Olej na silniku.
-
Nie wiem, w jakim dziale umieścić tego posta może w
humorze? Otóż postanowiłem dolać oleju do silnika,
co zresztą uczyniłem. Wszystko było w porządku
zrobiłem parę kilometrów aż tu nagle dym wewnątrz
auta i pod maską. Stanąłem na poboczu i jakież było
moje zdziwienie cała komora silnika zapryskała jest
olejem, ponieważ nie zakręciłem korka od wlewu
oleju Moje pytanie jest następujące ja teraz tego
się pozbyć i czy robić to teraz czy poczekać do
wiosny, czy taki olej może się zapalić podczas
dłuższej jazdy?Witam w klubie. Ja też nie zakręciłem kiedyś korka. Na zlocie letnim. Nie przejmuj się umyj wszystko i bedzie git <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Nie wiem, w jakim dziale umieścić tego posta może w humorze? Otóż postanowiłem dolać oleju do
silnika, co zresztą uczyniłem. Wszystko było w porządku zrobiłem parę kilometrów aż tu
nagle dym wewnątrz auta i pod maską. Stanąłem na poboczu i jakież było moje zdziwienie cała
komora silnika zapryskała jest olejem, ponieważ nie zakręciłem korka od wlewu oleju Moje
pytanie jest następujące ja teraz tego się pozbyć i czy robić to teraz czy poczekać do
wiosny, czy taki olej może się zapalić podczas dłuższej jazdy?Kiedyś mój znajomy nie włożył sobie do końca bagnetu-efekt ten sam co u Ciebie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
A co do rady: umyj silnik-na każdej myjni jest taka usługa-tylko niech zrobią to porządnie, żeby Ci nie zalali czegoś <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kiedyś mój znajomy nie włożył sobie do końca bagnetu-efekt ten sam co u Ciebie
A co do rady: umyj silnik-na każdej myjni jest taka usługa-tylko niech zrobią to porządnie, żeby
Ci nie zalali czegośTrzeba szczególnie uważać przy świecach - lubi tam woda się dostać <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Trzeba szczególnie uważać przy świecach - lubi tam woda się dostać
Wogóle trzeba być bardzo ostrożnym przy myciu jakichkolwiek elementów elektryki...Karcher pod ciśnieniem może wyrządzić niezłe zamieszanie...
-
Trzeba szczególnie uważać przy świecach - lubi tam woda się dostać
Z reguły na myjni mają sprężone powietrze i bez problemów wodę można wydmuchać.
Jednak .... nie ma gwarancji, że bez problemów odpalisz silnik. Ja kiedyś "zuzce" zafundowałem mycie motorka i .... nieco trzeba było pokręcić i pokropić FLUID'em kable WN aby odpaliła <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Moje pytanie jest następujące ja teraz tego się pozbyć i czy robić to teraz czy poczekać do
wiosny, czy taki olej może się zapalić podczas dłuższej jazdy?
Jasne, że może się zapalić podczas każdej jazdy.
Kolektor "dosyć" szybko się nagrzewa <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Moje pytanie jest następujące ja teraz tego się pozbyć i czy robić to teraz czy poczekać do
Jasne, że może się zapalić podczas każdej jazdy.
Kolektor "dosyć" szybko się nagrzewaDokładnie-lepiej zrobić to szybko, bo niedługo na forum może pojawić się temat: "Swift mi się spalił, pomocy!" <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dokładnie-lepiej zrobić to szybko, bo niedługo na forum może pojawić się temat: "Swift mi się
spalił, pomocy!"a w nim wątek "jak usunać proszek gaśniczy z komory silnika" <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Dokładnie-lepiej zrobić to szybko, bo niedługo na forum może pojawić się temat: "Swift mi się
spalił, pomocy!"Nie przesadzajmy i nie straszmy chłopaka !
Olej zkolektora się wypali, wydymi czy jak to nazwać i po problemie - najwyżej dłużej będzie miał wspaniałe zapachy we wnętrzu autka.
Ale żeby się cos miało z tego powodu zapalić to .... nie sądzę (no chyba, że pozostawi się jakąś zaolejoną szmatę na wydechu).
Dochodzi do tego sprawa "estetyczna" ale ... to już zupełnie inna historia.Upgrade:
<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> - to już mój 900 post na Forum !! -
jesienia zeszlego roku przy okazji konserwacji podwozia wymyli mi tez silnik... facet zaproponowal te usluge w pakiecie gratis <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
mimo oporow - bo slyszalam rozne opinie na temat mycia silnika - zgodzilam sie.
chyba zrobili to profesjonalnie bo z odpalaniem silnika nie mam problemow. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> dla firmy <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />Z reguły na myjni mają sprężone powietrze i bez
problemów wodę można wydmuchać.
