SUZUKI GT 1,6 twin cam. Czy warto kupić?
-
Moc to parametr czysto matematyczny. Sam w sobie nic nie znaczy.
Powstaje po pomnożeniu wartości momentu obrotowego przez wartość obrotów/minutę.
Ten kto ma w danej chwili większy moment obrotowy na kołach lepiej przyspiesza. Fizyki nie
zmienisz.Aha ok no to może inaczej. Nie liczy się moment maxymalny ani jego wartość w niższych zakresach obrotów...
-
Aha ok no to może inaczej. Nie liczy się moment maxymalny ani jego wartość w niższych zakresach
obrotów...No właśnie.
Liczy się wartość chwilowa (!) momentu.
Dlatego w turbodieslu czujemy wciskanie w fotel w niskim zakresie obrotów, tam gdzie jest maksymalna wartość momentu. Potem krzywa momentu spada w dół, auto przyspiesza coraz gorzej (mimo tego, że gdzieś tam jest moc maksymalna).
W benzynianku wolnossącym krzywa momentu jest bardziej płaska i przyspieszenie jest mniej więcej takie samo od ok. 2500-3000rpm do 6000rpm (zależy jeszcze ile zaworów). Wystarczy sobie popatrzeć na różne wykresy.Nie zmienia to faktu, że jeśli ustawimy się Swiftem GTi (113Nm) obok np. Corsy 1.3 CTDI (70KM, 180Nm) i u Swifta na budziku ok. 2500rpm, a u Opla 2000rpm to po wciśnięciu gazu Corsa wyjdzie do przodu (bo więcej Nm na kołach w danej chwili). Oczywiście potem GTi ją łyknie. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No właśnie.
Liczy się wartość chwilowa (!) momentu.
Dlatego w turbodieslu czujemy wciskanie w fotel w niskim zakresie obrotów, tam gdzie jest
maksymalna wartość momentu. Potem krzywa momentu spada w dół, auto przyspiesza coraz gorzej
(mimo tego, że gdzieś tam jest moc maksymalna).
W benzynianku wolnossącym krzywa momentu jest bardziej płaska i przyspieszenie jest mniej więcej
takie samo od ok. 2500-3000rpm do 6000rpm (zależy jeszcze ile zaworów). Wystarczy sobie
popatrzeć na różne wykresy.
Nie zmienia to faktu, że jeśli ustawimy się Swiftem GTi (113Nm) obok np. Corsy 1.3 CTDI (70KM,
180Nm) i u Swifta na budziku ok. 2500rpm, a u Opla 2000rpm to po wciśnięciu gazu Corsa
wyjdzie do przodu (bo więcej Nm na kołach w danej chwili). Oczywiście potem GTi ją łyknie.Warto też zaznaczyć, że w jeździe po mieście lepsza jest charakterystyka właśnie turbo diesli. Jako, że ciągną one od samego dołu nie trzeba żyłować auta, aby nie być zawalidrogą.
-
No właśnie.
Liczy się wartość chwilowa (!) momentu.
Dlatego w turbodieslu czujemy wciskanie w fotel w niskim zakresie obrotów, tam gdzie jest
maksymalna wartość momentu. Potem krzywa momentu spada w dół, auto przyspiesza coraz gorzej
(mimo tego, że gdzieś tam jest moc maksymalna).
W benzynianku wolnossącym krzywa momentu jest bardziej płaska i przyspieszenie jest mniej więcej
takie samo od ok. 2500-3000rpm do 6000rpm (zależy jeszcze ile zaworów). Wystarczy sobie
popatrzeć na różne wykresy.
Nie zmienia to faktu, że jeśli ustawimy się Swiftem GTi (113Nm) obok np. Corsy 1.3 CTDI (70KM,
180Nm) i u Swifta na budziku ok. 2500rpm, a u Opla 2000rpm to po wciśnięciu gazu Corsa
wyjdzie do przodu (bo więcej Nm na kołach w danej chwili). Oczywiście potem GTi ją łyknie.Dokładnie tak <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Warto też zaznaczyć, że w jeździe po mieście lepsza jest charakterystyka właśnie turbo diesli.
Jako, że ciągną one od samego dołu nie trzeba żyłować auta, aby nie być zawalidrogą.Akurta GTi jest wyjątkowo elastyczne. Przy prędkościach obrotowych rzędu 2500-3500rpm (ja w każdym razie poruszam się najczęściej w takich) mało który diesel mi odejdzie z niskich <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Akurta GTi jest wyjątkowo elastyczne. Przy prędkościach obrotowych rzędu 2500-3500rpm (ja w
każdym razie poruszam się najczęściej w takich) mało który diesel mi odejdzie z niskichJak na seryjne 113Nm jest elastyczne, ale jak już napisałem fizyki nie oszukamy. Więcej niutków na kołach zawsze zrobi swoje u turbodiesla.
Ale ja tam wolę benzyniaki i wyprzedzanie z rykiem silnika. <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Jak na seryjne 113Nm jest elastyczne, ale jak już napisałem fizyki nie oszukamy. Więcej niutków
na kołach zawsze zrobi swoje u turbodiesla.
Ale ja tam wolę benzyniaki i wyprzedzanie z rykiem silnika.No chyba, że tak jak w sajkowozie jest 120Nm przy 2500rpm <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a potem jest już tylko lepiej <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Bartek (Marcin) moim GTi zrobił 16,67 <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Opony mam z przodu good year eagle f1 195/45/15 więc opory toczenia sporo większe...
