Ukł. chłodzenia - wywala płym przez korek
-
ma ktoś może jakiś pomysł, czemu wywala mi płyn przez
korek zbiorniczka wyrównawczego przy gorącym
silniku - dla ułatwienia dodam, że korek jest
dokręcony. Czemu poziom płynu wzrasta / ciśnienie
wzrasta do tego stopnia?? Poziom płynu nie jest
jakiś specjalnie wysoki na zimnym silniku.Wywala Ci duzo tego plynu czy stosunkowo niewiele?
Czy przy goracym (ale wylaczonym) silniku zbiornik jest nadety jakby za chwile mial eksplodowac, czy nie?
Czy zbiornik i przwody sa tak samo twarde/napompowane w chwile (1-2min.) po zgaszeniu silnika jak podczas pracy?
Jaka masz temp. na wskazniku przy rozgrzanym porzadne silniku?A tak ogolnie rzecz biorac (bez odpowiedzi na powyzsze pytania) to moze byc np. uszkodzony termostat (w poz. zamknietej), uszkodozny korek zbiorniczka wyrownawczego (uszkodzony zaworek cisnieniowy), a z gorszych spraw to np. uszkodzona uszczela opod glowica i przedmuchy spalin do ukladu chlodzenia.
EDIT: a wentylator chlodnicy wlacza sie?
EDIT2: A tak w ogole to Fav/For tak maja ze czasami sobie troszke popuszcza plynu (zwlaszcza przy czestym staniu w korach) i dlatego warto zmieniec oryginalny wlacznik wentylatora na 92*/87*, wstawic ORYGINALNY (Made in Austria) korek zbiorniczka wyrownawczego od Felicii oraz wstawic tulekje DDX-a do zbiorniczka (uwaga: nie pasuje do starych korkow z mosieznym wkladem, pasuje do oryginalnego korka Felicii, nie wiem jak z podrobami).
-
Wywala Ci duzo tego plynu czy stosunkowo niewiele?
tak nie tragicznie dużo...Czy przy goracym (ale wylaczonym) silniku zbiornik jest nadety jakby za chwile mial eksplodowac,
czy nie?nie zbiornik nie jest napęczniały
Czy zbiornik i przwody sa tak samo twarde/napompowane w chwile (1-2min.) po zgaszeniu silnika
jak podczas pracy?czasem tak, a czasem nie. W każdym razie odkręcając korek po zgaszeniu przy twardych przewodach syczy (co zrozumiałe). Ostatnio rozłożyłem korek (po 2 tygodniach od zakupu) , poruszałem nim troche i przewody są miękkie po zgaszeniu na razie cały czas.
Jaka masz temp. na wskazniku przy rozgrzanym porzadne silniku?
myśle ze około 2/3 skali, może 3/5
A tak ogolnie rzecz biorac (bez odpowiedzi na powyzsze pytania) to moze byc np. uszkodzony
termostat (w poz. zamknietej), uszkodozny korek zbiorniczka wyrownawczego (uszkodzony
zaworek cisnieniowy), a z gorszych spraw to np. uszkodzona uszczela opod glowica i
przedmuchy spalin do ukladu chlodzenia.korek kupiłemk niebieski od felicji i na nim też występuje przeciekanie, uszczelka robiona 8 tyś.km temu;
EDIT: a wentylator chlodnicy wlacza sie?
włącza
EDIT2: A tak w ogole to Fav/For tak maja ze czasami sobie troszke popuszcza plynu (zwlaszcza
przy czestym staniu w korach) i dlatego warto zmieniec oryginalny wlacznik wentylatora na
92*/87*, wstawic ORYGINALNY (Made in Austria) korek zbiorniczka wyrownawczego od Felicii
oraz wstawic tulekje DDX-a do zbiorniczka (uwaga: nie pasuje do starych korkow z mosieznym
wkladem, pasuje do oryginalnego korka Felicii, nie wiem jak z podrobami).co to jest tulejka ddx'a??
A w ogóle to dziś troche odpowietrzyłem układ i okazuje się że było w nim dość ładnie powietrza :-P
-
A w ogóle to dziś troche odpowietrzyłem układ i okazuje się że było w nim dość ładnie powietrza
:-Pjak się odpowietrza układ chłodzenia ? bo ostatnio zmieniałęm płyn i mysle ze zamiast 1 litru plynu mam tam 1 litr powietrza <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
jak się odpowietrza układ chłodzenia ? bo ostatnio zmieniałęm płyn i mysle ze zamiast 1 litru
plynu mam tam 1 litr powietrzaja co jakis czas odkrecalem korek psiknelo powietrzem i zakrecilem
i na zimnym jak dlugo nie chodzil z raz tak samo inie ma problema -
tak nie tragicznie dużo...
nie zbiornik nie jest napęczniały
czasem tak, a czasem nie. W każdym razie odkręcając
korek po zgaszeniu przy twardych przewodach syczy
(co zrozumiałe). Ostatnio rozłożyłem korek (po 2
tygodniach od zakupu) , poruszałem nim troche i
przewody są miękkie po zgaszeniu na razie cały
czas.
