[GTi] Coś stuka jakby pod siedzeniami przednimi...
-
problem dotyczy swift 1.3 gti mk2 stuka cos tak jak by pod siedzeniami przednimi tylko w momencie przyspieszania i tylko gdy jedzie sie samemu stukot narasta w miare predkosci i slyszalny jest jak by ktos tam mlotkiem pukal przy 3 biegu stukot tak jak by zanika ale sadze ze jest nadal tylko jest tak czesty ze tworzy sie z niego jednolity dzwiek ps zastanawiajace jest to ze jak jade z kims to nic nie stuka ??
-
Prosze, przeedytuj temat posta zeby byl zgodny z zasadami kacika - jasno precyzowal w czym problem i jakiego auta dotyczy.
Takie stuki to najczesciej uszkodzony przegub wewnetrzny. U mnie tez tak bylo na poczatku ze czasem stukal a czasem nie, w zaleznosci od roznych czynnikow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
gdzie stuka ? z tyłu z przodu ? a może to znowu tylny amortyzator...
-
Takie stuki to najczesciej uszkodzony przegub wewnetrzny. U mnie tez tak bylo na poczatku ze
czasem stukal a czasem nie, w zaleznosci od roznych czynnikowmój stuka cały czas... no chyba że jadę 140 km/h <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
mój stuka cały czas... no chyba że jadę 140 km/h
No to koniec coraz blizej... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Prosze, przeedytuj temat posta zeby byl zgodny z zasadami kacika - jasno precyzowal w czym
problem i jakiego auta dotyczy.
Takie stuki to najczesciej uszkodzony przegub wewnetrzny. U mnie tez tak bylo na poczatku ze
czasem stukal a czasem nie, w zaleznosci od roznych czynnikowu mnie było tak samo jak u szanownego senoira ( <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) SS 1.0 2000r
-
No to koniec coraz blizej...
5kkm i dalej tak samo.. więc póki jeździ nie robie..
-
5kkm i dalej tak samo.. więc póki jeździ nie robie..
Mi strzelil jak jechalem z Katowic nad morze <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Zmielilo w srodku jedno lozysko... Nad morze dojechalem, wrocilem na Slask, jeszcze chyba KJS przejechalem... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Swifty to dobre auta som <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Mi strzelil jak jechalem z Katowic nad morze Zmielilo w srodku jedno lozysko... Nad morze
dojechalem, wrocilem na Slask, jeszcze chyba KJS przejechalem... Swifty to dobre auta som
Pewnie tłukło okropnie:D ja zozbieralem wewnetrzny przegob i pogubilem rolki 2 z łożyska ,zastapiłem je rolkami z łozyska na korbowodzie od strony tłoczka simson:D:D śmiga juz prawie 2000 km i niccc:D -
problem dotyczy swift 1.3 gti mk2 stuka cos tak jak by pod siedzeniami przednimi tylko w
momencie przyspieszania i tylko gdy jedzie sie samemu stukot narasta w miare predkosci i
slyszalny jest jak by ktos tam mlotkiem pukal przy 3 biegu stukot tak jak by zanika ale
sadze ze jest nadal tylko jest tak czesty ze tworzy sie z niego jednolity dzwiek ps
zastanawiajace jest to ze jak jade z kims to nic nie stuka ??Miałem coś podobnego. Okazało się że to śruba mechanizmu różnicowego się wykręciła w skrzyni biegów i stukała od środka w obudowę. W końcu wystukała dziurę i olej poszedł na wagary <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Teraz mam skrzynię od glx'a i wszystko jest SI. P.S. Skrzynie od GTi mają ten problem często.