Przyciemianie szyb tylnych w Tico

DONOTDELETE

Dalej pozostaje powod do zadymy

napisałem "dziadku" z uwagi na avatarek, a nie Twój wiek <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Spokojnie, nie jestes taki stary <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Z kafejki niewiele zdzialasz, juz predzej komorka.

taa. ciekawe skad bym wziął Twój # <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A tak, wysłałbym priva, bo akurat byłem w Wawie w godzinach południowych czyli prawdopodobnie byłeś w pracy i co za tym idzie przy kompie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

dziela

Nie będę się wdawał z Tobą w żadne słowne utarczki, bo widzę , że i tak żyjesz w swoim świecie.
Taka prośba: trochę grzeczniej, bo się przekonasz co to znaczy forum moderowane

prosze bardzo bedzie bardzo grzecznie (ale czemu szczujesz mnie moderatorem - masz jakies tajne znajomosci? zlamalem jakies prawo?? myli,em sie?? udowodnij)

zyje w swiecie rzadzacym sie prawami fizyki - jak kazdy - Ty tez raczej...
nie wiem czemu uwazasz ze nie mam racji (albo wiem - wynika to z Twojej niewiedzy) pozwol wiec ze jeszcze raz wytlumacze Ci na prostszym przykladzie ze predkosc swiatala jest rozna - i mozna ja modelowac

po pierwsze swiatlo ma najwieksza predkosc w prozni - i chociazby przejscie ze stany prozno do jakiegokolwiek innego powoduje zmiane predkosci swiatkla
po drugie - jesli zaloze ze masz racje to dlaczego w dzien wszedzie jest jasno a jak sie zanurze do powiedzmy 2m glebokosci jest ciemno?? (wykluczam tutaj porycie roslinne - zakladamy ze jes to sama woda!) przciez na wyskosci 2 m i 4 m na powietrzu mozna zalozyc ze oswietlenie jest takie same!
wniosek: swiatlo nie rozchodzi sie z taka sama predkoscia wszedzie

finisz: w orodku gestszym (w omawianym przykladzie - woda) switlo rozchodzi sie wolniej niz w osrodku rzadszym - atmosfera

I TO SĄ PRAWA FIZYKI
odsylam do jakielkowiek ksiazki
czy dalej sadzisz ze jestem idiota i przyspieszam swiatlo wedle wlasnego widzimisie?

DONOTDELETE

prosze bardzo bedzie bardzo grzecznie (ale czemu
szczujesz mnie moderatorem - masz jakies tajne
znajomosci?

Gdybys był tu trochę dłużej niz jestes , a jestes od listopada to bys wiedział ,ze nie mam znajmosci. Wręcz przeciwnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
zlamalem jakies prawo??
Fizyki
myli,em sie??
bardzo możliwe, chyba, że jednak nie do konca Cię rozumiem

udowodnij)

postaram się

zyje w swiecie rzadzacym sie prawami fizyki - jak kazdy

Ty tez raczej...

bardzo odkrywczy jestes, zaskakujesz mnie swoją dedukcją <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

nie wiem czemu uwazasz ze nie mam racji (albo wiem -
wynika to z Twojej niewiedzy)

nie mów hop...
pozwol wiec ze

jeszcze raz wytlumacze Ci na prostszym przykladzie

na trudniejszym bym się nie obrazil <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

ze predkosc swiatala jest rozna - i mozna ja
modelowac

po pierwsze swiatlo ma najwieksza predkosc w prozni - i
chociazby przejscie ze stany prozno do
jakiegokolwiek innego powoduje zmiane predkosci
swiatkla

światło ma stałą prędkość w określonym ośrodku <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

po drugie - jesli zaloze ze masz racje to dlaczego w
dzien wszedzie jest jasno a jak sie zanurze do
powiedzmy 2m glebokosci jest ciemno??

kąpiesz się w brudnej wodzie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
nie można zmniejszyc szybkosci padanego strumienia światła

Twój problem to mylenie przepuszczalnosci swiatła przez niektóre obiekty ze zdolnoscią zmniejszania przez nie predkosci swiatła
(wykluczam

tutaj porycie roslinne - zakladamy ze jes to sama
woda!) przciez na wyskosci 2 m i 4 m na powietrzu
mozna zalozyc ze oswietlenie jest takie same!
wniosek: swiatlo nie rozchodzi sie z taka sama
predkoscia wszedzie
finisz: w orodku gestszym (w omawianym przykladzie -
woda) switlo rozchodzi sie wolniej niz w osrodku
rzadszym - atmosfera
I TO SĄ PRAWA FIZYKI
odsylam do jakielkowiek ksiazki
czy dalej sadzisz ze jestem idiota i przyspieszam
swiatlo wedle wlasnego widzimisie?

