sciskanie sprezyn!!!!!!
-
zdecydowanie nie polecam klamer na sprezyny ani gum usztywniajacych miedzyzwojnych !!! (do
oklamer dodam taz ze przy zacisnietej sprezynie moze ona peknac gdy nawet klamra trzyma
-duzy blad)
ja mam mowke sprezyny 4 szt za 400zlno dlatego bedzie trza sie przygladac czesto sprezynom... jesli beda jakies oznaki zmeczenia klamry wylatuja.
Zawsze sa + i -
zobaczymy... ja znam duzo osob ktore maja w aucie zamontowane (m.in. Escort po lifcie, Uno, CC, Golf II, BMW E21 itd) i im nic sie nie dzieje. Dlatego smiem stwierdzic ze nic nie powinno sie stac, z racji tego ze to delikatna sprawa (bezpieczenstwo) trzeba bezdie monitorowac co i jak ze sprezynami.
Kumpel mial FAV po tuningu (bardzo fajnie mu to wszyslo, teraz kupil ja drugi kumpel) i uciol sprezyny o zwoj i zahartowal. Mowil ze jezdzilo sie duzo gorzej niz na zaciskach, i lepiej zrobic to zaciskami.Skoro firmy tj. renomowany Jacky z Wroclawia sprzedaje takie bzdety to chyba to nie taki kicz, znaczy kicz to jest ale daje rade.
To tak jak z rurkami dolotowymi. Czym roznia sie te z firm tuningowych od takich zwyklych do lazienki czy kuchni?! Napisem?! A jaka cena... 300% jak nie wiecej.Tak wiec prosilbym zeby ktos koledze pomogl w istocie problemu czyli jak scisnac na podniesionym aucie sprezyny jakims domowym sposobem.
-
ja mialem klamry
kupiel w sklepie zelaznym poprawilem by pasowaly
ale zaklada sie dlugo i powoli - trzeba dokladnie skrecic
ciagle stuka - jak klamra wali w zwoj
mimo wszystko minimalnie sie przesuwa i trzeba porpawiac
i w jezdzie jakos mimo ze sie mniej przechylalo to szybciej tracilo przyczepnosc
po wyjeciu kola sie trzymaja choc buda odchylona jest
kupilem sportowe sprezyny i jest ok -
kumpel ma w kadecie i spisuja mu sie super...wlazyl jeszcze gume w sprzeyny zeby o zwoje nie walilo...ja tez sie przymierzalem do tych klamerek ale trafila sie cala zawiecha za smieszna kase wiec ja wzialem i w sumie tylko dlatego nie mam klamerek...
-
po to zeby na tych felach jak ciezarowka nie wygladala bo na podziemny nie miesci sie
Mialem na mysli poprostu ze to auto do jezdzenia po bulki... czyli nomralnej jazdy bez
szalenstw, tak na emeryta.wtrące sie, może nie na temat, mam u siebie w przciwieństwie do wielu zawieszenie póki co podwyższone o dobre 5 centymetrów a może i wiecej i nie nażekam, furka nie wygląda jak ciężarówka tylko FAV 4X4 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> po bułeczki śmigam i nie tylko, dożo osób co poobniżało teraz nazeka że nie może podjechaś po wiekszy kraweznik, tam ni pojedzie bo wieksze dołki i coś urwie, przed martwego policjanta jakby mogli to bu przenosili furke bo michą trą az strach. coś kosztem czegoś,jak ktoś chce to prosze bardzo może obniżać, jak mu sie podoba
pozdro -
niee... u nas niestety newsy w wawy niedochodza. My sa
proste chlopaki i u nas troche ludzi jezdzi na tym,
wiec jak widac zdaje rezultat, pozatym Skoda to nie
Cali, to auto do Crusingu wiec nikt nie bedzie
jezdzil 130 po ostrych zakretach.ja tylko wyrazilem swoja opinie na zatrwazajaca glupote... jak kruzujesz nawet 30km/h i ci klamra wyskoczy to tez sie zdziwisz. nawet jako prosty chlopak
Znam 5 osob ktore jezdza na tym wtym 2 prawie 3 lata i
jakos sie trzyma. Ja sam niestety nie probowalem bo
mam sportowe sprezyny ale jakos daje rade.Lepsze to niz ucinanie sprezyn, gdyz to juz kumpel w Fav
przerabial i springi sa za miekkie i tluka,
hartowanie tez nie pomoglo za wiele. Sportowych
sprezyn do Fav nie ma a costumy za drogie.za drogie? a szpital nie za drogi?
