Infiniti EX 37 GT 3,7 V6 320KM - "Auto Testy"
-
Tylko gaz założyć i patataj <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Szybki sportowy samochód, ale z przestronnym wnętrzem opakowanym w bardzo ładną stylistykę zewnętrzną auta. To
jeszcze rzadko spotykane cechy aut na naszych drogach, choć to na pewno się zmieni, bo takie wymogi spełnia
luksusowy crossover z pod znaku Infiniti, a dokładnie model EX 37 GT.Czytam te Twoje testy i coraz częściej łapię się za głowę. Powyższe zdanie nie powinno w ogóle powstać. Skąd bierzesz pomysły na tego typu zdania? "opakowanym w bardzo ładną stylistykę zewnętrzną" - normalnie odechciewa się zagłębiać dalej.
Wróć proszę do prostych zdań, nie kombinuj z niby poezją, bo wychodzi z tego mega bełkot.
Test przeczytam jutro - muszę dojść do siebie. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Kilka uwag:
- to nie jest samochód ale crossover czyli SUV udajace samochód
- słowo "sportowe" nie powinno być używane z SUV
- samochód jest beznadziejny - za niski jak na SUV i za wysoki jak na sedan
- sprzedaje się ten wyskrobek projektanta wyjątkowo kiepsko
- bagażnik właściwie nie istnieje
- miejsca na tyle jest mniej niż w BMW 3
Rozumiem zachwycanie się G37 coupe lub ostatecznie sedanem, ale tym potworkiem stylistycznym???
-
Ile razy nie patrzę na ten samochód z boku to mi się zawsze kojarzy z "nadmuchanym" Lanosem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
Ile razy nie patrzę na ten samochód z boku to mi się zawsze kojarzy z "nadmuchanym" Lanosem
Mi sie stale kojarzy wspomnienie z dziecinstwa kiedy moj nie do konca normalny kolega nadmuchiwal zabe przez rurke. Efekt koncowy byl wlasciwie idealnie taki sam.
-
Ładna to jest Honda NSX, to jest jakiś multiscyzoryk dla grubasów.
-
Ładna to jest Honda NSX, to jest jakiś multiscyzoryk dla grubasów.
jak zwykle gust każdy ma swój <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> mi osobiście bardzo się podoba to auto...
świetnie wygląda i z zewnątrz i w środku, a do tego ma rewelacyjny silnik oraz skrzynię biegów, zawieszenie trochę za miekkie, ale w zasadzie to auto do komfortowego szybkiego przemieszczania się, a nie do rajdowaniaale i tak ideał dla mnie to FX50 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Ładna to jest Honda NSX, to jest jakiś multiscyzoryk dla grubasów.
To sie dla grubasow nie nadaje, bo miejsca jest naprawde niewiele. Raczej bym widzial w tym samochodzie malenkie kobiety ktore musza siedziec wyzej zeby czuc sie pewniej.
-
ale i tak ideał dla mnie to FX50
Ideal czego? Niefunkcjonalnosci?
FX 50 ma zupelnie przyzwoite przyspieszenie + przednie siedzenia sa calkiem wygodne. Ale z tylu jest juz gorzej, bagaznik jest malenki, siedzac za kierownica polowe widoku zajmuje falujaca jak wzburzone morze maska, opony sa bardzo glosne na nie-idealnych nawierzchniach (jezdzilem tym po centrum Melbourne, gdzie ostatni raz asfaltowali jezdnie w latach 70'tych), a sam samochod jest wrecz przykladowo niefunkcjonalny i w tej niefunkcjonalnosci idzie dalej niz najdrozsze modele Ferrari. Bo tamte przynajmniej nadaja sie do szalenstw na torze. A FX50? Po co to istnieje? Zakretu tym szybko nie wezmiesz, pojemnosc bagaznika mniejsza niz w wielu kabrioletach, koszty eksploatacji ogromne (poza zuzyciem benzyny masz 20" run flat ktore po 10 tys. km ida do wymiany a ktorych komplet kosztuje tyle co maly samochod), utrata wartosci przerazajaca. Podobnym pomyslem jest jezdzenie Hummerem H1 na codzien, choc ten ostatni przynajmniej jakas ladownosc ma...
-
Czytam te Twoje testy i coraz częściej łapię się za głowę. Powyższe zdanie nie powinno w ogóle
powstać. Skąd bierzesz pomysły na tego typu zdania? "opakowanym w bardzo ładną stylistykę
zewnętrzną" - normalnie odechciewa się zagłębiać dalej.
Wróć proszę do prostych zdań, nie kombinuj z niby poezją, bo wychodzi z tego mega bełkot.Jesteś pierwszy, który to mówi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Test przeczytam jutro - muszę dojść do siebie.