-
Opony mam z przodu good year eagle f1 195/45/15 więc
opory toczenia sporo większe...Pytanie więc do specy 1/4 mili
Na zawodach jakie opony zakładają? 165 Kormoran Impulser czy jakieś szersze? Bo chyba im bardziej chodzi o przyczepność na starcie niż opory toczenia? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Pytanie więc do specy 1/4 mili
Na zawodach jakie opony zakładają? 165 Kormoran Impulser czy jakieś szersze? Bo chyba im
bardziej chodzi o przyczepność na starcie niż opory toczenia?No tak ale to przy mocniejszych autach...
-
No tak ale to przy mocniejszych autach...
Czyli niedłubane Swifty na wyścigach na 1/4 mili ścigają się na 165? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Czyli niedłubane Swifty na wyścigach na 1/4 mili ścigają się na 165?
To już niech ktoś mądrzejszy się wypowie. Ja bym jeździł na 175.
-
Co do klimy to zgadzam się w 100% (nie kupie już auta bez klimy). A co do laguny to mimo iż
bardzo miło wspominam ten samochód (wszystkie generacje) to dalej zostaje przy swoim
powiedzeniu, że "wszystkie auta na F są do dupy i wszcystkie fffffrancuskie" ;-)(dotyczy
także włoskich i innych nie mających pochodzenia niemieckiego lub japońskiego) - troche
tego porozbijałem;-)
P.S. Nie chciałem nikogo urazić...szczególnie Ferrari przegrywają z Reanault nawet...
-
Drobniutki silniczek 1.3 gti zostaje w tyle jeżeli porównamy siłe Nm silnika 1.6 sohc
tak samo jak wielgachny silniczek 1.6 pozostaje w tyle za 1,2 JTD fiata ale to chyba raczej wplywa na komfort wyprzedzania niz jakies realne osiągi ktore raczej kojarzą sie z gazem do dechy przy starcie. a tak btw. ile ma Nm 1,6 sohc? 130? przecież to wcale też nie tak ogromnie dużo.
-
Bardziej charakterystyka momentu obrotowego w funkcji obrotów silnika.
Konkretnie liczy się chwilowa wartość momentu obrotowego.a czy chwilowa wartosc momentu to nie moc wlasnie?
-
Moc to parametr czysto matematyczny. Sam w sobie nic nie znaczy.
Powstaje po pomnożeniu wartości momentu obrotowego przez wartość obrotów/minutę.
Ten kto ma w danej chwili większy moment obrotowy na kołach lepiej przyspiesza. Fizyki nie
zmienisz.chyba ze ma go za duzo i sie pojawia problemy z trakcja, albo ma ciezki silnik dizla i sie zrownowazy masa no i czasem moze sie tak ladnie nie wkrecac jak SSGTI co oznacza przyspieszanie na kolejnych wolniejszych biegach z ktorymi juz nawet ciut wiekszy moment moze miec problem.
-
Jak na seryjne 113Nm jest elastyczne, ale jak już napisałem fizyki nie oszukamy. Więcej niutków
na kołach zawsze zrobi swoje u turbodiesla.
Ale ja tam wolę benzyniaki i wyprzedzanie z rykiem silnika.własnie dlatego samochody są wyposażone w skrzynie biegów. no i dizela odetnie przy 4k czyli przy 1,9 dostajesz kopa w plecy a po paru sekudnach zabawa sie konczy. tez wole charakereystyke beny. a wogole to najlepsze sa turbo-beny z wielkimi turbinami i wielkimi turbodziurami. na starcie wszystkim sie wydaje ze mieli szanse....
-
tak samo jak wielgachny silniczek 1.6 pozostaje w tyle za 1,2 JTD
Ten silniczek 1.6 pochodzi z 1989r. Gdzie wtedy był Fiatowski silnik 1.2JTD??? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ten silniczek 1.6 pochodzi z 1989r. Gdzie wtedy był Fiatowski silnik 1.2JTD???
nawet CR chyba na deskach kreslarskich nie bylo ale to nie o tym mialo byc tylko o momencie obrotowym jak sie ma duzy moment dostepny od 2 do 4k jak w dizlach to sprint bedzie i tak wolny.
-
podsumuje.
1/Swift sedan 1.6 jak najbardziej jeśli tylko troszeczke zadbasz o układ przeniesienia napędu.
2/Jeśli 1.6 to raczej nie dohc tylko sohc
3/Wersja GT to też jakaś lipa może być ostatecznie najłatwiej stuningować nalepkami co jak wiadomo dodaje koni odwrotnie proporcjonalnie do IQ.
4/GTI jest szybsze od 1.6 mimo że ma mniejszy moment obrotowy, który przy maksymalnym przyspieszaniu raczej odgrywa drugorzędną rolę w odróżnieniu od mocy maksymalnej. do tego jest lżejszy.
5/Wielu z nas myśli o nowoczesnych dieslach. Jak wiemy w nowym swifcie jest stosowany silnik 1.2JTD z fiata tylko szkoda ze w wersji 70hp
6/Myśle że rozsądną wersją jest 8V z gazem i skrzynią od litra, w GTI lubią się sypać różne drogie i rzadko spotykane graty.
To tyle jak coś to zapraszam do polemiki na prv.