Problem z obrotami
-
Wybłyskało Ci jakies kody?
Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Czytałem manual ale nie ogarniam tego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Czytałem manual ale nie ogarniam tego
W mk3 musisz wsadzic reke pod deske rozdzielcza po prawej strony od kierownicy. tam jest taki maly prelacznik i on wlacza kody bledu (znajdziesz go od wewn. strony plastiku).
A to co opisales...mam w sumie podobnie...to wydaje mi sie ze to sonda lamda nawale (kody bledu tak pokazuja no i ona jest tez odpowiedzilna w sumie za niskie obroty po czesci). Ja wnet ja wymienie wlasnie z tego powodu. -
Wiesz, problem w moim samochodzie polega na tym, że jak był wybebeszany do wszczepienia klatki, to potem niektóre rzeczy są nie tam gdzie w większości swiftów, albo i wcale ich nie ma:)
To nie tak, że nie chce mi się wybłyskac kodów, ja nie umiem tego zrobić:)
Oby to była sonda lambda, bo jak mi powiedzieli że to czujnik położenia przepustnicy i ile to kosztuje to za głowę się złapałem. -
OK, udało mi się znaleźć puszkę bezpieczników i przed chwilą wybłyskałem kody błędów. Wyszło 12 - czyli niby wszystko OK. Tyle, że coś się niepokojącego dzieje z silnikiem (a na dodatek dopatrzyłem się, że cieknie chłodnica - taki to k... szczęśliwy dzień)
-
To nie tak, że nie chce mi się wybłyskac kodów, ja nie umiem tego zrobić:)
Oby to była sonda lambda, bo jak mi powiedzieli że to czujnik położenia przepustnicy i ile to
kosztuje to za głowę się złapałem.siemasz. po pierwsze sprawdz kody bledow. zrobisz to albo przelaczajac przelacznik pod deska (poszukaj!) albo w skrzynce bezpiecznikow masz wolne miejsce na dodatkowy bezpiecznik. sadzasz go na zgaszonym silniku, przekrecasz zaplon i liczysz ile razy blysnie Ci lampka check engine. napisz na forum ile razy blysnie to bedzie wiadomo co to. po za tym sprawdz wtyczke przy przeplywomierzu (przy filtrze powietrza). druga opcja to przecierajacy sie kabel od przeplywki. po kjs moglo sie zdarzyc ze kabel zaczepia Ci o pasek klinowy i przez to sie przeciera - robia sie przebicia i wychodzi taka checa. chociaz ja obstawial bym czujnik polozenia przepustnicy. jest przykrecany na dwie srubki, ktoras mogla sie odkrecic/poluzowac i mogl sie troche przestawic co moze powodowac takie problemy jak opisujesz. sonda lambda to raczej nie jest.
pozdrawiam i powodzenia. -
siemasz. po pierwsze sprawdz kody bledow.
Sprawdziłem. Wynik to 12.
sprawdz wtyczke przy przeplywomierzu (przy filtrze
powietrza). druga opcja to przecierajacy sie kabel od
przeplywki. po kjs moglo sie zdarzyc ze kabel zaczepia Ci o
pasek klinowy i przez to sie przeciera - robia sie przebicia
i wychodzi taka checa.jutro sprawdzę i to. dziś już ciemno.
chociaz ja obstawial bym czujnik polozenia przepustnicy.
głupie pytanie, ale nie bardzo wiem gdzie on jest. <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
Może ktoś ma jakieś foto silnika i mógłby zaznaczyć ten element na zdjęciu?Dzięki za podpowiedź, jutro posprawdzam co i jak, może akurat się okaże że to jakiś drobiazg.
-
Ale jazda ja mam to samo. Tzn mialem takie objawy a teraz silnik kreci mi sie tylko do 2000 tys moze troszke wiecej. Ale to nie jest takie odciecie jak przy 7800 tylko poprostu nie wiem jak by paliwa albo czegos brakowalo. Tez mam GTi Mk3
-
Ale jazda ja mam to samo. Tzn mialem takie objawy a teraz silnik kreci mi sie tylko do 2000 tys
moze troszke wiecej. Ale to nie jest takie odciecie jak przy 7800 tylko poprostu nie wiem
jak by paliwa albo czegos brakowalo. Tez mam GTi Mk3Ja tak samo mam cos podobnego, ale to przez chwilke tylko, na samym poczatku po nocy. Ale w sumie odpuscilem to bo szybciutko sie grzeje i jest ok.
-
Ja tak samo mam cos podobnego, ale to przez chwilke tylko, na samym poczatku po nocy. Ale w
sumie odpuscilem to bo szybciutko sie grzeje i jest ok.O kuuuurcze to jest swifcia grypa !!!!!!!!!