Twój wybór <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Kilka uwag:
- to nie jest samochód ale crossover czyli SUV udajace samochód
- słowo "sportowe" nie powinno być używane z SUV
- samochód jest beznadziejny - za niski jak na SUV i za wysoki jak na sedan
- sprzedaje się ten wyskrobek projektanta wyjątkowo kiepsko
- bagażnik właściwie nie istnieje
- miejsca na tyle jest mniej niż w BMW 3
Rozumiem zachwycanie się G37 coupe lub ostatecznie sedanem, ale tym potworkiem stylistycznym???
Jak to mówią każdy z nas ma inne gusta <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Miałem okazję przejechać się FX 50 S i jaki wygląd ma, ale osiągi są genialne <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Ideal czego? Niefunkcjonalnosci?
fajnie, że każdy ma swoje zdanie... i ma do niego prawo
zrobiłem z 1000km EX-em i się w nim zakochałem, ale w salonie zobaczyłem FXa i.... EX poszedł w kąt
dla mnie to rewelacyjne auto i gdyby mnie było stać na wydanie 300000zł na auto do podróżowania to wybrał bym właśnie je -
Miałem okazję przejechać się FX 50 S i jaki wygląd ma, ale osiągi są genialne
zazdraszczam... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
zazdraszczam...
W momencie kiedy ja testowałem EX 37GT mój znajomy jeździł FX 50S i przyśpieszenie normalnie wgniata w fotele.
Kilka danych
Silnik - 5026 cm3, benzynowy
Skrzynia biegów - 7 - biegowa, automatyczna-sekwencyjna
Moc maksymalna - 390 KM
Moment obrotowy - 500Nm
Przyspieszenie - 5.8 sek
Prędkość maksymalna - 250km/hA do porównania dwie fotki:
-
W momencie kiedy ja testowałem EX 37GT mój znajomy jeździł FX 50S i przyśpieszenie normalnie wgniata w fotele.
Kilka danych
Silnik - 5026 cm3, benzynowy
Skrzynia biegów - 7 - biegowa, automatyczna-sekwencyjna
Moc maksymalna - 390 KM
Moment obrotowy - 500Nm
Przyspieszenie - 5.8 sek
Prędkość maksymalna - 250km/h
A do porównania dwie fotki:przyspieszenie EXa jest rewelacyjne, w FX faktycznie musi być fantastyczne <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
no i ten przeuroczy przód <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />jakby znajomemu się znudził, to ja z miłą chęcią przyjmę to auto na weekend <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Miałem okazję przejechać się FX 50 S i jaki wygląd ma, ale osiągi są genialne
Osiagi na prostej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Bo na zakretach sie slabo robi...
-
Jak to mówią każdy z nas ma inne gusta
To prawda. Mi sie nigdny nie podobaly wszelkie SUV'y i crossovery - samochod ma byc blisko ziemi. Jak wyprowadze sie do jakiejs dzikiej Afryki i bede potrzebowal pojazd terenowy to moze zmienie zdanie. Ale na razie mieszkam w miejscach gdzie drogi sa gladkie i nigdy sie nie wujezdza poza utwardzona nawierzchnie = wszelkie pojazdy z podwyzszonym przeswitem sa mi zbedna. A ze takie pojazdy powoduja dla mnie zagrozenie (bo maja wyzej zderzak), to szczegolnie ich nie lubie na drogach.
-
Osiagi na prostej Bo na zakretach sie slabo robi...
Ale nieźle chodzi bokami jak się elektronikę wyłączy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
P.S. Co reklamujesz moją konkurencję <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> (podpis)
-
Ale nieźle chodzi bokami jak się elektronikę wyłączy
Prawie 400 KM - trudno sie dziwic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A tak juz zupelnie O/T to zauwazylem ze super-drogie opony run-flat (Dunlop lub Yokohama) sa znacznie gorsze na suchym i mokrym niz tanie opony nie run-flat (Riken i Sumimoto) - na Yokohamach mogle w SC robic baki kiedy mi sie zachcialo, w przypadku Rikenow nie jest juz to takie proste. To samo z Dunlopem i Sumimoto w GS'ie, choc w tym przypadku nadal wystepuje znaczacy nadmiar momentu na kolach.
Tyle ze o ile w Lexusie daje sie "na czarnym rynku" zakupic dojazdowke i zrezygnowac z niepotrzebnych wydatkow na blyskawicznie scinajace sie, niesamowicie niekomfortowe i glosne orac przerazliwie ciezkie run-flaty, o tyle w FX 50 taka sztuczka nie przejdzie - nikt nie produkuje 19" stalowych felg ktore mozna by obuc w jakas dojazdowke.