Jak ściągnąć lustro z lusterka Mk6?
-
Oczywiście żartowałem moją wypowiedzią
no wiem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
ale dalej nie wiem jak ściągnąć, a nowe (jakby co) ok. 100 zł/szt. kosztuje.... <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> -
Ktoś wie? Bo demontaż lusterka nic nie daje - wygląda na to, że jakoś "od zewnątrz" się je
ściąga...?Witam!
Ja mogę Ci powiedzieć jak zdjąć lusterko w Clio 2001r. Podejrzewam, że w Swifcie sposób jest taki sam. Więc tak: samo lustro jest przyklejone na płytkę z tworzywa, która z kolei jest wciśnięta na zastrzaski do obudowy. Właściwie według mnie bez potłuczenia lustra zdjęcie tego jest niemożliwe <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Jak już potłuczesz lustro to możesz czymś długim wąskim odczepić zatrzaski i wtedy powinno wyjść <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Chociaż może Japońcy wymyślili jakiś inny patent <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ktoś wie? Bo demontaż lusterka nic nie daje - wygląda na to, że jakoś "od zewnątrz" się je
ściąga...?Nie powiem ci jak w mk6 ale może podobna technika jak w mk3. Pod lusterkiem masz małą dziurkę w którą trzeba włożyć śrubokręt i odkręcić śrubkę w środku lusterka. Jak odkręcisz tą śrubkę będziesz mógł wyciągnąć szkło.
A tak swoja drogą jeśli uda ci się zamontować te maty to daj znać bo ja tego nie widzę. Samo szkło jest zintegrowane z takim plastikiem i wyciągając szkło raczej pęknie ale może... Powodzenia! -
Ktoś wie? Bo demontaż lusterka nic nie daje - wygląda na to, że jakoś "od zewnątrz" się je
ściąga...?Musisz ostrożnie ale stanowczo wyszarpnąć je.Łapiesz z dwóch stron i z jednakową siłą szarpnij ,pójdzie i nic się nie bój.Gorzej może być jedynie z montażem lepiej robic to jak temp. otoczenia jest dobrze na plusie.Ja swoje wyjmowałem w zeszłym roku w marcu,był mróz.Wyjąłem O.K. przy montażu wyłamałem ząbki w takiej kopułce w środku i teraz mam na silikon klejone.Jak cie nie pili to poczekaj do wiosny albo montuj je w domu uprzedno nagrzewając.
Pzdrv -
Ktoś wie? Bo demontaż lusterka nic nie daje - wygląda na to, że jakoś "od zewnątrz" się je
ściąga...?A za takie przeróbki to gwarancji Ci nie cofną ???
Poza tym w sumie po co takie wynalazki ???
Kiedys chciałem sobie coś takiego zamontować, ale tej zimy stwierdziłem, że ani razu bym tego nie musiał użyć, podobnie zresztą jak ogrzewania tylnej szyby.
-
A za takie przeróbki to gwarancji Ci nie cofną ???
Poza tym w sumie po co takie wynalazki ???
Kiedys chciałem sobie coś takiego zamontować, ale tej zimy stwierdziłem, że ani razu bym tego
nie musiał użyć, podobnie zresztą jak ogrzewania tylnej szyby.Pewnie, że cofną - na blachę, silnik i w ogóle...
Ja nie wiem czy Wy się orientujecie - chyba większość jednak nie: już nawet nie ma wymogu na PRZEGLĄDY jeździć do ASO, nie ma wymogu u nich kupować; wiele rzeczy się zmieniło - ech... to tak jak dzisiejsza rozmowa w ASO z gostkiem-Doradcą:- musi Pan lać Shella
- nie muszę
- musi Pan - pisze
- gdzie?
- w książce gwarancyjnej
- nie pisze
- nie pisze....? no ale... musi Pan
- nic nie muszę: muszę lać tylko olej wg specyfikacji i to wszystko. I się Pan nie zna.
Ech....
A wracając do lusterek - to lepsze niż ogrzewana (druty) przednia szyba (miałem taką w Fordzie), bo bardziej przydatne: idź sobie podrap lusterka z lodu, kiedy nawet odmrażacz nie działa.... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Musisz ostrożnie ale stanowczo wyszarpnąć je.Łapiesz z dwóch stron i z jednakową siłą szarpnij
,pójdzie i nic się nie bój.Gorzej może być jedynie z montażem lepiej robic to jak temp.
otoczenia jest dobrze na plusie.Ja swoje wyjmowałem w zeszłym roku w marcu,był mróz.Wyjąłem
O.K. przy montażu wyłamałem ząbki w takiej kopułce w środku i teraz mam na silikon
klejone.Jak cie nie pili to poczekaj do wiosny albo montuj je w domu uprzedno nagrzewając.
