Bilstein i Moto Doktor.
-
Motodoktora zalewa się do trupów, żeby kupujący nie kapnął się że są w stanie agonii... Innego
zastosowania nie widzę. Gdyby ów specyfik był taki wspaniały i zdrowotny dla silnika, byłby
normalnym składnikiem oleju. A do czego może prowadzić nadużywanie tego kleju już ktoś
poniżej napisał.Dokladnie tak robi moj znajomy, kupuje padla z allegro zalewa moto dr jesli jest taka potrzeba i sprzedaje za cene dwukrotnie wyzsza <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> moge sie przyznac ze tez raz zalalem doktoraa bo nie moglem sprzedac bi em dabliu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> ale po tym mocy nabral, nawet gume kopcil <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />