Typowy NOWY samochód Polaka
-
No, od zeszłego roku remont gierkówki (a na DK jeszcze roboty na obwodnicy Sycowa) - po jednym pasie i ograniczenia do 50km/h. Ale i tak wystarczy, że jeden pojazd jedzie 40 i reszta musi tak samo, bo nie można wyprzedzać - horror... Kilka lat temu udało mi się przejechać trasę Oleśnica-Wawa (310km) w czasie 3:40 bez zbytniego łamania przepisów (ale trochę "bokiem", bo odbijałem na Łódź, żeby wrócić na 8 za Bełchatowem - 2km dalej, ale znacznie szybciej, bo mniej zatłoczona droga). Teraz ta sama trasa, to ok. 7 godzin wleczenia się - w sumie pociągi też jeżdżą dwa razy wolniej niż 20 lat temu - to się nazywa "postęp"...
-
Nie bardzo rozumiem problem o trasę z Wrocławia w kierunku Warszawy. Mieszkałem we Wrocku przez 5 lat i przez 5 lat jeździłem tą trasą średnio 2 razy w miesiącu. ( do piotrkowa, później odbijałem do siebie na Radom - ale umówmy się - to jest najbardziej newralgiczny kawałek). Owszem, obecnie gierkówka jest w przebudowie i jest to masakra ( do wawy też swojego czasu jeździłem dosyć często z Wro), ale prócz tego nie było tragedii. Radom - Wrocław to dokładnie 330 km. Najszybciej pokonałem ta trasę w 3h15min. Średnio schodziło mi ok 4h 15-20 min. to daje średnią ok. 70 km/h więc chyba jeszcze nie tak źle. Dodam, że przez większość mojego pobytu we Wrocku miałem Tico.