malowanie całej favci
-
mate64 chwali się że pomalował więc i ja chciałbym sam to zrobić bo lakiernik krzyczy ponad 1000, a sprzęt mam to chyba tylko farba i mam pytania:
1-jaka farba, ile kupić,ile będzie kosztowała
2-lakiernik mówił, że szyby do malowania wyjmuje, czy wystarczy obkleić?
3-garaż mam za mały czy na dworze można?
4-inne porady mile widziane bo doświadczenie mam w malowaniu aut prawie żadne
5-zastanawiałem się czy nie kupić lakieru w sprejach, 6 zł puszka *powiedzmy 20=120 ale nie słyszałem aby cały ktoś malował -
mate64 chwali się że pomalował więc i ja chciałbym sam
to zrobić bo lakiernik krzyczy ponad 1000, a sprzęt
mam to chyba tylko farba i mam pytania:
1-jaka farba, ile kupić,ile będzie kosztowałaKupujesz albo akryl (droższy ale ponoć lepszy <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ) albo syntetyczny (tańszy). Ja wybrałem syntetyk. Koszt zależy czy chcesz malować całe auto (wewnątrz, zewnątrz, przedział silnika, bagażnik itp) czy tylko odnowić. Koszt zależy od ilości(na całe auto to jakieś 4-5 puchy) , i od koloru i typu farby.
2-lakiernik mówił, że szyby do malowania wyjmuje, czy
wystarczy obkleić?Trza wyjąć, jak nie wyjmiesz będą jaja typu łuszczenie sie lakieru i wyłażenie starego. Jak robić to porządnie
3-garaż mam za mały czy na dworze można?
Nie można na dworze, zmordujesz sie i nic nie zwoujesz dobrego. Dlaczego za mały?
4-inne porady mile widziane bo doświadczenie mam w
malowaniu aut prawie żadneTo już jak bedziesz robił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />.
5-zastanawiałem się czy nie kupić lakieru w sprejach, 6
zł puszka *powiedzmy 20=120 ale nie słyszałem aby
cały ktoś malowałNie opłaca sie, efekt mizerny.
-
mate64 chwali się że pomalował więc i ja chciałbym sam to zrobić bo lakiernik krzyczy ponad
1000, a sprzęt mam to chyba tylko farba i mam pytania:
1-jaka farba, ile kupić,ile będzie kosztowała
2-lakiernik mówił, że szyby do malowania wyjmuje, czy wystarczy obkleić?
3-garaż mam za mały czy na dworze można?
4-inne porady mile widziane bo doświadczenie mam w malowaniu aut prawie żadne
5-zastanawiałem się czy nie kupić lakieru w sprejach, 6 zł puszka *powiedzmy 20=120 ale nie
słyszałem aby cały ktoś malowałA ja malowalem kaszla jak mialem o 2 w nocy z kumplem w garazu:
Browarka w dlon godzinka i po sprawie, wyszlo super -
mate64 chwali się że pomalował więc i ja chciałbym sam to zrobić bo lakiernik krzyczy ponad
1000, a sprzęt mam to chyba tylko farba i mam pytania:
1-jaka farba, ile kupić,ile będzie kosztowała
2-lakiernik mówił, że szyby do malowania wyjmuje, czy wystarczy obkleić?
3-garaż mam za mały czy na dworze można?
4-inne porady mile widziane bo doświadczenie mam w malowaniu aut prawie żadne
5-zastanawiałem się czy nie kupić lakieru w sprejach, 6 zł puszka *powiedzmy 20=120 ale nie
słyszałem aby cały ktoś malowało spray'u to nawet zapomnij <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
nie ma sensu, szkoda kasy, czasu i nerwów -
o spray'u to nawet zapomnij
nie ma sensu, szkoda kasy, czasu i nerwówPotwierdzam.
Kumpel jakiś czas temu miał mały przypadek swą Corsą i jakiś frajer pomalował mu tylną klapę sprayem zamiast porządną farbą z pistoletu. Efekt taki, że okazało się, że spray zdaje się nie ma odpowiedniego utwardzacza i po jakichś 2-3 latach jego klapa wygląda jak kanion Colorado - zała zorana pęknięciami.
-
Efekt taki, że
okazało się, że spray zdaje się nie ma
odpowiedniego utwardzacza i po jakichś 2-3 latach
jego klapa wygląda jak kanion Colorado - zała
zorana pęknięciami.
