olej jaki?
-
ja mam wlany lotos mineralny 15W 40 tak mi polecil
mechanik ktory pracowal w serwisie skody no i jest
tanislysze od lat opinie o Lotos: silnik n ebierze ci oleju? wlej lotosa - mapewno zacznie!!
olej ten traci podobno szybko swoje wasciwosci smarujace - jednak gdy si ego wyminia co 8tys km, jest okey.
ja polecam z mineralnych tylko i wylacznie Mobil 1 oraz Castrol
to nie sa drogie oleje przelicajac na zywotnosc silnika. stosowalem rozne oleje, ale najbardziej zadowolony jestem z mobil i coastrol.
dowod: kiedys mialem ojciec mial fav jezdzaca tylko na serwisy do ASO, jak zalewany byl Mobil 1, wszystko gralo, kropli nie bral!!! ....jak zmianilismy na lotosa, zaczal butelkami pić!!!
IMO IMO iMO
kazdy swoj rozum ma (i fachowca nadwornego) zrobi i zastosuje jak chce
siema !!!!!
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
hmmmmmmm co uwazacie o luxika wypowiedzi powaznie lotosy sa trakie beznadziejene?ja na koniec miesiaca chce sobie olej kupic i niechce wtopic
-
ciekawe <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
moj nie bierze butelkami a od kilku juz ladnych latem smigan na lotoskim minerale
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> moze to kwestia indywidualna ?? -
hmmmmmmm co uwazacie o luxika wypowiedzi powaznie lotosy sa trakie beznadziejene?ja na koniec
miesiaca chce sobie olej kupic i niechce wtopicjest tak jak luksik powiedział lotos wymienia sie po 8tys.km to jest jeszcze w porzwdku a na oleju pojezdzisz dwa razy dłuzej i to słuszałem od wielu ludzi w tym mechanika do kturego wstawian swoje autko czasem (oby jak naj mniej) ja mam olej forda braciak twierdzi ze ford leje mobila a wiec na nim jezdze <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Wiadomość skasowana przez mic21
-
ja leje Castrol Motor Oil 40 zł 5l wymieniam co 15 tyś
Castrol Motor oil jest to Polski olej produkowany w Trzebini. Jest złej jakości bo ma API SG/CF
A zresztą co sie bede dużo rozpisywać bo wszystko jest napisane na stronie www.castrol.plCastrol Motor oil jest to Polski olej produkowany w Trzebini. Jest złej jakości bo ma API
SG/CF
A zresztą co sie bede dużo rozpisywać bo wszystko jest napisane na stronie www.castrol.plJa mam nalany Mobil 1 Super S 10W40 i mam przejechane na nim 13 tys. i tyle ile wlałem tyle jest cały czas (maximum na wskaźniku) 85 zł/4 litry w Makro. Warto !!!
................................
Felicia 1.3 MPI 1999 rok. przebieg 160 000 km Oczywiście LPG <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Castrol Motor oil jest to Polski olej produkowany w Trzebini. Jest złej jakości bo ma API
SG/CF
A zresztą co sie bede dużo rozpisywać bo wszystko jest napisane na stronie www.castrol.plA ja lałem zarówno tego Castrola jak i Lotos i stwierdzam: NIGDY więcej nie wleję Lotosa !
-
Lotos lotosem ale zależy czy mineral bo mineral jest beznadziejny a Syntetic podobno chwalą ale ja sie nie wtrącam bo mechanik moj odradza Lotos a inny ktoś chwali sam sie w tym gubie ale jak lotos To lepiej syntetyk. Lepiej wybrać mniejsze zło. Sam zamierzam nalać 5W40 Lotos zobacze co dalej bo jeden chwali go a przejechal na nim jakieś 120 tys. i chwali.
ps. ja nie lubie wydawać dużo na olej więc przetestuje sobie Lotosa.
Ale nieoznacza to że moje zdanie sie liczy. Sam zrobisz jak chcesz. -
ja do mojej skodziny ktora od nowosci na minetalnym mobilu jezdzila gdy miala przebieg ok 45tys (to bylo 2 lata temu) wlalem Castrol GTXmagnatec 10w40 rok temu wlalem tez jakis 10w40 ale nie wiem co to bylo ale pewnie lotos
teraz zalalem mobila s 10w40 oleju nie bierze nie wycieka nigdzie i chodzi jak marzenie
minus to tylko ze drozszy od minerala i poci mi sie uszczelka miski olejowej ale tylko w jednym miejscu a miska juz tak wgnieciona ze 4L oleju to na bagnecie jest ponad maksimum <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> -
ja do mojej skodziny ktora od nowosci na minetalnym mobilu jezdzila gdy miala przebieg ok 45tys
(to bylo 2 lata temu) wlalem Castrol GTXmagnatec 10w40 rok temu wlalem tez jakis 10w40 ale
nie wiem co to bylo ale pewnie lotos
teraz zalalem mobila s 10w40 oleju nie bierze nie wycieka nigdzie i chodzi jak marzenie
minus to tylko ze drozszy od minerala i poci mi sie uszczelka miski olejowej ale tylko w jednym
miejscu a miska juz tak wgnieciona ze 4L oleju to na bagnecie jest ponad maksimumMineralny olej jest ogólnie do kitu bo paruje, osadza szlamy,nagar. Ale pół syntetyk składa sie z 70% minerala a 30% syntetyka czyli ogólnie mowiac to nie zaszkodzi silnikowi tzn.nie wypłucze tak mocno jak pelny syntetyk. czyli nie obawiał bym sie rozszczelnienia silnika. Mnie tesz uszczelka z miski olejowej troche cieknie.
-
A ja lałem zarówno tego Castrola jak i Lotos i
stwierdzam: NIGDY więcej nie wleję Lotosa !
Napisales "NIGDY więcej nie wleję Lotosa !", spoko Twoj wybor. Tylko, ze dla forumowiczow absolutnie nic z tego nie wynika <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Dlaczego? A no dlatego ze bardzo latwo skrytykowac nie podajac zanego uzasadnienia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Nic nie napsales o jaki KONKRETNIE Lotos chodzi, w jakim stanie byl silnik, co wczesniej bylo lane, ile dziesiatkow czy setek kkm na tym Lotosie zrobiles i jakie miales z nim zle doswiadczenia.Tak czy owak wypadaloby nie wrzucac wszystkich Lotosow do jednego wora, bo to tak jakby ktos powiedzial np. ze "WSZYSCY Polacy to zlodzieje".
Pewnie nie wiesz, ale roznych rodzajow olejow marki Lotos jest od groma i ciut ciut i ciagle przybywaja nowe. Jesli chodzi o oleje silnikowe do czterosuwow, to obecnie jest ich 15, z tego 5 syntetycznych, 2 polsyntetyczne oraz az 8 mineralnych! Wsrod tych mineralnych sa rozne oleje, zarowno wysokich klas jakosciowych np. Lotos Mineralny (tak sie nawywa) jak i slabe np Lotos City, kazdy z nich ma swoje zastosowanie, odpowienia cene itd. City jest bardzo tanim olejem mineralnym niskiej klasy jakosciowej (SF) przeznaczony glownie do zdezelowanych silnikow zlopiacych duze ilosci oleju. Jesli ktos uzywa City do np. silnika Fav w dobrym stanie, to ja sie wcale nie dziwie jesli bedzie z niego niezadowolony. Ale juz np. w/w Mineralny (15W40 klasa SJ), Lotos Semisynetic, Lotos Syntetic (i kilka innych syntetycznych olejow Lotos) to bardzo dobre oleje, nie ustepujace jakoscia zachodnim.
