termostat??
-
Witam wszystkich.Mam takie pytanko odnośnie łapania temperatury,otórz w moim Swistaku,przy spokojnej jeździe rano do pracy,wskazówka temperatury zaczyna sie podnosić dopiero po przejechaniu około 6,7 kilometrów,i wydaje mi sie że zbyt długo też na ssaniu jedzie.W sumie to nie ma mrozów a obroty się normuja po jakichś 4 kilometrach.Czy to tak jest w tych autkach? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />Dodam że mój model to wersja 1.0 xz 94r.Z góry dziekuję za wszlkie sugestie,pozdrawiam!
-
Witam wszystkich.Mam takie pytanko odnośnie łapania temperatury,otórz w moim Swistaku,przy
spokojnej jeździe rano do pracy,wskazówka temperatury zaczyna sie podnosić dopiero po
przejechaniu około 6,7 kilometrów,i wydaje mi sie że zbyt długo też na ssaniu jedzie.W
sumie to nie ma mrozów a obroty się normuja po jakichś 4 kilometrach.Czy to tak jest w tych
autkach? Dodam że mój model to wersja 1.0 xz 94r.Z góry dziekuję za wszlkie
sugestie,pozdrawiam!Nie wiem jak w 1,0 ale od czasu remontu silnika w moim GTi auto nagrzewa się po 1-2 minutach jazdy. Więc myślę, że taki czas jest ok. Ile czasu (nie dystansu) zajmuje Ci nagrzanie silnika?
-
Nie wiem jak w 1,0 ale od czasu remontu silnika w moim GTi auto nagrzewa się po 1-2 minutach
jazdy. Więc myślę, że taki czas jest ok. Ile czasu (nie dystansu) zajmuje Ci nagrzanie
silnika?Zależy co masz na myśli nagrzanie silnika,bo jeżeli do około 90 stopni to,jakieś 7-9 minut,ale żeby leciało ciepłe powietrze,to jakieś 1-2 minut.W sumie z silnikiem nie mam żadnego problemu,pali w granicach 5 litrów,odpala za karzdym razem,nie ma żadnych wycieków,dynamika też jest wporządku,pracuje równiutko w karzdym zakresie obrotów,takrze chyba jest ok.
-
Zależy co masz na myśli nagrzanie silnika,bo jeżeli do około 90 stopni to,jakieś 7-9 minut,ale
żeby leciało ciepłe powietrze,to jakieś 1-2 minut.W sumie z silnikiem nie mam żadnego
problemu,pali w granicach 5 litrów,odpala za karzdym razem,nie ma żadnych wycieków,dynamika
też jest wporządku,pracuje równiutko w karzdym zakresie obrotów,takrze chyba jest ok.Nagrzanie rozumiem jako temperaturę roboczą-środek skali na wskaźniku temperatury.
Czy po nagrzaniu u Ciebie wskazówka stoi w połowie? Czy podczas jazdy podnosi się, albo opada? -
Nagrzanie rozumiem jako temperaturę roboczą-środek skali na wskaźniku temperatury.
Czy po nagrzaniu u Ciebie wskazówka stoi w połowie? Czy podczas jazdy podnosi się, albo opada?Stoi w połowie,nawet mnie trochę zdiwiło że podczaś jazdy w górach z 5 osobami,dość mocno dostawał po garach,a wskazówka właśnie stała mniej więcej troszeczkę za połową,ale do czerwonwgo jeszcze daleko,a wentylator nie włączył sie ani razu,mimo upałów
-
Stoi w połowie,nawet mnie trochę zdiwiło że podczaś jazdy w górach z 5 osobami,dość mocno
dostawał po garach,a wskazówka właśnie stała mniej więcej troszeczkę za połową,ale do
czerwonwgo jeszcze daleko,a wentylator nie włączył sie ani razu,mimo upałówstań w dobrym korku to zaraz podskoczy do końca skali <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Stoi w połowie,nawet mnie trochę zdiwiło że podczaś jazdy w górach z 5 osobami,dość mocno
dostawał po garach,a wskazówka właśnie stała mniej więcej troszeczkę za połową,ale do
czerwonwgo jeszcze daleko,a wentylator nie włączył sie ani razu,mimo upałówJesli wentylator wogóle sie nie włacza po duzym obciążeniu nawet podczas zatrzymania na krzyzówce to prawdopodobnie masz walniety włącznik wentylatora chłodnicy.