Ja tak mam na Favci <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> ,a do tego sam to sobie zrobiłem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Dajcie spokoj...sprayem malowac autko???no nie jest to dobry pomysl...wiem ze 1000zl to wydatek no ale nie przesadzaj...do kielc masz chyba sporo bo bym Ci zalatwil malowanie za polowe tej ceny u dobrego lakiernika (zeby ine bylo ze proponuje malowanie w stodole)...ja napewno bym sie nie podejmowal malowania samemu...owszem poszpachlowac i zmatowac pod lakierowanie owszem...ale samego malunku w zyciu...radze poszukac dobrze a mysle ze znajdziesz kogos z kim mozesz sie dogadac na samo "pryśnięcie" a poczatkowe sprawy zrobisz sam...
-
Od końca zimy przyglądam się bąblom które powychodziły mi na drzwiach. Sprawdziłem blacha nie przerdzewiała na wylot czy w takim przypadku jest sens malować farbą w sprayu, (oczywiście po oczyszczeniu blachy z rdzy i szpachlowaniu). Czy może malować u lakiernika całe drzwi?
-
to jak juz sa poruszone farby w spraju:
malowalem takim sprajem (akryl wisniowa L46) kawalki karoserii (takie wzery mialem)
no i cuda sie dzieja raz jest kolorek idealny taki jak reszta karoserii, raz jasniejszy - prawie pomaranczowy, raz ciemniejszy
farba caly czas ta sama jedna puszka, podklad ten samco jest nie tak <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Od końca zimy przyglądam się bąblom które powychodziły
mi na drzwiach. Sprawdziłem blacha nie
przerdzewiała na wylot czy w takim przypadku jest
sens malować farbą w sprayu, (oczywiście po
oczyszczeniu blachy z rdzy i szpachlowaniu). Czy
może malować u lakiernika całe drzwi?Jeśli jesteś pewny że nie przeżarło na wylot (sprawdź stukając mocno w to miejsce np śrubokrętem) to możesz spróbować szprajem. Ale najpierw musisz to miejsce zetrzeć grubszym papierem sciernym i pomalować Cortaninem F. Potem czekasz kilka godzin aż dobrze wyschnie, malujesz jeszcze raz, i dopiero lakier.
-
to jak juz sa poruszone farby w spraju:
malowalem takim sprajem (akryl wisniowa L46) kawalki
karoserii (takie wzery mialem)
no i cuda sie dzieja raz jest kolorek idealny taki jak
reszta karoserii, raz jasniejszy - prawie
pomaranczowy, raz ciemniejszy
farba caly czas ta sama jedna puszka, podklad ten sam
co jest nie takMoże źle rozmieszana była. Takie są uroki szpraju.
-
Dajcie spokoj...sprayem malowac autko???no nie jest to
dobry pomysl...wiem ze 1000zl to wydatek no ale nie
przesadzaj...do kielc masz chyba sporo bo bym Ci
zalatwil malowanie za polowe tej ceny u dobrego
lakiernikaA mnie załatwisz? jak by co? Bo tak sobie przypomnialem ze ja w Kielcach chyba mieszkam ? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i daleko bym nie miał
-
Dajcie spokoj...sprayem malowac autko???no nie jest to
dobry pomysl...wiem ze 1000zl to wydatek no ale nie
przesadzaj...do kielc masz chyba sporo bo bym Ci
zalatwil malowanie za polowe tej ceny u dobrego
lakiernika (zeby ine bylo ze proponuje malowanie w
stodole)...500zl?? Ale za samo "pstrykniecie"?