A tak na serio to wlsnie tez tak mialem. A teraz wogole padaka bo kreci sie do 2tys a max V na 5 biegu to 58-60 km/h. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Teraz to jest demon <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ale jazda ja mam to samo. Tzn mialem takie objawy a teraz silnik
kreci mi sie tylko do 2000 tys moze troszke wiecej. Ale to
nie jest takie odciecie jak przy 7800 tylko poprostu nie wiem
jak by paliwa albo czegos brakowalo. Tez mam GTi Mk3No tak to mniej więcej wygląda. Tylko co z tym zrobić?!
-
sprawdz wtyczke przy przeplywomierzu (przy filtrze
powietrza). druga opcja to przecierajacy sie kabel od
przeplywki. po kjs moglo sie zdarzyc ze kabel zaczepia Ci o
pasek klinowy i przez to sie przeciera - robia sie przebicia
i wychodzi taka checa.tu wszystko jest ok
chociaz ja obstawial bym czujnik
polozenia przepustnicy.to samo powiedzieli w ASO (nie wiem gdzie jest ten element? może ktoś zaznaczy na jakiejś fotce?)
-
czujnik połozenia przepustnicy odpada.
możesz go nawet zdemontować byle był podpiety do kostki i auto bedzie jeździło.
mogło się zdarzyć tak,że uderzyłeś spodem o coś twardego i zagniótł się przewód paliwowy,wejdź pod auto i lookaj.
inna opcja to uszkodzona(bądź kabel jakis przetary)przepływka. -
czujnik połozenia przepustnicy odpada.
możesz go nawet zdemontować byle był podpiety do kostki i auto
bedzie jeździło.
mogło się zdarzyć tak,że uderzyłeś spodem o coś twardego i
zagniótł się przewód paliwowy,wejdź pod auto i lookaj.
inna opcja to uszkodzona(bądź kabel jakis przetary)przepływka.Ale czy w takim przypadku objawy nie powinny występować cały czas? Po nagrzaniu sięsilnika do normalnej temperatury wszystko wraca do normy?
-
Witam!
Ostatnio pojawił się kłopot z obrotami w moim GTi MK3. Po
odpaleniu silnika wszystko jest OK. Ruszam i jadę. Po
kilkudziesięciu sekundach pojawia się problem objawiający się
odcięciem po przekroczeniu około 2200 obrotów/ Występuje to
przy delikatnym operowaniu gazem. W praktyce uniemożliwia
jazdę (wejście na obroty powyżej 2200). Gdy depnie się gaz na
luzie, silnik wkręca się wysoko, kłopot występuje tylko przy
delikatnym dodawaniu gazu. Objawy ustępują wraz z nagrzaniem
się silnika do normalnej temperatury pracy.
Gdzie szukać przyczyn? Może ktoś miał podobny kłopot? Problem
pojawił się po ostanim KJS-ie, było trochę głębokiej wody,
trochę agresywnej jazdy. Może coś zawilgotniało?
Wszelkie sugestie mile widziane.Sorry za odświeżenie posta, ale sprawa wreszcie się rozwiązała i może ktoś kto ma podobne objawy będzie wiedział co zrobić.
Kłopot był z czujnikiem położenia przepustnicy, który został zamoczony i się popsuł. Po wymianie i regulacji swift śmiga jak szalony i znowu daje mi masę radości. Dziękuję wszystkim, którzy zaofiarowali swoją pomoc i poświęcili czas by rozwiązać mój kłopot. -
Sorry za odświeżenie posta, ale sprawa wreszcie się rozwiązała i może ktoś kto ma podobne objawy
będzie wiedział co zrobić.
Kłopot był z czujnikiem położenia przepustnicy, który został zamoczony i się popsuł. Po wymianie
i regulacji swift śmiga jak szalony i znowu daje mi masę radości. Dziękuję wszystkim,
którzy zaofiarowali swoją pomoc i poświęcili czas by rozwiązać mój kłopot.Ile dales za czujnik i co regulowales po wymianie??
-
Ile dales za czujnik i co regulowales po wymianie??
Za czujnik dałem 200 zł. Regulację zrobili mi w ASO na Długiej. Jest wreszcie tak jak powinno być.
-
Mozesz wyslac jakas fotke albo opisac gdzie ten czujnik sie znajduje ??
-
Za czujnik dałem 200 zł. Regulację zrobili mi w ASO na Długiej. Jest wreszcie tak jak powinno
być.
Kurcze w Szczecinie nie ma oczywioscie ASO
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Mozesz wyslac jakas fotke albo opisac gdzie ten czujnik sie
znajduje ??Czujnik jest po przeciwnej stronie niż linka gazu. Na osi przepustnicy, od strony pasażera. Taka czarna kostka wielkości pudełka zapałek.
-
Odświeżam własny wątek, bo niestety nastał problemów ciąg dalszy. Po wymianie czujnika położenia przepustnicy i regulacji silnika wszystko było OK. Niestety, od tego czasu zrobiłem może z 200 km i problem powrócił. Dodatkowo, w chwili gdy zdejmuję nogę z gazu zapala się Check Engine, a po dodaniu gazu, choćby minimalnej ilości, gaśnie. Co za cholera?
Kody błędów znowu nic nie pokazują. O co chodzi? Pomocy!