Z reszta nawet w ofercie szanujacych sie zachodnich koncernow olejowych znajduja sie oleje o niskiej jaksci, takie odpowiedniki City.polecam lekture ponizszych stronek:
http://www.lotos.pl/produkty_opis/rodzina-lotos.html
http://www.lotos.pl/produkty_opis/rodzina-lotos_2.html
http://www.lotos.pl/produkty_opis/rodzina-lotos_3.html -
Napisales "NIGDY więcej nie wleję Lotosa !", spoko Twoj wybor. Tylko, ze dla forumowiczow
absolutnie nic z tego nie wynika . Dlaczego? A no dlatego ze bardzo latwo skrytykowac nie
podajac zanego uzasadnienia . Nic nie napsales o jaki KONKRETNIE Lotos chodzi, w jakim
stanie byl silnik, co wczesniej bylo lane, ile dziesiatkow czy setek kkm na tym Lotosie
zrobiles i jakie miales z nim zle doswiadczenia.Tak czy owak wypadaloby nie wrzucac wszystkich Lotosow do jednego wora, bo to tak jakby ktos
powiedzial np. ze "WSZYSCY Polacy to zlodzieje".Pewnie nie wiesz, ale roznych rodzajow olejow marki Lotos jest od groma i ciut ciut i ciagle
przybywaja nowe. Jesli chodzi o oleje silnikowe do czterosuwow, to obecnie jest ich 15, z
tego 5 syntetycznych, 2 polsyntetyczne oraz az 8 mineralnych! Wsrod tych mineralnych sa
rozne oleje, zarowno wysokich klas jakosciowych np. Lotos Mineralny (tak sie nawywa) jak i
slabe np Lotos City, kazdy z nich ma swoje zastosowanie, odpowienia cene itd. City jest
bardzo tanim olejem mineralnym niskiej klasy jakosciowej (SF) przeznaczony glownie do
zdezelowanych silnikow zlopiacych duze ilosci oleju. Jesli ktos uzywa City do np. silnika
Fav w dobrym stanie, to ja sie wcale nie dziwie jesli bedzie z niego niezadowolony. Ale juz
np. w/w Mineralny (15W40 klasa SJ), Lotos Semisynetic, Lotos Syntetic (i kilka innych
syntetycznych olejow Lotos) to bardzo dobre oleje, nie ustepujace jakoscia zachodnim.Z reszta nawet w ofercie szanujacych sie zachodnich koncernow olejowych znajduja sie oleje o
niskiej jaksci, takie odpowiedniki City.polecam lekture ponizszych stronek:
Uff, uff, ale się rozsierdziłeś <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A i owszem, wiem,że Lotosów jest sporo.
No to już piszę : lałem Lotosa City i TEGO gatunku już NIGDY nie wleję. Wcześniej (przed kupnem auta przeze mnie) był lany Castrol GTX (podobno) , potem lałem tego z Trzebini. gdy motor zaczął więcej brać oleju, ze względów oszczędnościowych zacząłem lać Lotos City. Efekt - POTWORNE ilości oleju uciekały w próżnię. Po doszczelnieniu motoru - uszczelki na pokrywie popychaczy zaworów i pompie paliwa - dalej brał Lotos jak szalony, poza tym olej czerniał. Zmieniłem z powrotem na castrol - barwa oleju OK, nadal trochę kapie z motoru ale mniej (uszczelka pod michą olejową niedługo do wymiany).No, to by było na tyle. Czekam jeszcze na wymianę rozrządu, po tym może wleję jakiś półsyntetyk - zobaczymy. (może nawet i Lotosa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> )
pozdr
-
Uff, uff, ale się rozsierdziłeś
Nie dziw sie... bo po prostu jak dzialam kilka lat na roznych forach Skody, to jestes juz ktoras tam z kolei osoba ktora wiesza psy na Lotosach, tylko na podstawie zlych doswiadczenen z jednym jedynym City <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />No to już piszę : lałem Lotosa City i TEGO gatunku już
NIGDY nie wleję.
Od razu tak trzeba bylo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Dodam, ze ja tez kiedys dawno temu jak tylko pojawil sie Lotos City nalalem go RAZ i nigdy wiecej City nie naleje.
Nawet jesli zrobilbym generalny remont silnka i nalewal olej tylko do przejechania pierwszych 1500-2000km, to i tak nie nalalbym City, tylko Mineralny.
-
A ja przed ostatnią zmiana używałem Lotos Gas ale kilku ludzi mi go odradzało to zakupiłem olej marki Midland mineral to dawniej marka QUEKER, PODOBNO WYSOKIEJ KLASY OLEJ.
Zalałem moją favcie i jak narazie to kolor jest ok i zużycie też niewielkie tak mi sie wydaje bo po przejechaniu 4000km dolałem 300 ml. to chyba nie dużo???????????????