Troszke wiedzy potrzebuje
-
1. Przy jakich obrotach licząc tak od gdzies 3 biegu
zmieniać biegi w zwyż? bo coś mi się wydaje że to
troche moja wina ze skoda daje rade tylko 120 z
dużej górki, może powinienem przeciągać obroty np
tak do 4 może 4.5 tys zeby ja naprawde
rozpedzic???? hehe
120 z dużej górki? Hmm, ja przeważnie zmieniam biegi od 3000 do max 3500. Jadąc z górki (a na obwodnicy Trójmiasta są spore) to muszę zdejmować nogę z gazu żeby nie osiągnąć nadświetlnej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> . Kiedyś dla sprawdzenia ile pojedzie, rozpędziłem się z górki i następnie na prostej miałem 150 km/h a gaz nie był do dechy i utrzymywała się cały czas.
Od jakiegoś czasu zauważyłem że jak przed górką trzyma się na piątym biegu w okolicach 3000, a następnie przed samym wjazdem na górkę wciska się gaz (czasami do dechy) to pięknie leci, zero zwolnień, a nawet przyspiesza, oczywiście gdy na pokładzie 2 osoby, no góra trzy ale chude.
P.S.
W ostatni długi weekend wybrałem się do Poznania, a w drodze powrotnej do Gniezna i muszę powiedzieć że Skoda leciała całą drogę 100-120km/h (oczywiście tam gdzie się dało) i wyszło mi 6,5l <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> benzynki na 100km, to chyba dobry wynik? -
moim zdaniem baardzo dobry wynik hehe <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
musze spr jak poprzeciagam troche na tych biegach, a zapłon miałem ustawić dziś ale mechanik nie znalazł dla mnei czasu bo wzioł się za samochód poniemiecki opel astra i nie moze z nim dojs do ladu, wiec umowiony jestem na pon. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
no to baaardzo miło jak widać koniec bo u mnie jak widac koniec to wracają do mnie stare sprawy które niby zamnkięte znowu sie odzywają i w ten sposób pieszcze swoja skode i dopiescic jednej no nie moge hehe ale najwazniejsze ze sie kula <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
nic mi nie pozostaje jak tylko pozazdrościć <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
musze spr jak poprzeciagam troche na tych biegach, a
zapłon miałem ustawić dziś ale mechanik nie znalazł
dla mnei czasu bo wzioł się za samochód poniemiecki
opel astra i nie moze z nim dojs do ladu, wiec
umowiony jestem na pon.Sam sobie ustaw zapłon, na słuch. Ja tak zrobiłem i powiem tylko tyle że od tego momentu lepiej się buja i mniej pali.
-
to co wy macie za skody???
ja ostatnio ku mojemu zdziwieniu wyciagnąłem z mojej fav
160km/h pod góre na autostradzie
a jesczze było troche miejsca pod pedałemTo moze poprzedni wlasciciel splanowal ok. 1mm z glowiczki... albo masz bardzo optymistyczny licznik <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
to co wy macie za skody???
ja ostatnio ku mojemu zdziwieniu wyciagnąłem z mojej fav
160km/h pod góre na autostradzie
a jesczze było troche miejsca pod pedałemwez poprawke na bledy odczytu licznika. mojaj jedna fav oszukiwela stale o 15km/h z tego co pamietam i moment rozpedzalem ja do 150 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> max to byl 165, ale to bzdura byla, skorygowalem z 2 autakmi i wyszlo ze mi zawyza licznik...teraz mam elegancki liczniczek co wskazuje bardzo dobrze...na 3 biegu przy obrotach 5200 (silnik az gwizdze) predkosc 120, 4 bieg do 140-145, 5 bieg juz nie pogoni duzo dalej...a na 5 biegu od 100 elegenacko ciagnie zaznaczam
-
To moze poprzedni wlasciciel splanowal ok. 1mm z glowiczki... albo masz bardzo optymistyczny
liczniknie było poprzedniego właścieciela <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a głowice fakt planowałem -
nie było poprzedniego właścieciela
a głowice fakt planowałemile?
-
wez poprawke na bledy odczytu licznika. mojaj jedna fav oszukiwela stale o 15km/h z tego co
pamietam i moment rozpedzalem ja do 150 max to byl 165, ale to bzdura byla, skorygowalem z
2 autakmi i wyszlo ze mi zawyza licznik...teraz mam elegancki liczniczek co wskazuje bardzo
dobrze...na 3 biegu przy obrotach 5200 (silnik az gwizdze) predkosc 120, 4 bieg do 140-145,
5 bieg juz nie pogoni duzo dalej...a na 5 biegu od 100 elegenacko ciagnie zaznaczamto wiadomo wszystko możliwe
licznik może zaczał dopiero co oszukiwać, bo wczesniej nie wycisnąlem z niej tyle pod góre
przypominam też, że jest to "góra" na autostardzie więc max pochylenie to 4-5%
ale z drugiej strony wracaliśmy z kolegą z pracy. On jechał alficą i prędkość u niego była taka sama
może nam obu szwankowły liczniki???
a może jednak tyle pociągnęła <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
ile?
planowana była z 5 lat temu
przy wymianie pierwszej uszcelkia z tego co pamietam to było 0,5 mm