Pytanie brzmi jak scisnac sprezyny na podniesionym aucie
chwilowo,tak aby nie sciagac ich z auta.jak mozna w ogole sciskac sprezyny?? sprezyny sa po to zeby amortyzowaly, sa policzone na okreslone naprezenia zwojow! sciskajac zmieniasz charakterystyke springa... no ale jak lubisz wiejski i niebezpieczny tjunik, to co ja moge
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
wtrące sie, może nie na temat, mam u siebie w
przciwieństwie do wielu zawieszenie póki co
podwyższone o dobre 5 centymetrów a może i wiecej i
nie nażekam, furka nie wygląda jak ciężarówka tylko
FAV 4X4 po bułeczki śmigam i nie tylko, dożo osób
co poobniżało teraz nazeka że nie może podjechaś po
wiekszy kraweznik, tam ni pojedzie bo wieksze dołki
i coś urwie, przed martwego policjanta jakby mogli
to bu przenosili furke bo michą trą az strach. coś
kosztem czegoś,jak ktoś chce to prosze bardzo może
obniżać, jak mu sie podobaJa tez mam wysoko. Jak ogladalismy nasze favki na spocie to moja byla najwyzsza. Fakt ze ladniej wygladaja z wiekszymi kolami i nizej zawieszone, ale ja parkuje czasem na chodnikach, czy tez musze sie przejechac po bardzo dziurawej drodze na osiedlu, wiec nie chce ryzykowac rozwaleniem czegos, z tego tez powodu nie montowalem zadnego spychacza pod zderzakiem ,bo na nasze drogi to sie niezbyt nadaje. A widzialem juz takie polamane w innych autach, wiec szkoda pieniedzy i pracy skoro tak latwo je popsuc.
Zderzakiem i tak kiedys zarylem w kraweznik bo byl wyjatkowo wysoki a ja chcialem jak najblizej podjechac, ale na szczescie nic nie widac, bo zderzak sie przytarl od spodu. -
Skoro firmy tj. renomowany Jacky z Wroclawia sprzedaje
takie bzdety to chyba to nie taki kicz, znaczy kicz
to jest ale daje rade.jacky jest renomowany?? listosci <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> jak ktos robi tylko nakladki na pedaly i swiecace galki, to jakos nie ufam ich produktom technicznym..
To tak jak z rurkami dolotowymi. Czym roznia sie te z
firm tuningowych od takich zwyklych do lazienki czy
kuchni?! Napisem?! A jaka cena... 300% jak nie
wiecej.jasne, a czym sie rozni zawieszka bilsteina od klamerki? niiczyyyyyyym. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Skoro firmy tj. renomowany Jacky z Wroclawia sprzedaje
takie bzdety to chyba to nie taki kicz, znaczy kicz
to jest ale daje rade.
Jacky nie jest renomowaną firmą PRODUKUJĄCA częsci tuningowe <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
To tak jak z rurkami dolotowymi. Czym roznia sie te z
firm tuningowych od takich zwyklych do lazienki czy
kuchni?! Napisem?! A jaka cena... 300% jak nie
wiecej.
Przedewszystkim dokładnym dobraniem przekrojów, długości i parametrów do danego silnika.
Tak wiec prosilbym zeby ktos koledze pomogl w istocie
problemu czyli jak scisnac na podniesionym aucie
sprezyny jakims domowym sposobem.Ja nie przyłoze klawiatury do tego. <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Zresztą skoro "tyle ludzi jeżdzi" to zapytajcie tych co zakładali, wiedzą napewno.
-
tak sobie czytam i czytam co wy tu wypisujecie i normalnie jestem w szoku, oczywiście że można też obniżyć samochód jak mu włożysz jakieś 500kg do bagażnika ale co to da , ludzie zamiast kombinować z jakimiś niebezpiecznymi i bezsensownymi przeróbkami (które też napewno sporo kosztują) poprawcie sobie bezpieczeństwo jazdy i załóżcie np dobre tarcze i klocki hamulcowe, albo poprostu kupcie sobie nowe a niższe opony, dziwi mnie podejście ludzi którzy kombinują z samochodem np obwieszając go spojlerami albo naklejkami gdy silnik którego niewidać jest cały zalany olejem i dotego ledwo chodzi no ale tuning zrobiony. Troszkę się rozpisałem i już kończę poprostu poszukajcie innych ciekawszych i przedewszystkim bezpieczniejszych rzeczy do waszych autek które poprawią przedewszystkim bezpieczeństwo na tych naszych drogach a nie prowadzą do czegoś odwrotnego.
Ps. proszę się nieobrażać niechodziło mi o żadnego z forumowiczów to jest poprostu mój pogląd na coniektóre "ulepszenia" w furakach
-
Ja tu napisze krutko.
klamry - nie polecam, cały czas tłuka sie po zwojach, wiem bo miałęm.
obcianie spreżyn - też kicha i dziadowsko sie prowadzi, teraz mam.
W najbliżsyzm czasie mam zamiar kupić jakieś spreżyny progresywne wiec bede mógł coś o nich napisać.
ps. zamiast kupować klamry lepiej te 50-70 zł przeznaczyć na klocki hamulcowe np. ferodo. Wile osób sie dziwi że skoda potrafi tak szybko wyhamować.
