to jest jakies "kalekie" rozwiazanie (np. wymysone przez DDX-a, zeby kogos na sile uszczesliwic IIgen. w gaznikowcu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />) - w oryginalnym schemacie podlaczenia kompa Lovato LOV"ECO" (starsza wersja w/w LOVECO-PRO) do Felicii1.3MPI jest wyraznie pokazane, zeby nie podlaczac sygnalu z TPS i nie podlaczac emulacji sygnalu s. lambda (do ECU zawsze idzie rzeczywisty sygnal z s. lambda <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />, rowniez na gazie). Chyba nie musze juz dodawac, ze LOV"ECO" oczywisicie ma mozliwosc wykorzystania sygnalu TPS i ma emulacje s. lambda, ale mozliwosci te pozostaja niewykorzystane, a mimo to instalka idealenie sie spisuje i osiagi tez sa naprawde bardzo dobre <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Takze producent "chyba" dobrze wiedzial, dlaczego tak to przewidzial dla Feli1.3MPI <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
P.S. Przypominam, ze nie mowimy tu o sekwencji (tam jest konieczny sygnal z TPS, co wiecej, czesto doklada sie dodatkowo cz. MAP), ktorej podstawowa zasadza dzialnia jest zupelnie inna niz IIgen. - sekwecja musi z gory podac dokladna dla danych warunkow porcje gazu, a IIgen. tylko ogranicza zbyt duzy doplyw gazu!
-
A wlasnie, ze nie dziala, bo nie reguluje mieszanki i jesli jest tam jeszcze katalizator, to z
pewnoscia bardzo mu to nie sluzy, ze nie wspomne o badaniu spalinek przez diagnoste .
Zupelnie nie rozumien takich pozornych oszczednosaci przy dzisiejszych, nizkich cenach
kompow IIgen. .ZDECYDOWANIE MA SENS I BEDZIE DAWALO co ma dawac. Mikser musi byc tak dobrany, a reduktor w
dobrym stanie, zeby z maksymalnym przeplywym (jak po usunieciu registra - "sruby")
mieszanka byla mocno bogata, a ograniczenie przeplywu poprzez aktuator (silnik krokowy) i w
ten sposob odpowiednia regulacje mieszanki bedzie robic komp gazowy na podstawie sygnalu z
sondy lambda.I niech nikt sobie nie mysli, ze to jest jakies "kalekie" rozwiazanie (np. wymysone przez DDX-a,
zeby kogos na sile uszczesliwic IIgen. w gaznikowcu ) - w oryginalnym schemacie podlaczenia
kompa Lovato LOV"ECO" (starsza wersja w/w LOVECO-PRO) do Felicii1.3MPI jest wyraznie
pokazane, zeby nie podlaczac sygnalu z TPS i nie podlaczac emulacji sygnalu s. lambda (do
ECU zawsze idzie rzeczywisty sygnal z s. lambda , rowniez na gazie). Chyba nie musze juz
dodawac, ze LOV"ECO" oczywisicie ma mozliwosc wykorzystania sygnalu TPS i ma emulacje s.
lambda, ale mozliwosci te pozostaja niewykorzystane, a mimo to instalka idealenie sie
spisuje i osiagi tez sa naprawde bardzo dobre . Takze producent "chyba" dobrze wiedzial,
dlaczego tak to przewidzial dla Feli1.3MPI .P.S. Przypominam, ze nie mowimy tu o sekwencji (tam jest konieczny sygnal z TPS, co wiecej,
czesto doklada sie dodatkowo cz. MAP), ktorej podstawowa zasadza dzialnia jest zupelnie
inna niz IIgen. - sekwecja musi z gory podac dokladna dla danych warunkow porcje gazu, a
IIgen. tylko ogranicza zbyt duzy doplyw gazu!No może się kiedyś na to pokuszę ale jak narazie jestem zadowolony z osiągów i zużycia gazu w mojej fav Vmax ok 150 km/h i zużycie nie całe 8 litrów w trybie mieszanym 50/50 % miasto trasa przy czym w trasie prędkość 90 - 100km/h miasto wiadomo 20 - 60 km/h no i troche stania w korkach i światła.
-
Sofcik do LOVECO-PRO jest do sciagniecia TUTAJ <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> .
-
A wlasnie, ze nie dziala, bo nie reguluje mieszanki i jesli jest tam jeszcze katalizator, to z
pewnoscia bardzo mu to nie sluzy, ze nie wspomne o badaniu spalinek przez diagnoste .