Nie mówiłem, że jestes idiotą i nie myslę tak. Za to Ty myslisz tak o mnie, czemu dajesz wyraz swoim zachowaniem.Szyba moze jedynie zakrzywiac nieco promienie ale nie powinna, gdyż promień zakrzywia sie ku normalnej wchodząc w szybę i odchyla od normalnej wychodząc z szyby więc w sumie nie załamuje sie
Mam wrażenie, ze pomyliłeś pojęcia przepuszczalnosci światła, z pojęciem prędkosci i dorzuciłeś do tego jeszcze tzw. promieniowanie Czerenkowa <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

dziela

ale zbaczamy z kierunku

moze przyklad wody byl zly

znow wroce do jednej rzeczy: znasz moze prawo zalamania swiatla widze
dobrze w takikm wypadku wiesz jak je obliczyc!
wzor na taka rzecz: sin alfa/sin beta=c1/c2 gdzie c1 V swit w 1 osrodku c2 v swiatla w 2 osrodku

co oznacza ze v jednym osrodku nie musi byc takie same!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
moze byc ale nie musi!!!
jezeli swiatlo zalamuje sie na granicy osrodka gestszego, ZWALNIA!
kaman stary ja teraz mam przed soba skrypt z fizyki - specjalnie zeby cytowac dr inz hab
ja nie jestem autorytetem w tej dziedzinie ale kaman przeciez to jasna sprawa

a co do samochodwej szyby to faktycznie w sumie na jedno wychodzi - zalamuje promien szyba a obydwa osrodki sa takie same powietrze - powietrze - wiec luz
ale nie moge sie zgodzic z tym co napisales wczesniej

P.S. nic do ciebie nie mam, nie uwazam cie za niewiadomokogo, po prostu w tym przypadku wiem co mowie i nie wiem co probojes zmi udowodnic
czym mam siegnac do innych zrodel i je cytowac z numerem strony i atorem?

DONOTDELETE

a co do samochodwej szyby to faktycznie w sumie na jedno
wychodzi - zalamuje promien szyba a obydwa osrodki
sa takie same powietrze - powietrze - wiec luz

Właśnie cały czas o tym piszę i zaczynają mnie palce boleć <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

dziela

Właśnie cały czas o tym piszę i zaczynają mnie palce boleć

no dobra wiec to juz ustalilismy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

a co z reszta? co z prawem zalamania swiatla? i przechodzeniem do osrodka gestszego?

DONOTDELETE

no dobra wiec to juz ustalilismy
a co z reszta? co z prawem zalamania swiatla? i
przechodzeniem do osrodka gestszego?

kolego - to jest kacik Daewoo Tico, Ty jestes właścicielem Swifta - to raz.
Nie róbmy tu śmietnika, ja już napisałem co o tym myslę, jakie mam zdanie. Przyznałeś mi rację. Podjałem temat dlatego, ze zacząłeś najeżdzac na mnie i na Moderatora tego forum w dość niewybredny sposób. Jak widzisz miałem rację w momencie kiedy kilka postów wyzej napisałem " że to bzdury"
Wlasnie o to mi wtedy chodzilo.

Pozdrawiam serdecznie <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />

dziela

kolego - to jest kacik Daewoo Tico, Ty jestes właścicielem Swifta - to raz.
Nie róbmy tu śmietnika, ja już napisałem co o tym myslę, jakie mam zdanie. Przyznałeś mi rację.
Podjałem temat dlatego, ze zacząłeś najeżdzac na mnie i na Moderatora tego forum w dość
niewybredny sposób. Jak widzisz miałem rację w momencie kiedy kilka postów wyzej napisałem
" że to bzdury"
Wlasnie o to mi wtedy chodzilo.
Pozdrawiam serdecznie

hm..
osobiscie uwazam jednak, ze to iz faktycznie problem szyby byl zlym przykladem
ale jednak swiatlo rozchodzi sie z roznymi poredkosciami, co przedstawia prawo o ktorym napisalem a ucinanie watkow w taki sposob jest dla mnie jednoznacznym stwierdzeniem.

miales racje co do tego iz szyba zalamuje swiatlo w aucie - ni ejkest osrodkiem
mylisz sie jednak co do faktu gestosci osrodka i predkosci swiatla

p.s. czy to ze mam swifta uniemozliwia mi pisanie na kaciku tico????
poza tym jeli uwazacie ze to co napisalem jest zle niewybredne, chamskie, ponizajace, uwlaczajace waszej godnosci to dajcie mi bana...

skoro to dla was takie wazne...

kacy

Chlopaki wrzucie na luz bo dalsza gadka nie ma sensu ja tez mam troche ksiazek od fizyki i moglibysmy poduskutowac o dyfrakcji czy innych pierdolach ale to niew tym rzecz
Pytanie jest po co sa przyciemniane szyby
a wiadomo sa dwa powody

zeby nie bylo widac tego czego nie chcemy pokazywac
2)zeby w samochodzie bylo chlodniej bo wiecej promieni slonecznych zostaje odbite i nie przenika w glab samochodu

DONOTDELETE

2)zeby w samochodzie bylo chlodniej bo wiecej promieni
slonecznych zostaje odbite i nie przenika w glab
samochodu

Dokładnie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Nie zaprzeczałem przecież, ze ciemne szyby nie zmniejszają przenikalnosci swiatła do środka <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

To tak samo jakby wziąć okulray przeciwsłoneczne i przysłonic nimi świecącą na ścianę latarkę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Swiatło, które dotrze do sciany po przyslonieciu latarki olularami bedzie o wiele mniej intensywne ale jego prędkosc bedzie ta samo, gdyz po obu stronach szkła okularów jest ten sam osrodek - powietrze <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

dziela

Dokładnie Nie zaprzeczałem przecież, ze ciemne szyby nie zmniejszają przenikalnosci swiatła do
środka
To tak samo jakby wziąć okulray przeciwsłoneczne i przysłonic nimi świecącą na ścianę latarkę
Swiatło, które dotrze do sciany po przyslonieciu latarki olularami bedzie o wiele mniej
intensywne ale jego prędkosc bedzie ta samo, gdyz po obu stronach szkła okularów jest ten
sam osrodek - powietrze

wszystko gra
pozdrawiam i zgadzam sie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
poza tym <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Voytass

"Rozwazania czy nie, ale nie zdzierze jak ktos bzdury opowiada o zwalniajacym swietle... "

Cytuje (kliknij w cytat, dojdziesz do posta, z ktorego pochodzi):

"wszystko polega na zalamaniu promienia slonecznego (zeby byl wolniejszy)"

Mysle, ze to wystarczy aby zakonczyc temat.

I troche mniej nerwowosci, proponuje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />

Voytass

wytlumacze Ci na prostszym przykladzie ze predkosc swiatala jest rozna - i mozna ja modelowac

W zakresie pomijalnym w stosunku do predkosci swiatla w prozni. Nie na darmo predkosci swiatla wogole zostala przyjeta jako stala. Co innego z dzwiekiem - jego predkosci w zaleznosci od osrodka (powietrze, woda) zmienia sie o dosc spory procent (a juz na pewno jesli porownamy ze zmiana prekosci swiatla).

Sama natura swiatla - fale elektromagnetyczne - powoduje, ze nie ma co liczyc na zauwazalna zmiane predkosci rozchodzenia sie.

po drugie - jesli zaloze ze masz racje to dlaczego w dzien wszedzie jest jasno a jak sie zanurze do powiedzmy 2m
glebokosci jest ciemno?? (wykluczam tutaj porycie roslinne - zakladamy ze jes to sama woda!) przciez na
wyskosci 2 m i 4 m na powietrzu mozna zalozyc ze oswietlenie jest takie same!

Nie wpadles na to, ze woda juz sama z siebie, a tym bardziej w zbiorniku wodny, czyli daleka od chemicznej czystosci, tlumi swiatlo, czyli nie przepuszcza go dalej?

Uwazasz, ze za betonowa sciana nie widac swiatla, bo tak powoli sie przez ten beton przedostaje? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Proponuje zakonczyc dyskusje, ewentualnie przeniesc na HP.

Voytass

wzor na taka rzecz: sin alfa/sin beta=c1/c2 gdzie c1 V swit w 1 osrodku c2 v swiatla w 2 osrodku

co oznacza ze v jednym osrodku nie musi byc takie same!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
moze byc ale nie musi!!!

Podales wzor, w zalozeniach masz, ze V swiatla w roznych osrodkach jest rozna, a teraz mowisz mniej wiecej tak: "w zalozeniach przyjalem, ze predkosc swiatla jest rozna w roznych osrodkach, a wiec to zalozenie jest sluszne".

Mozesz podac jakies wartosci, o ile to swiatlo zwolni? Zerknij do skryptu, jesli chcesz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Voytass

napisałem "dziadku" z uwagi na avatarek, a nie Twój wiek Spokojnie, nie jestes taki stary

Za dziadka to nieeee, za to, zes sie nie odezwal - bez wzgledu na to z jakiego powodu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

taa. ciekawe skad bym wziął Twój #

Z priva?

A tak, wysłałbym priva, bo akurat byłem w Wawie w godzinach południowych czyli prawdopodobnie byłeś w pracy i co za
tym idzie przy kompie.

A no to jest pewna szansa. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

seneka

Mnie udało sie okleić boczne i nawet wyszło nieźle bez wyciągania ich. Jednak o wiele wygodniej jest je wyłożyć na jakiś kocyk