czuć olej :(
-
Zagadka: podczas puszczania pedału gazu w kabinie śmierdzi spalony olej. Myślałem że usunąłem przyczynę-pekniętą rurkę od odmy - leciało z niej na kolektor wydechowy - ale to nie to.Patrzyłem na inne rurki (m.in. na rurkę od aparatu zapł.) , na bagnet itp., ale wydają się być OK. Smród czuć tylko jak (na biegu) puszczam pedał gazu - np. hamując silnikiem - i to nie zawsze śmierdzi, tylko czasami.
No i skąd ten olej ucieka ??? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
pozdr
PS. korek wlewu oleju i uszczelka pod pokrywą zaworów NOWE.
-
Zagadka: podczas puszczania pedału gazu w kabinie
śmierdzi spalony olej. Myślałem że usunąłem
przyczynę-pekniętą rurkę od odmy - leciało z niej
na kolektor wydechowy - ale to nie to.Patrzyłem na
inne rurki (m.in. na rurkę od aparatu zapł.) , na
bagnet itp., ale wydają się być OK. Smród czuć
tylko jak (na biegu) puszczam pedał gazu - np.
hamując silnikiem - i to nie zawsze śmierdzi, tylko
czasami.
No i skąd ten olej ucieka ???
pozdr
PS. korek wlewu oleju i uszczelka pod pokrywą zaworów
NOWE.z odmy to by ci musiało cały olej wyrzygać by do kolektora wydechowego doleciał
rurka od aparatu zapłonowego nie ma z tym nic wspólnegoczy pod autem widać świerze wycieki?
może po uszczelniaczach zaworów tylko wspomnienie zostało -
z odmy to by ci musiało cały olej wyrzygać by do kolektora wydechowego doleciał
rurka od aparatu zapłonowego nie ma z tym nic wspólnego
czy pod autem widać świerze wycieki?
może po uszczelniaczach zaworów tylko wspomnienie zostałocoś tam kapie... ale kapało i wcześniej i nic nie smierdziało. No ale jak bede mial okazje to zajrze pod silnik... a z rury wyd. nie kopci - to chyba uszczelniacze są OK ?
-
z odmy to by ci musiało cały olej wyrzygać by do kolektora wydechowego doleciał
no a jednak z tej rurki trochę olejem rzucało...
rurka od aparatu zapłonowego nie ma z tym nic wspólnego
no tak, mój błąd <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
czy pod autem widać świerze wycieki?
może po uszczelniaczach zaworów tylko wspomnienie zostałoa ten smrodek to z poluzowanych opasek od przewodów płynu chłodzącego przy kolektorze ssącym - jakoś mi to olejem śmoierdziało, a to płyn chłodzący wyciekał i kapał na kol. wydechowy...
już nie śmierdzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />