Spadek mocy?...
-
Witam wszystkich...
Mam tylko jedno pytanie...
W moim GS '94 zdaża się ostatni odczuć coś jakby chwilowy spadek mocy gdy "depnę"...
Rzecz dzieję się przez chilę i potem wszystko wraca do normy. NIe dzieje sie to nagminnie, tylko czasami.
Gdy zacząłem się temu przyglądać baczniej zuważyłe, że nie ma na to reguły- raz 1500 rpm, a raz 2500 rpm itd... czy może ktoś spotkał się z tym w swoim autku?...
świece nowe NGK, kable nowe, zawory wyregulowane, olej zmieniony?...
Nie mam pojęcia co może być przyczyną?... -
Witam wszystkich...
Mam tylko jedno pytanie...
W moim GS '94 zdaża się ostatni odczuć coś jakby
chwilowy spadek mocy gdy "depnę"...
Rzecz dzieję się przez chilę i potem wszystko wraca do
normy. NIe dzieje sie to nagminnie, tylko czasami.
Gdy zacząłem się temu przyglądać baczniej zuważyłe, że
nie ma na to reguły- raz 1500 rpm, a raz 2500 rpm
itd... czy może ktoś spotkał się z tym w swoim
autku?...
świece nowe NGK, kable nowe, zawory wyregulowane, olej
zmieniony?...
Nie mam pojęcia co może być przyczyną?...Moze kat wyprzedzenia zaplonu zle ustawiony <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Witam wszystkich...
Mam tylko jedno pytanie...
W moim GS '94 zdaża się ostatni odczuć coś jakby chwilowy spadek mocy gdy "depnę"...
Rzecz dzieję się przez chilę i potem wszystko wraca do normy. NIe dzieje sie to nagminnie, tylko
czasami.
Gdy zacząłem się temu przyglądać baczniej zuważyłe, że nie ma na to reguły- raz 1500 rpm, a raz
2500 rpm itd... czy może ktoś spotkał się z tym w swoim autku?...
świece nowe NGK, kable nowe, zawory wyregulowane, olej zmieniony?...
Nie mam pojęcia co może być przyczyną?...Tzn. dodajesz gazu, a silnik się dławi?
-
Zanim zaczniesz coś dłubac przy zapłonie to sprawdź takiego plastikowego jinxa pomiędzy filtrem powietrza a silnikiem, taki gumowy przewód trójrozdzielny, jest przykręcony na dwóch śróbkach krzyżakowych. Mi też goście zaczeli ruszać zapłonem a to chyba był ten plastikowy bolec blokujący przepływ powietrza. Narazie nigdzie go nie dostałem ale zaślepiłem dolny wlot. Jak będę w samochodzie to zrobię zdjęcie, która to część. Dodatkowe objawy to mogą być też zbyt wysokie obroty na biegu jałowym. U mnie cały ten jinx zaczął pękać i najpierw się przytykał, a potem dawał za dużo powietrza. Sprawdź jego stan jak jest w porządku to ewentualnie szukaj przy kącie aparatu, ale może to być jeszcze coś innego. Aparat na koniec bo to nie takie proste go dobrze ustawić.
-
Zanim zaczniesz coś dłubac przy zapłonie to sprawdź takiego plastikowego jinxa pomiędzy filtrem
powietrza a silnikiem, taki gumowy przewód trójrozdzielny, jest przykręcony na dwóch
śróbkach krzyżakowych. Mi też goście zaczeli ruszać zapłonem a to chyba był ten plastikowy
bolec blokujący przepływ powietrza. Narazie nigdzie go nie dostałem ale zaślepiłem dolny
wlot. Jak będę w samochodzie to zrobię zdjęcie, która to część. Dodatkowe objawy to mogą
być też zbyt wysokie obroty na biegu jałowym. U mnie cały ten jinx zaczął pękać i najpierw
się przytykał, a potem dawał za dużo powietrza. Sprawdź jego stan jak jest w porządku to
ewentualnie szukaj przy kącie aparatu, ale może to być jeszcze coś innego. Aparat na koniec
bo to nie takie proste go dobrze ustawić.Czy myślisz o zaworku PCV
http://zlosniki.pl/showflat.php?Cat=&...o=&vc=1
O to??? -
Dokładnie
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> -
Tzn. dodajesz gazu, a silnik się dławi?
Nie... poprostu tak jak czasami się zdarza przy braku paliwka.... depczesz, a on tak jakby nie chciał jechac...
nie dławi się, nie szarpie, po prostu nie ma mocy?... -
Nie... poprostu tak jak czasami się zdarza przy braku paliwka.... depczesz, a on tak jakby nie
chciał jechac...Mi sie tak dzieje czasem jadąc na benzynie w zakrętach. Gaz... A auto zwalnia i nie jedzie... Ciągnie po chwili dopiero. U mnie winowającą jest błędnie działający wskaźnik poziomu paliwa (poprostu jak mam mało paliwa to znaczy że już jest zero <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
-
Nie... poprostu tak jak czasami się zdarza przy braku paliwka.... depczesz, a on tak jakby nie
chciał jechac...
nie dławi się, nie szarpie, po prostu nie ma mocy?...Podobne rewelacje miałem jak mi sonda lambda padała.
-
Podobne rewelacje miałem jak mi sonda lambda padała.
Jak ma się sonda lambda do gazu jakby padła to coś magicznego się bedzie działo jadąc na gazie?Czy możliwie jest jakby lambda szwankowała, że nie będzie widać znaczengo wzrostu zużycia gazu? tylko ew. spadek mocy ?
Pozdrawiam!
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Jak ma się sonda lambda do gazu
W przypadku II gen. bardzo się ma. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
To głównie jej wskazania wpływają na sposób sterowania silnikiem krokowym (jego pozycję).
Silnik krokowy od gazu z kolei reguluje dawkę gazu podawaną do miksera.jakby padła to coś magicznego się bedzie działo jadąc na
gazie?Tak.
Czy możliwie jest jakby lambda szwankowała, że nie będzie widać znaczengo wzrostu
zużycia gazu? tylko ew. spadek mocy ?"Raczej" nie.