myśle ze około 2/3 skali, może 3/5
korek kupiłemk niebieski od felicji i na nim też
występuje przeciekanie, uszczelka robiona 8 tyś.km
temu;
włącza
No biorac powyzsze pod uwage, a wiec ze nieubywa bardzo duzo, ze wlacza sie wentylator (czyli wentylator O.K. i termostat raczej tez), ze niedawno wymieniales uszczelke i kupiles nowy (tylko czy oryginalny z odpowienimi napisami i znaczkami?) korek od Felicii to jeszcze wstawilbym wlacznik 92*/87* i tulejke. U mnie w Formanie po zrobieniu tych dwoch rzeczy (+ korek od Felicii)ubywanie plunu praktycznie sie zatrzymalo. Aha, jeszcze IMO nie ma co utrzymywac niepotrzebnie wysokiego poziomy plynu, bo to tez przyspiesza ubywanie. Mam wypraktykowane ze poziom mniej wiecej min do min+1cm jest calkowicie wystarczajacy, jesli tylko sie go kontroluje niezbyt rzadko. Ten poziom to oczywiscie w stanie zimnym!co to jest tulejka ddx'a??
Najpierw zacznijmy ogolnie od tulejki. Wstawia sie ja w gardlo zbiorniaczka zeby ograniczyc chlupanie plynu z przewodu od termostatu w gore pod korek zbiorniczka (bo to sprzyja wychlupywaniu przez korek).
A tylejka DDX-a to tulejka spelnijaca to samo zadanie jak ta wyzej opisama, z ta roznoca ze moze ja sobie kady wykonac za zarmo w domu, bo robi sie ja z butelki PET (czesc z gwintem i kolnierzykiem).A w ogóle to dziś troche odpowietrzyłem układ i okazuje
się że było w nim dość ładnie powietrza :-P
A jak zes Ty odpowietrzal uklad?? Przeciez w Fav on sie sam odpowietrza, wiec co robiles dodatkowo?? -
Generalnie favorka ma nieodpowietrzalny układ. Tzn nie odpowietrza sie go poprzez odpowietrzniki, kraniki i inne cuda, tylko odpowietrz się go poprzez zbiorniczek wyrównawczy. Cała procedura jest prosta. Zalewasz układ płynem na maximum lub nawet ponad. Odpalasz auto i czekasz aż sie zagrzeje na ful i włączy wiatrak, dolewasz w razie potrzeby płynu i gotowe.
-
ja co jakis czas odkrecalem korek psiknelo powietrzem i
zakrecilem
i na zimnym jak dlugo nie chodzil z raz tak samo inie ma
problema
Tego typu "odpowietrzanie" ewenualnie moze ma sens gdy cos jest skopane (np. zaworek cisnieniowy w korku lub/i jakies przemuchy spalin), ale nie gdy wszystko jest w pelni sprawne. -
Generalnie favorka ma nieodpowietrzalny układ. Tzn nie
odpowietrza sie go poprzez odpowietrzniki, kraniki
i inne cuda, tylko odpowietrz się go poprzez
zbiorniczek wyrównawczy. Cała procedura jest
prosta. Zalewasz układ płynem na maximum lub nawet
ponad. Odpalasz auto i czekasz aż sie zagrzeje na
ful i włączy wiatrak, dolewasz w razie potrzeby
płynu i gotowe.
Dokladnie tak <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Tylko moze zamiast potencjalnie mylacego "nieodpowietrzalny" raczej uzylbym "samoodpowietrzajacy sie". -
Dokladnie tak
Tylko moze zamiast potencjalnie mylacego
"nieodpowietrzalny" raczej uzylbym
"samoodpowietrzajacy sie".Generalnie jest to układ nie wymagający odpowietrzenia, ze względu na konstrukcję. W renówce teraz mam 3 odpowietrzniki.
-
jak się odpowietrza układ chłodzenia ? bo ostatnio zmieniałęm płyn i mysle ze zamiast 1 litru
plynu mam tam 1 litr powietrzaJa znam patent od jednego gazownika.
NAjlepiej po dłuższej jeździe (żeby silnik był ciepły) odpalasz sobie furkę i grzejesz aż załączy się wentylator. Wtedy wyłączasz silnik i BARDZO OSTROŻNIE odkręcasz korek zbiorniczka wyrównawczego (nie polecam odkręcania do końca) (UWAGA - CZĘSTO PRZY TEJ TEMPERATURZE PŁYN ZACZYNA PO ROZSZCZELNIENIU BUZOWAĆ - I WYWALA GO ZE ZBIORNICZKA - GROZI POPARZENIEM!!!) to buzowanie spowodowane jest często powietrzem wywalanum z dolnego węża. Po odkręceniu będzie widać i słychać, że od termostatu wywala powietrze. Można też odpalić silnik i żeby trochę pochodził bez korka na gorącym - tylko trzeba uważać na buzujący płyn. Warto też otworzyć zawór nagrzewnicy(ogrzewanie na full) przed rozpoczęciem działania. Odpowietrzanie można zaobserwowac po tym, jak z termostatu idzie płyn z powietrzem.