mondeo 1.8 td ile pali?
-
jakie jest rzeczywiste spalanie forda mondeo?chodzi mi o forda z 99r. to jest chyba mk2. chodzi mi o spalanie na miscie no i w trasie.chce kupic takie autko i nie wiem czy warto.no i jak jest z awaryjnoscia? czy trzeba zwrocic jakas szczegolna uwage na jakis element? prosze o o pinie
-
jakie jest rzeczywiste spalanie forda mondeo?chodzi mi o forda z 99r. to jest chyba mk2. chodzi
mi o spalanie na miscie no i w trasie.chce kupic takie autko i nie wiem czy warto.no i jak
jest z awaryjnoscia? czy trzeba zwrocic jakas szczegolna uwage na jakis element? prosze o o
pinieJeżeli chcesz kupić Mondeo Mk2 to odpuść sobie diesla. Silnik jest awaryjny, dramatycznie słaby (na forum MKP powszechna jest opinia, że przy włączonej klimie są problemy z wjechaniem na krawężnik <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ), ekonomiczny też za bardzo nie jest. Jeżeli chcesz Mk2 to polecam z silnikiem 1,8 lub 2,0 benzyna. Silniki są bezawaryjne, mają dobry stosunek dynamiki do ekonomiczności (zawsze jeżeli chcesz jeździć taniej możesz założyć gaz). Poza tym zapraszam na www.mondeoklubpolska.pl -znajdziesz tam wiele interesujących rzeczy odnośnie Mondków <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Jeżeli chcesz kupić Mondeo Mk2 to odpuść sobie diesla. Silnik jest awaryjny, dramatycznie słaby
(na forum MKP powszechna jest opinia, że przy włączonej klimie są problemy z wjechaniem na
krawężnik ), ekonomiczny też za bardzo nie jest. Jeżeli chcesz Mk2 to polecam z silnikiem
1,8 lub 2,0 benzyna. Silniki są bezawaryjne, mają dobry stosunek dynamiki do ekonomiczności
(zawsze jeżeli chcesz jeździć taniej możesz założyć gaz). Poza tym zapraszam na
www.mondeoklubpolska.pl -znajdziesz tam wiele interesujących rzeczy odnośnie MondkówMk.2 to chodzi o mk.1 po lifcie? swoją droga ciekawe nazewnictwo się robi <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> W autoświecie jest artykuł o mondeo (2000-2007) w używanych i wynika z niego że miał 2 liftingi czyli nowe mondeo to bedzie mk.6?
-
Mk.2 to chodzi o mk.1 po lifcie? swoją droga ciekawe nazewnictwo się robi W autoświecie jest
artykuł o mondeo (2000-2007) w używanych i wynika z niego że miał 2 liftingi czyli nowe
mondeo to bedzie mk.6?Niezupełnie jest tak jak piszesz. Liftingi Mk3 nie powodowały zmiany nazewnictwa. A Mk2 mimo podobnego wyglądu to nie jest tylko lifting Mk1.
Za Mondeo Klub Polska:Cytat:
Jesienią 1996 r. pojawił się odmieniony Mondeo i nie tylko pod względem wyglądu zewnętrznego, chociaż właśnie zmieniona stylizacja nadała mu potrzebnego wyrazu, wyróżniającego spośród samochodów innych marek. Modernizacja objęła nie tylko Mondeo wytwarzane w Europie (w belgijskiej miejscowości Genk), ale również wspomniane modele amerykańskiego pochodzenia. Nie była to modernizacja powierzchowna, lecz znacznie głębsza, bo np. ze starszego modelu pozostały tylko drzwi i dach w śpadku nadwozia, zbudowanego jednak na dotychczasowej płycie podłogowej oraz wprowadzono wiele zmian w tzw. podwoziu, które objęły zawieszenie kół i układ kierowniczy. W modernizacji nadwozia pomogła specjalistyczna włoska firma Ghia. Wyróżnia się tu zwłaszcza stylizacja przedniej części nadwozia z dużymi lampami, które w oryginalny sposób integrują się z owalnie ukształtowanym wlotem powietrza do chłodnicy. Również tylną część zmodernizowano, dopasowując ją do przedniej. Mamy więc z tyłu zaznaczony wyraźnie bagażnik, zarówno w wersji nadwoziowej sedan jak i hatchback, na którego narożach umieszczono również o dużej powierzchni zaokrąglone klosze lamp zespolonych. Zderzaki - przedni i tylny - wyglądają potężnie, są malowane w kolorze nadwozia, wykonane z tworzywa sztucznego, nie odkształcają się po uderzeniu przy prędkości do 4 km/h. W ramach przeprowadzonej modernizacji wzmocniono nadwozie, poprawijąc jego konstrukcję pod względem bezpieczeństwa. Dopracowano przednią i tylną strefy zgniotu, absorbujące energię zderzenia, wprowadzono nowe, mocniejsze słupki drzwiowe oraz wzmocniono boczne podłużnice podłogi, a w bocznych drzwiach umieszczono belki stalowe i wprowadzono elementy piankowe, chroniące przed skutkami zderzeń. We wnętrzu nadwozia spotykamy dużo elementów z zakresu bezpieczeństwa, w tym seryjnie montowaną poduszkę gazową dla kierowcy i dla pasażera (z wyjątkiem wyposażenia podstawowego nadwozia), napinacze pasów bezpieczeństwa i na zamówienie boczne poduszki gazowe, umieszczone w zewnętrznej części oparć przednich siedzeń.