-
A mnie załatwisz? jak by co? Bo tak sobie przypomnialem ze ja w Kielcach chyba mieszkam ? i
daleko bym nie miałcena okolo 500zl..prysniecie + to co do zrobienia...jezeli sa dziury to musisz sobie jeszcze zalatwic blacharza najpier...oczywiscie tez mam znajomego...lekiernik reszte zaszpachluje i pomaluje...material musi byc twoj czyli lakier i szpachla...za lakier nie zaplacisz duzo..oczywscie jak bedziesz dorabaic w "zemaxie" albo "farbie" na Rynku to koszt lakieru bedzie wyskoki...ale sa tansze lakiernie...ja dorobilem lakier na auko obrocz dachu i maski i zaplacilem okolo 79zl
-
cena okolo 500zl..prysniecie + to co do
zrobienia...jezeli sa dziury to musisz sobie
jeszcze zalatwic blacharza najpier...oczywiscie tez
mam znajomego...lekiernik reszte zaszpachluje i
pomaluje...material musi byc twoj czyli lakier i
szpachla...za lakier nie zaplacisz duzo..oczywscie
jak bedziesz dorabaic w "zemaxie" albo "farbie" na
Rynku to koszt lakieru bedzie wyskoki...ale sa
tansze lakiernie...ja dorobilem lakier na auko
obrocz dachu i maski i zaplacilem okolo 79zlCzyli jak by nie kombinowac to w sumie za material blacharski + robota blacharza + lakier na cale autko, szpachla itd. + robora lakiernika to kolo 1000zl trzeba liczyc.
-
Czyli jak by nie kombinowac to w sumie za material blacharski + robota blacharza + lakier na
cale autko, szpachla itd. + robora lakiernika to kolo 1000zl trzeba liczyc.no mnie tyle wyszło
i powiem, że połowa kosztów to sam materiał
a robota za 500pln to naprawde prawie jak za darmo -
cena okolo 500zl..prysniecie + to co do
zrobienia...jezeli sa dziury to musisz sobie
jeszcze zalatwic blacharza najpier...oczywiscie tez
mam znajomego...lekiernik reszte zaszpachluje i
pomaluje...material musi byc twoj czyli lakier i
szpachla...za lakier nie zaplacisz duzo..oczywscie
jak bedziesz dorabaic w "zemaxie" albo "farbie" na
Rynku to koszt lakieru bedzie wyskoki...ale sa
tansze lakiernie...ja dorobilem lakier na auko
obrocz dachu i maski i zaplacilem okolo 79zlno to faktycznie tanio jak cos to sie do ciebie zgłosze oczywiscie z jakims alkocholem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tak sie zastanawiam czy dało by się malować nie cały samochó tylko od dołu do połowy drzwi i maske bo reszta jest jeszcze wimiare
-
no to faktycznie tanio jak cos to sie do ciebie zgłosze oczywiscie z jakims alkocholem tak sie
zastanawiam czy dało by się malować nie cały samochó tylko od dołu do połowy drzwi i maske
bo reszta jest jeszcze wimiarepewnie, ze sie da
ja tak robiłem
malowana była od lini załomu mniej więcej na poziomie klamek w dółtylko trezba dobrze lakier dobrać
akurat trafiłem na dobrego fachmana
co zrobił tak że nie było widać żadnej różnicy pomiędzy starym a nowym lakierem -
Taaak
Tylko jak się maluje częściowo to moim zdaniem warto najpierw użyć pasty polerskiej (lekko ściernj) np AutoMax. Jak lakier jest zmatowiony i wyblakły to fajnie przywraca mu wmiarę dobry kolor, i dopiero potem do tego koloru dobrać kolor lakieru. JA u mnie zrobiłem już AutoMaxem dach i maskę i różnicę rzeczywiście widać:-) Teraz wiadomo jaki kolor lakieru jest poszukiwany. Ale blachy to bede robil dopiero czerwiec / lipiec :-P
-
Taaak
Tylko jak się maluje częściowo to moim zdaniem warto najpierw użyć pasty polerskiej (lekko
ściernj) np AutoMax.niekoniecznie
ja miałem taki układ z gościem, że sam sobie wypoleruje dach, maske, klape i pozostałe elementy
ale to po malowaniu
a on przecież może wypolerować na próbe kawałek blachy (w miejscu gdzie będzie lakierować) ze starym lakierem i dobrać do tego wypolerowanego odpowiedni lakierJak lakier jest zmatowiony i wyblakły to fajnie przywraca mu wmiarę
dobry kolor, i dopiero potem do tego koloru dobrać kolor lakieru. JA u mnie zrobiłem już
AutoMaxem dach i maskę i różnicę rzeczywiście widać:-) Teraz wiadomo jaki kolor lakieru
jest poszukiwany. Ale blachy to bede robil dopiero czerwiec / lipiec :-Pautomaxem też polerowałem ale to stara pasta jest
fakt dobra
ale czy jeszcze ją produkuja??
bo miałem problemy ze znalezieniem tego