-
ps. zamiast kupować klamry lepiej te 50-70 zł przeznaczyć na klocki hamulcowe np. ferodo. Wile
osób sie dziwi że skoda potrafi tak szybko wyhamować.swieta prawda
jak wlozylem nowki ferodo premium to praktycznie stawala w miejscu lepiej niz honda kolegi inny kolega z pracy co ma astre byl pod wrazeniem kilka dni temu chociaz miewam teraz klopoty z hamulcami -
wiesz przychodzi taki czas, gdy wszystko w aucie jest zrobione na tip top i mozna zabrac sie za male modyfikacje. Nie kazda FAV to rozpadajacy sie zlom, wiec nie uogolniaj.
no offensive
-
klocki auta nie obniza... hamulce sa nowe i dobre.
-
Jacky nie jest renomowaną firmą PRODUKUJĄCA częsci tuningowe
Przedewszystkim dokładnym dobraniem przekrojów, długości i parametrów do danego silnika.
Ja nie przyłoze klawiatury do tego. Zresztą skoro "tyle ludzi jeżdzi" to zapytajcie tych co
zakładali, wiedzą napewno.No a co w nich nie profesjonalnego?!
Zakladali na zabki albo specjalne sciagacze, niestety nie ma dojscia teraz do tego.
-
jacky jest renomowany?? listosci jak ktos robi tylko nakladki na pedaly i swiecace galki, to
jakos nie ufam ich produktom technicznym..
jasne, a czym sie rozni zawieszka bilsteina od klamerki? niiczyyyyyyym.Nakladki na pedaly? A stozki, kubelki i setke innych rzeczy?! Tego nie liczysz??
jest roznica miedzy zawiasem a dolotem nie?! co za roznica czy rura ktora prowadzi powietrze spod zderzaka jest firmowa czy do piecow gazowych?! (oprocz ceny)
-
No a co w nich nie profesjonalnego?!
Zakladali na zabki albo specjalne sciagacze, niestety
nie ma dojscia teraz do tego.Człowieku, zrozum to wreszcie, zaden user mający sumienie i jakieś wyobrazenie o takich "ulepszeniach" i tjuniku nie pomoże w tym.
Ale powodzenia, mam tylko nadzieje że sie nie zabijecie.
-
Nakladki na pedaly? A stozki, kubelki i setke innych
rzeczy?! Tego nie liczysz??
jest roznica miedzy zawiasem a dolotem nie?! co za
roznica czy rura ktora prowadzi powietrze spod
zderzaka jest firmowa czy do piecow gazowych?!
(oprocz ceny)Juz ci napisałem czym PARAMETRAMI. Ale widze że rozsądne argumenty nie trafiają. <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
no nic nie mozesz... bo nie w tym rzecz, ja prosze o rade a nie wybicie z glowy pomyslu. Decyzja zapadla klamra to przejsciowka, w polowie czerwca sprezyny ida do scisniecia i hartowania.
Spowodowane jest to tym ze zbyt niebezpieczne jest wsadzenie 4 klamr aby obnizyc o dwa zwoje, sprezyn ucinac takze nie bedziemy, wiec narazie pojdzie jeden zwoj a potem sie zrobi ze sprezynkami, chyba ze trafia sie jakies sportowe w dobrej cenie.
Inne pytanie to takie, ze na amorku z tylu jest taka plastikowa oslona, czy mozna ja sciagnac i czym ew. zastapic. Tzn. wiem ze mozna ale chce uniknac przedostajacego sie syfu.
Opony o nizszym profilu nie zalatwia sprawy bo nadal bezdie duza szczelia i co wsadzi 40? bez sensu.
-
Człowieku, zrozum to wreszcie, zaden user mający sumienie i jakieś wyobrazenie o takich
"ulepszeniach" i tjuniku nie pomoże w tym.
Ale powodzenia, mam tylko nadzieje że sie nie zabijecie.dzieki za dobre checi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> mam nadzieje ze damy rade, bo to tylko tymczasowe rozwiazanie...
-
Ja tu napisze krutko.
klamry - nie polecam, cały czas tłuka sie po zwojach, wiem bo miałęm.
obcianie spreżyn - też kicha i dziadowsko sie prowadzi, teraz mam.
W najbliżsyzm czasie mam zamiar kupić jakieś spreżyny progresywne wiec bede mógł coś o nich
napisać.
ps. zamiast kupować klamry lepiej te 50-70 zł przeznaczyć na klocki hamulcowe np. ferodo. Wile
osób sie dziwi że skoda potrafi tak szybko wyhamować.jakby to napisac... te klamry to nie 50 - 70 zl ale ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a skoda i tak super hamuje.