PzdrvDzięki! A wyjmowałeś z Mk6 czy innego Swifta?
Byłem dziś w ASO spytać ile by zdarli za tylko demontaż lustra... i powiedzieli, że się nie piszą, albo jak złamią to sobie mam kupić nowe <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> -
Nie powiem ci jak w mk6 ale może podobna technika jak w mk3. Pod lusterkiem masz małą dziurkę w
którą trzeba włożyć śrubokręt i odkręcić śrubkę w środku lusterka. Jak odkręcisz tą śrubkę
będziesz mógł wyciągnąć szkło.
A tak swoja drogą jeśli uda ci się zamontować te maty to daj znać bo ja tego nie widzę. Samo
szkło jest zintegrowane z takim plastikiem i wyciągając szkło raczej pęknie ale może...
Powodzenia!No jest jakaś dziura z dołu lusterka, ale... nie wiem czy to ujście wody czy co... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Co do reszty, to potem się odkleja lustro, ogrzewając go - i po przyklejeniu maty przykleja na mocnej taśmie-piance dwustronnej. Reszta to pryszczy (choć troszkę roboty jest): przeprowadzić kabelek i podłączyć do przekaźnika ogrzewania tylnej szyby.
Tylko zdjąć te lustra qfa.... to problem. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> -
A za takie przeróbki to gwarancji Ci nie cofną ???
Poza tym w sumie po co takie wynalazki ???
Kiedys chciałem sobie coś takiego zamontować, ale tej
zimy stwierdziłem, że ani razu bym tego nie musiał
użyć, podobnie zresztą jak ogrzewania tylnej szyby.Tej zimy stwiedziłem, że ogrzewane lusterka to cholernie dobry wynalazek, szczególnie, jak lany płyn zamarza na ich powierzchni (przed ogrzaniem)...
-
A wracając do lusterek - to lepsze niż ogrzewana (druty) przednia szyba (miałem taką w Fordzie),
bo bardziej przydatne: idź sobie podrap lusterka z lodu, kiedy nawet odmrażacz nie
działa...Tej zimy podobna sytuacja miała w moim przypadku 1 raz. Sam nie wiem czemu. Wiadomo fajna sprawa zrobić sobie coś takiego i to jeszcze samemu, ale jeżeli kosztem "pęknięcia" lusterka, to sam nie wiem. Ale kombinuj <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
A odnośnie gwarancji, to jakie warunki trzeba spełniać, aby jej nie stracić ???
W to że nie musisz przeglądów w ASO robić, to mi się jakoś nie chce wierzyć.Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale kiedyś chyba komuś odmówili naprawy gwarancyjnej, bo auto jeździło na taksie. Co za różnica, czy jeździ w celach zarobkowych, czy nie ???
-
Tej zimy podobna sytuacja miała w moim przypadku 1 raz. Sam nie wiem czemu. Wiadomo fajna sprawa
zrobić sobie coś takiego i to jeszcze samemu, ale jeżeli kosztem "pęknięcia" lusterka, to
sam nie wiem. Ale kombinuj
A odnośnie gwarancji, to jakie warunki trzeba spełniać, aby jej nie stracić ???
W to że nie musisz przeglądów w ASO robić, to mi się jakoś nie chce wierzyć.
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale kiedyś chyba komuś odmówili naprawy gwarancyjnej, bo auto
jeździło na taksie. Co za różnica, czy jeździ w celach zarobkowych, czy nie ???Przeglądy - jest dyrektywa UE pod którą już podlegamy. Poza tym jest oprócz gwarancji - niezgodność towaru z umową (poprzednio kiedyś była rękojmia) - 2-letnia.
A to że KIEDYŚ coś odmówili - nie neguję. Ale to było kiedyś i... nie wiadomo co dokładnie. -
A to że KIEDYŚ coś odmówili - nie neguję. Ale to było
kiedyś i... nie wiadomo co dokładnie.czy tobie kiedys ktos odmowil? chyba nie ma takiej opcji <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
czy tobie kiedys ktos odmowil? chyba nie ma takiej opcji
Jak mam zamiar prosić, to rozważam, czy są szanse na wygraną - w przegranych nie proszę bo i po co. W spornych i typu "na dwoje babka wróżyła" - zawsze można zapytać i poprosić w myśl zasady, że "to nic nie kosztuje, a spróbować nie zaszkodzi". <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />