Potrzebny amortyzator przedni do frytki
-
Wylał mi się przedni amortyzator nowy kosztuje 110 zł nie mam aktualnie tyle kasy wiec może ktoś z Was ma dostęp do jakichś tańszych części lub wymieniał a stary gdzieś leży w garażu i jest jeszcze w nie najgorszym stanie ?
-
Wylał mi się przedni amortyzator nowy kosztuje 110 zł
nie mam aktualnie tyle kasy wiec może ktoś z Was ma
dostęp do jakichś tańszych części lub wymieniał a
stary gdzieś leży w garażu i jest jeszcze w nie
najgorszym stanie ?troszke sie spóźniłeś wymieniałem jakieś 1,5 mca temu i wywaliłem <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
troszke sie spóźniłeś wymieniałem jakieś 1,5 mca temu i wywaliłem
no szkoda <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Wylał mi się przedni amortyzator nowy kosztuje 110 zł nie mam aktualnie tyle kasy wiec może ktoś
z Was ma dostęp do jakichś tańszych części lub wymieniał a stary gdzieś leży w garażu i
jest jeszcze w nie najgorszym stanie ?Cześć
Ja też powiem że trochę sie spóźniłeś.
Wymieniałem tydzień temu.
Jeden amorek był wylany i raczej do niczego.
Drugi całkiem całkiem(136 tys km, jeszcze tłumił. Można podjechać do mechanika i zapytać czy nie wywalił na śmietnik. (Kolasiński na Łabędzkiej w Gliwicach). A jest szansa że nie wywalił bo zaraz potem jechał na urlop. Z tego co pamiętam to piątego sierpnia miał wrócić.
Jeśli będziesz zainteresowany to daj znać, mogę do niego zadzwonić i zapytać się. -
Cześć
Ja też powiem że trochę sie spóźniłeś.
Wymieniałem tydzień temu.
Jeden amorek był wylany i raczej do niczego.
Drugi całkiem całkiem(136 tys km, jeszcze tłumił. Można podjechać do mechanika i zapytać czy nie
wywalił na śmietnik. (Kolasiński na Łabędzkiej w Gliwicach). A jest szansa że nie wywalił
bo zaraz potem jechał na urlop. Z tego co pamiętam to piątego sierpnia miał wrócić.
Jeśli będziesz zainteresowany to daj znać, mogę do niego zadzwonić i zapytać się.Witam
Byłbym wdzięczny jak być zapytał tylko ze ja teraz jestem w Ustroniu ( studiuje w Gliwicach ) i w najbliższym czasie niestety nie dam rady podjechać tam bo jestem po zabiegu wycięcia migdałków i jak na razie to koszmar, tak źle się goi ze pewnie jeszcze 2 - 3 tygodni nie wyjdę z domu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Ale jeszcze w sierpniu musze zajechać na uczelnie wiec jak to nie był by problem to zapytaj. -
Witam
Byłbym wdzięczny jak być zapytał tylko ze ja teraz jestem w Ustroniu ( studiuje w Gliwicach ) i
w najbliższym czasie niestety nie dam rady podjechać tam bo jestem po zabiegu wycięcia
migdałków i jak na razie to koszmar, tak źle się goi ze pewnie jeszcze 2 - 3 tygodni nie
wyjdę z domu
Ale jeszcze w sierpniu musze zajechać na uczelnie wiec jak to nie był by problem to zapytaj.Cześć!
Dzwoniłem dzisiaj do mojego mechanika. Niestety jest jeszcze na urlopie(chyba do 11.08)
Postaram się z nim skontaktować po jego powrocie, oczywiście jeśli będziesz jeszcze zainteresowany.
Polecam też inny wariant. Może znajdziesz zdatny do użytku amortyzator na niedzielnej giełdzie gliwickiej? -
Cześć!
Dzwoniłem dzisiaj do mojego mechanika. Niestety jest jeszcze na urlopie(chyba do 11.08)
Postaram się z nim skontaktować po jego powrocie, oczywiście jeśli będziesz jeszcze
zainteresowany.
Polecam też inny wariant. Może znajdziesz zdatny do użytku amortyzator na niedzielnej giełdzie
gliwickiej?Dziękuję ślicznie , poczękam może jeszcze Twoj mechanik ma ten amorek a jak nie to będe cośmusiał myśleć innego.