Samo wnętrze jest teraz bardziej estetyczne. Zmieniono stylizację tablicy rozdzielczej, m.in. stosując inne wloty powietrza i nowe pokrętła sterowania nadmuchem. Nowy jest kształt przednich foteli z podwyższonymi o 50 mm oparciami i udało się wygospodarować więcej o 40 mm miejsca na nogi dla pasażerów jadących z tyłu. Nie udało się natomiast zwiększyć przestrzeni nad głowami i ci roślejsi pasażerowie, o wzroście powyżej 180 cm, dotykają głową dachu. Dla trzech pasażerów siedzących z tylu przewidziano zagłówki i trzypunktowe pasy bezpieczeństwa.
We wszystkich wersjach wyposażenia dwóch odmian nadwoziowych hatchback i kombi, oparcia tylnego siedzenia są dzielone w proporcji 60 : 40 i składane, umożliwiając przewożenie większego bagażu. Podstawowa pojemność bagażnika w odmianie nadwoziowej typu sedan wynosi 470 dm3, w hatchback - 460 dm3 i kombi 540 dm3, a po złożeniu siedzenia, np. w kombi, pojemność bagażową zwiększamy do 1610 dm3.
Silnik V6 nadaje pojazdowi godną podziwu dynamikę. Przy zastosowaniu mechanicznej skrzyni biegów Mondeo rozpędza się do setki w ciągu 8,3 s, a ze skrzynią automatyczną potrzebuje o 2,2 sekundy dłuższego czasu. Podczas jazdy, żwawy samochód wykazuje dużą stateczność, do poprawienia której pomogły zmiany wprowadzone w elementach zawieszenia przedniego i tylnego. Poza tym samochód ma seryjnie montowany system przeciwblokujący hamulce (ABS), współpracujący z elektronicznym układem rozdziału sił hamowania pomiędzy poszczególne koła jezdne. W ten sposób jest równomierne hamowanie, niezależnie od zmieniającego się obciążenia pojazdu. Seryjnie w wersji Ghia i opcyjnie w pozostałych, zastosowano przeciwpoślizgowy układ (TCS - Truck Control System), zapobiegający zrywaniu przyczepności kół podczas gwałtownego przyspieszania.
Pomimo znacznych wymiarów zewnętrznych, manewrowanie pojazdem ułatwia układ kierowniczy, w którym o połowę zmniejszono opory tarcia oraz zastosowano dobrze działające wspomaganie kierownicy.
W trzech wersjach Ford oferuje bogate wyposażenie samochodu. Szczególnie w wersji Ghia może ono imponować, gdyż seryjnie otrzymujemy m.in. elektryczną regulację wysokości fotela kierowcy, również elektrycznie regulujemy i podgrzewamy lusterka boczne, elektrycznie sterujemy szybami w 4 drzwiach, mamy też klimatyzację, skórą obciągnięte koło kierowcy, podgrzewanie przedniej szyby i zdalnie sterowany centralny zamek z podwójną blokadą drzwi.
Mk1:
Mk2:
Mk3:
Mk4:
-
w świetle powyższych wyjaśnień, mam jasność. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
z tego co widzę po fotkach jesteś posiadaczem mk.1, pewnie miałeś okazje przejechać się mk.2 czy różnice są kolosalne?
I nie rozumiem tego tekstu o silniku V6, jak wycięty z foldera troche, przecież gamę silników mk.2 przejął w zasadzie bez zmian na początku, pozatym że osłabili trochę 2.0. Piszą o tym jakby to była nowość w mk.2 -
kumpel ma mk2 2.0 z gazem niedawno robil pompe wody a teraz glowice
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> nigdy nie bylem przekonany jakos do fordow <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />p.s a mi sie przypomnialo uzytkowalem mk1 z chyba takim silnikiem "dizla" jak dla mnie to jakies zolwiaste jest nie obylo sie bez problemow z turbina i ukladem chlodzenia
-
kumpel ma mk2 2.0 z gazem niedawno robil pompe wody a teraz glowice
Dlatego zaprosiłem kolegę na forum klubowe-tam się zapozna z opiniami kilkuset użytkowników Mondeo, a nie będzie się opierał na jednostkowych przypadkach <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
nigdy nie bylem przekonany jakos do fordow
Ja darzę tę markę dużą sympatią-wiele osób z mojego otoczenia ma i chwali sobie, ja również.
Po zakupie wymieniłem w MDO rozrząd, płyny, łączniki stabilizatora i jak do tej pory przejechałem 15.000km bez żadnych problemów (odpukać) <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />p.s a mi sie przypomnialo uzytkowalem mk1 z chyba takim silnikiem "dizla" jak dla mnie to jakies
zolwiaste jest nie obylo sie bez problemow z turbina i ukladem chlodzeniaDlatego odradzam zakup MkI i MkII z silnikiem 1,8 TD <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
ten moj kolega to wierzy w fordy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> przezyl sierre dwa escorty i teraz to mondelo
w escortach to dopiero mial problemy
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Miałem przez rok Mondka Mk I (95 r) własnie z tym silnikiem.
Faktycznie jest to silnik słabiutki - szczególnie z klimą. Wystarczy do toczenia się - i tyle.
Spalanie po mieście przy mojej jeździe nigdy nie przekraczało 7,5 l / 100 km z klimą. W trasie około 6 l realnie spalał.
Tyle że ja jeżdżę naprawdę płynnie i spokojnie. No i silnik był w bdb kondycji.
Niemniej jednak zgodzę się z Blade'm - lepiej wziąść benzynę. Większość tych silników jest zakatowana. Turbinki są słabe, dodatkowo jak puszczają olej to kapie on na alternatory. Lubią sie pocić uszczelki pod pokrywą zaworów.