Co z tym hamulcem?????????????????
-
Otóż jakieś 2 tygodnie temu wymieniałem tylne hamulce w mojej favoritce ponieważ lewe tylne koło mi ciekło. i tak zmieniłem szczęki + cylinderki, a te koło które mi lało to umyłem bęben hamulcowy w rozpuszczalniku.myśle że hamulce sie już dotarły bo codziennie sie jeździ do pracy i nie tylko.
Wczoraj byłem na przeglądzie i tu niespodzianka na próbie hamulców cała lewa strona słabsza od prawej a lewe tylne o wiele słabsze od prawego bo na przodzie różnica jest ale mniejsza.
oba koła tylne były robione i nie wiem co może być przyczyną słabszego lewego koła, na ręcznym tak samo to koło jest słabsze.czyżby np nowy cylinderek zawodził albo co gorsza lał?????????
Musze otworzyć te koło i zobaczyć ale jak będzie wszystko dobrze to nie wiem co zrobić??????????
Może ktoś miał już taki sam problem?????Mam favoritke 94r bęben razem z łożyskami. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Miałem podobny problem. Winowajca: korektor siły chamowania. Myślę, że w Twoim przypadku musisz ściągnąć bęben i "na sucho" zobaczyć czy cylinderek rozpycha szczęki. Jak nie to może być gdzieś wyciek, lub masz już stare rozepchane przewody hamulcowe giętkie lub właśnie korektor. A może wystarczy poprostu odpowietrzyć. Zbierz więcej danych i odezwij się.
-
Może to być również rozpierak szczęk hamulcowych. Jak się jeba.... lekko wyrobi to źle potem rozpiera szczęki. Ja przez ten badziew wymieniałem szczęki, cylinderek, linki do ręcznego aż przez przypadek porównałem nowy rozpierak ze starym, i to było to.
-
Może to być również rozpierak szczęk hamulcowych. Jak się jeba.... lekko wyrobi to źle potem
rozpiera szczęki. Ja przez ten badziew wymieniałem szczęki, cylinderek, linki do ręcznego
aż przez przypadek porównałem nowy rozpierak ze starym, i to było to.Dormagi chodzi Ci o samoregulator luzu na szczękach? Bo jeżeli tak to masz rację tu też może tkwić problem.
-
Nie. Samolegulator to te dwie małe "zębatki" na dole szczęk, prawda? To oczywiście może być powodem słabszego hamowania, ale ja mówię o rozpieraku szczęk (wyprofilowany płaskownik od razu pod cylinderkiem). W moim przypadku to akurat on był winien, poprostu w miejscach gdzie rozpiera szczęki był już "zaokrąglony" i ślizgał się w związku z czym nie dokładnie rozpychał szczęki.
-
Nie. Samolegulator to te dwie małe "zębatki" na dole szczęk, prawda? To oczywiście może być
powodem słabszego hamowania, ale ja mówię o rozpieraku szczęk (wyprofilowany płaskownik od
razu pod cylinderkiem). W moim przypadku to akurat on był winien, poprostu w miejscach
gdzie rozpiera szczęki był już "zaokrąglony" i ślizgał się w związku z czym nie dokładnie
rozpychał szczęki.No tak samoregulator to te małe zębatki <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A nie wiedziałem, że ten rozpierak też może być powodem awarii. Aż z ciekawości zobaczę przy okazji jak to u mnie wygląda.
-
Dzięki za podpowiedzi i wskazówki jak przyjdzie troche lepsza pogoda to się weznę za te koło i napisze co znalazłem i zrobiłem.narazie i tak nie mam czasu bo cały dzionek trzeba pracować a że lato to w mojej pracy-hurtowni napojów jest dość duży ruch.
pozdrawiam.