Zupelnie nie rozumien takich pozornych oszczednosaci przy dzisiejszych, nizkich cenach
kompow IIgen. .ZDECYDOWANIE MA SENS I BEDZIE DAWALO co ma dawac. Mikser musi byc tak dobrany, a reduktor w
dobrym stanie, zeby z maksymalnym przeplywym (jak po usunieciu registra - "sruby")
mieszanka byla mocno bogata, a ograniczenie przeplywu poprzez aktuator (silnik krokowy) i w
ten sposob odpowiednia regulacje mieszanki bedzie robic komp gazowy na podstawie sygnalu z
sondy lambda.I niech nikt sobie nie mysli, ze to jest jakies "kalekie" rozwiazanie (np. wymysone przez DDX-a,
zeby kogos na sile uszczesliwic IIgen. w gaznikowcu ) - w oryginalnym schemacie podlaczenia
kompa Lovato LOV"ECO" (starsza wersja w/w LOVECO-PRO) do Felicii1.3MPI jest wyraznie
pokazane, zeby nie podlaczac sygnalu z TPS i nie podlaczac emulacji sygnalu s. lambda (do
ECU zawsze idzie rzeczywisty sygnal z s. lambda , rowniez na gazie). Chyba nie musze juz
dodawac, ze LOV"ECO" oczywisicie ma mozliwosc wykorzystania sygnalu TPS i ma emulacje s.
lambda, ale mozliwosci te pozostaja niewykorzystane, a mimo to instalka idealenie sie
spisuje i osiagi tez sa naprawde bardzo dobre . Takze producent "chyba" dobrze wiedzial,
dlaczego tak to przewidzial dla Feli1.3MPI .P.S. Przypominam, ze nie mowimy tu o sekwencji (tam jest konieczny sygnal z TPS, co wiecej,
czesto doklada sie dodatkowo cz. MAP), ktorej podstawowa zasadza dzialnia jest zupelnie
inna niz IIgen. - sekwecja musi z gory podac dokladna dla danych warunkow porcje gazu, a
IIgen. tylko ogranicza zbyt duzy doplyw gazu!Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie sondy lambda jak ją podłączyć jak sonda ma 4 przewody a do kompa gazowego podłącza się jeden ?
-
Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie sondy lambda jak ją
podłączyć jak sonda ma 4 przewody a do kompa
gazowego podłącza się jeden ?
Do wejscia dla s. lambda w kompie gazowym podlaczasz ten przewod od s. lambda ktorym idzie wlasciwy sygnal s. lambda (oczywisice masy kompa i lambdy tez musza byc polaczone). W zaleznosci od typu sondy, ktora zastosujesz, moze od niej odchdzic od jednego do bodaj pieciu przwodow. W przypadku sondy jednoprzewodowej sprawa jest jasna, w przypadku wieloprzewodowych trzeba znac znaczenie poszczegolnych przwodow/kolorow (ewentualnie probowac dojsc poprzez pomiary multimetrem). Np. w przypadku sondy czteroprzewodowej w mojej Felici 1.3MPI, jesli dobrze pamietam, znaczenia sa nastepujace 2xbialy - grzalka, czarny - sygnal s. lambda, szary - masa s. lambda. -
Do wejscia dla s. lambda w kompie gazowym podlaczasz ten przewod od s. lambda ktorym idzie
wlasciwy sygnal s. lambda (oczywisice masy kompa i lambdy tez musza byc polaczone). W
zaleznosci od typu sondy, ktora zastosujesz, moze od niej odchdzic od jednego do bodaj
pieciu przwodow. W przypadku sondy jednoprzewodowej sprawa jest jasna, w przypadku
wieloprzewodowych trzeba znac znaczenie poszczegolnych przwodow/kolorow (ewentualnie
probowac dojsc poprzez pomiary multimetrem). Np. w przypadku sondy czteroprzewodowej w
mojej Felici 1.3MPI, jesli dobrze pamietam, znaczenia sa nastepujace 2xbialy - grzalka,
czarny - sygnal s. lambda, szary - masa s. lambda.a jak sobie poradzić z przełącznikiem benzyna/gaz ? ja odpalam skode tylko na gazie da sie zapalić na gazie przy kompie LOVECO-Pro ? I jak przejsc na gaz z benzyny bez wypalenia w pozycji "0" ?
-
a jak sobie poradzić z przełącznikiem benzyna/gaz ? ja
odpalam skode tylko na gazie da sie zapalić na
gazie przy kompie LOVECO-Pro ?
Akurat z tym nie powinno byc zadnego problemu, bo prawie wszystkie kompy IIgen maja mozliwosc tzw. "awaryjnego" uruchomienia, tzn. odpalenia bezposrednio z lpg.