Jednak .... nie ma gwarancji, że bez problemów odpalisz
silnik. Ja kiedyś "zuzce" zafundowałem mycie
motorka i .... nieco trzeba było pokręcić i
pokropić FLUID'em kable WN aby odpaliła -
Kontynuując wątek, silnika jeszcze nie umyłem bo nie bardzo chcą się tego podjąć zakłady w których byłem. Ale pojawił się inny problem czy przez to że nie zakręciłem korka z oleju i trochę mi wyleciało mogło mi się coś rozszczelnić? Wlałem litr oleju do tego co zostało tak mi się wydawało ale dzisiaj rano wyjąłem bagnet a tam ledwo koniuszek był mokry, dokupiłem 2 litry oleju i wlałem zrobiłem 100km teraz auto postoi 8 godzin zobaczę ile będzie na bagnecie. Gdzie najczęściej pojawiają się takie wycieki, moja suzi ma 1,0 poj.
-
teraz auto postoi 8 godzin zobaczę ile będzie na
bagnecie.Olej sprawdzaj zaraz po jezdzie, gdy silnik jest cieply.Po 8 h silnik jest juz zimny i objetosc oleju mniejsza.
-
Olej sprawdzaj zaraz po jezdzie, gdy silnik jest
cieply.Po 8 h silnik jest juz zimny i objetosc
oleju mniejsza.Różnie to bywa. Wg instrukcji do paskuda poziom oleju należy sprawdzać tylko i wyłącznie na zimnym silniku.
-
Różnie to bywa. Wg instrukcji do paskuda poziom oleju należy sprawdzać tylko i wyłącznie na
zimnym silniku.Bo w każdym aucie sprawdza się na zimnym silniku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Bo w każdym aucie sprawdza się na zimnym silniku
Cooo ? cisnienie w kolach to na zimno, ale olej bylem przekonany ze na cieplym, pare minut po zgaszeniu. Glowy nie dam, ale na 99% zdaje sie ze to stoi w instrukcji od Fiata. Od Suzuki nie mam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Cooo ? cisnienie w kolach to na zimno, ale olej bylem przekonany ze na cieplym, pare minut po
zgaszeniu. Glowy nie dam, ale na 99% zdaje sie ze to stoi w instrukcji od Fiata. Od Suzuki
nie mamJak masz ciepły olej to będziesz go miał więcej-w związku z tym wynik będzie niemiarodajny.
-
Właśnie sprawdziłem olej na zimnym silniku i wynik mam bardzo miarodajny, bagnet był suchy <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />. Teraz mam pytanie gdzie w Warszawie możliwie blisko Woli umyć silnik (wtedy może uda mi się namierzyć źródło wycieku) oraz naprawić ewentualny powód wycieku i wymienić olej. Jak mnie to za bardzo po kieszeni nie skubnie też będzie dobrze.
-
Właśnie sprawdziłem olej na zimnym silniku i wynik mam
bardzo miarodajny, bagnet był suchy . Teraz mam
pytanie gdzie w Warszawie możliwie blisko Woli umyć
silnik (wtedy może uda mi się namierzyć źródło
wycieku) oraz naprawić ewentualny powód wycieku i
wymienić olej. Jak mnie to za bardzo po kieszeni
nie skubnie też będzie dobrze.na slonimskiego masz robo washa - tam myja silniki dosc dobrze. tzn dobrze myja na wysockiego na brodnie, ale to ta sama siec myjni <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
gdzie w Warszawie możliwie blisko Woli umyć
silnikco prawda nie wola,tylko włochy/ursus ulica ryżowa za skrzyżowaniem z dzieci warszawy - fajna myjnia,prowadzona przez 2 starszych gości.
mycie auta 15zł
mycie silnika 15złsamemu te 2 czynnosci dogadałem się za 10zł <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Zależało mi na czasie byłem na Słonimskiego mycie 39zł. Suzi odpaliła po myciu. Wyciek oleju mniej więcej zlokalizowany kapie mi tuż pod pokrywom zaworów od strony paska rozrządu(jest tam taki metalowy wystający cycek i po nim leci). Czy ja to sam mogę jakoś uszczelnić. Druga sprawa teraz mam problem z zapalaniem i silnk zbiera się dopiero od 2tyś obrotów poniżej tej wartości silnik się dusi. O co tym razem chodzi. Dzięki wszystkim za pomoc udzieloną do tej pory jak i za przyszłą.