Jedyny znany mi przypadek kompa IIgen., ktory tego nie mial to BINGO-S... na szczescie producent w koncu zmadrzal i wprowadzil te opcje juz co najmniej 1-1,5 roku temu (w starszych wersjach jest mozliwosc wgrania nowego firmware'u u producenta).
W bezposrednim poprzedniku kompa LOVECO-Pro, czyli LOV"ECO" (dokladnie taka dzwina jest pisownia jego nazwy), byla mozliwosc awaryjnego uruchamiania, takze w nastepcy zapewne takze jest.I jak przejsc na gaz z benzyny bez wypalenia w pozycji "0" ?
A to juz jest pewien problem (w przeciwenstwie do odpalnia bezposrednio z lpg), bo oczywiscie w gaznikowcu nie da sie przelaczyc z beny na gaz, dopoki nie wypali sie calego zapasu beznyny z komory plywakowej gaznika.
Kazdy kto jezdzil zagazowanym gaznikowcem, bardzo dobrze wie, ze pod wzgledem komfortu najlepiej byloby zawsze startowac tylko z lpg, bo przelaczanie nPb->lpg jest jednak uciazliwa procedura (chociaz dosc szybko mozna dojsc do wprawy). Co innego w autku z wtrsykiem, tam przelacznie nPb->lpg jest miodzio <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />... tym niemniej nawet w gaznikowcu, nawet mimo koniecznosci wypalenia beny, da sie problem rozwiazac, zeby istniala mozliwosc przelaczania nPb->lpg, bo oczywisice zalozenie ze jezdzimy wylacznie na lpg jest raczej nie do przyjecia.
cdn... -
Akurat z tym nie powinno byc zadnego problemu, bo prawie wszystkie kompy IIgen maja mozliwosc
tzw. "awaryjnego" uruchomienia, tzn. odpalenia bezposrednio z lpg.Jedyny znany mi przypadek kompa IIgen., ktory tego nie mial to BINGO-S... na szczescie producent
w koncu zmadrzal i wprowadzil te opcje juz co najmniej 1-1,5 roku temu (w starszych
wersjach jest mozliwosc wgrania nowego firmware'u u producenta).W bezposrednim poprzedniku kompa LOVECO-Pro, czyli LOV"ECO" (dokladnie taka dzwina jest pisownia
jego nazwy), byla mozliwosc awaryjnego uruchamiania, takze w nastepcy zapewne takze jest.A to juz jest pewien problem (w przeciwenstwie do odpalnia bezposrednio z lpg), bo oczywiscie w
gaznikowcu nie da sie przelaczyc z beny na gaz, dopoki nie wypali sie calego zapasu beznyny
z komory plywakowej gaznika.Kazdy kto jezdzil zagazowanym gaznikowcem, bardzo dobrze wie, ze pod wzgledem komfortu najlepiej
byloby zawsze startowac tylko z lpg, bo przelaczanie nPb-cdn...Ja ok półtora roku jeździłem z dziurawym bakiem wiec tylko LPG, jednak wstrzymałem się z przerabianiem instalacji LPG na 2 gen. W regulacji już mam wprawę a zużycie paliwa tez nie jest tragiczne do 9l w cyklu mieszanym teraz ok 50/50 miasto trasa.
Myślę że pilniejszy był by rozrząd bo ma już 83500 km i nie był zmieniany ale nie słychać go jeszcze luz sprawdzałem ( nie wiem czy dobrze ? ) tak że na 5 biegu pchałem samochód przód, tył i patrzyłem ma palec aparatu zapłonowego ( aparat ma zredukowane luzy na sprzęgiełku ) i koło pasowe, ustawiłem w pozycji 0 stopni i pchałem w drugą stronę aż palec zaczął się poruszać, luz wyszedł na odległość całej skali czyli ok 30 stopni. Może ktoś napisze jaki ma w ten sposób badając ? ( najlepiej ktoś co ma nowy rozrząd ) Co do wymiany to czytałem opis że można wymienić bez wyciągania silnika ale po obejrzeniu pokrywy rozrządu wydaje mi się to bardzo trudne a wręcz nie wykonalne <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Mam kupiony już nowy łańcuch z kołami w pudełku z zielonymi znaczkami skody ale czytałem że one nie są za dobre ( kupiłem w Czechach jako oryginał ) ale mam jeszcze stary ( nie używany ) kupiony jeszcze w czasach PRL-u również w Czechach do skody MB 1000 i jest dokładnie taki sam więc myślę że jak będę wymieniał to założę ten stary bo wtedy jeszcze nie sprzedawali tanich Chińskich podrób wykonanych z marnego rodzaju materiałów i nie pewną obróbką cieplno-chemiczną. -
Ja ok półtora roku jeździłem z dziurawym bakiem wiec
tylko LPG, jednak wstrzymałem się z przerabianiem
instalacji LPG na 2 gen. W regulacji już mam wprawę
a zużycie paliwa tez nie jest tragiczne do 9l w
cyklu mieszanym teraz ok 50/50 miasto trasa.
Myślę że pilniejszy był by rozrząd [...]
No O.K., to juz sprawa priorytetow. Mysle, ze co do rozrzadu to powinienes pisac w innym watku, bo temat ten nie wiaze sie z gazem (o czym traktuje ten watek).Skoro odpusciles sobie sprawa do kompa IIgen w gaznikowcu, to z koniecznosci dokoncze tylko w skrocie.
Jesli w gre wchodzilby taki komp, gdzie centralka przelaczjaca jezt zupelnie odzielnym i niezaleznym od kompa elementem (tak jest np. w w/w LOV"ECO", ktore mam w Feli), to nie ma absolutnie zadnego problemu - po prostu odkladamy wtryskowa centralke przelaczajaca do szuflady <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, a dotychczasowa gaznikowa centralke przelaczajaca kojarzymy z kompem gazowym i jest git <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.
Niestety tak sie sklada, ze chyba wiekszosc obecnie produkowanych kompow IIgen (a przynjmaniej z tych znanych i sensownych) nie ma juz oddzielnej centralki przelczajacej, tak jest rowniez w przypadku LOVECO-Pro, ktorym sie zajmujemy. W tym rozwiazaniu centralka przelaczajaca jest juz zinegrowana z kompem, a to co mamy w kabinie, to juz nie jest elektroniczna centralka przelczjaca, a jedynie sam przycisk + jedna lub kilka diodek led (w jakiejs tam obudowce).
W takim przypadku musimy kombinowac... jednym z mozliwych rozwiazan, jest np. pozostawienie dotyczczsowej, gaznikowej centralki, ustawianie w niej "0" i dopiero po wypaleniu beny pozwalanie kompowi gazowemu na przlaczanie sie od opadajacych (silnik zdycha na benie) obrotow. Do tego "pozwolenia" mozna wykorzystac wejscie czujnka temp. reduktora w kompie. Czujnikiem jest termistor NTC, wiec podajac na to wejscie mase, zezwalamy kompowi na przelaczenie... oczywiscie przelacznie nPb->lpg nastapi po spelnieniu drugiego z warunkow koniecznych do przelacznia - obrotow (trzeba wyprobowac i ustawic odpowienie opcje w kompie - np. poziom obr. i typ opadajace). Sprawa jak najbardziej mozliwa do zrobienia <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. -
Akurat z tym nie powinno byc zadnego problemu, bo prawie wszystkie kompy IIgen maja mozliwosc
tzw. "awaryjnego" uruchomienia, tzn. odpalenia bezposrednio z lpg.Jedyny znany mi przypadek kompa IIgen., ktory tego nie mial to BINGO-S... na szczescie producent
w koncu zmadrzal i wprowadzil te opcje juz co najmniej 1-1,5 roku temu (w starszych
wersjach jest mozliwosc wgrania nowego firmware'u u producenta).Kumpel zakładał niedawno gaz IIgen i koleś mu powiedział że nie ma takiej możliwości. I teraz już wszyscy zakładają bez możliwości palenia od razu na gazie. Wskazane jest palenie na benzynie i tak trza robić i tak zakładają <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Kumpel zakładał niedawno gaz IIgen i koleś mu powiedział
że nie ma takiej możliwości.
Ze mu tak powiedzial, to jeszcze nie znaczy, ze tak naprawde jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
Jakiego konkretnie kompa ma ten kumpel?I teraz już wszyscy zakładają bez możliwości palenia od
razu na gazie.
Z calym szacunkiem, ale to kompletna bzdura <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Jest wrecz odwrotnie - prawie wszystkie wspolczesnie kompy IIgen. maja mozliwosc odpalania na lpg, ja w kazdym razie nie znam takiego, ktory nie mialby tej opcji. Nawet w w/w Bingo-S, kiedys tego nie bylo, ale w koncu (juz ok. 1,5-2 lata temu)to wprowadzili... to powinno dac do myslenia dlaczego <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.Jesli obstajesz przy swojej tezie, to podaj kilka przykladow komputera II generacji (obecnie produkowanego), ktory nie ma mozliwosci awaryjnego uruchomiena na lpg... a chocby tylko jeden przyklad.