zgroza
-
utopie, spale, potne na kawałki, zezłomuje <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Po dokładnych ogledzinach stwierdziłem brak tylniego nadkola <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> -
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
utopie, spale, potne na kawałki, zezłomuje
Po dokładnych ogledzinach stwierdziłem brak tylniego nadkola :buuNie przejmuj sie mi dwa dni temu pekl reczny i be djmowania dywanow i filcow sie nie obeszlo. A dopiero co ja tam zobaczylem.... Prawa strona jak cie moge nie jest zla natomiast lewa od kierowcy, zdeformowana. Co prawda pol roku temu mialem tam wstawiane katowniki i kawalki nowej blachy ale ta strona byla bita.
-
utopie, spale, potne na kawałki, zezłomuje
Po dokładnych ogledzinach stwierdziłem brak tylniego
nadkola :buuMam to samo i ztej samej strony...jakbys u mni ezrobil foto:) blachsz powiedial ze za 50zl mi to wymieni ...blacha tego elamentu ktore sie nazywa wewnetrzne zewnetrzne nadkole to grosiw...a po robocie plastykowe cza zalozyc nadkola
-
a po robocie
plastykowe cza zalozyc nadkoladobrze zakonserwić i plastiki wrzucić na długi czas spokój, przynajmniej z nadkolami <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
ojojjjjooojjjjj
ty bogu dziękuj że cie naszło i się za to wziołęś bo byś czasami w skrajnym przypadku z podłogą na asfalt spadł
-
<img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> jedna, jedyna wypozyczalnia elektronarzędzi ma migomaga i jakiś debil go wypozyczył i nie oddał <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
ojojjjjooojjjjj
ty bogu dziękuj że cie naszło i się za to wziołęś bo byś
czasami w skrajnym przypadku z podłogą na asfalt
spadłśmiej sie smiej, wujas kiedys przyjecał z roboty maluchem, wysiadł, trzasnał drzwiami i jak kiedy małzonka chciała pojechać na zakupy stwierdział ze coś fotel jej za nisko w stosunku do pedałów <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Tylko co ja mam tera zrobić????
-
jedna, jedyna wypozyczalnia elektronarzędzi ma
migomaga i jakiś debil go wypozyczył i nie oddałjak ktoś ma w życiu pecha i nieszcześć kupe moze złamać ręke podcierając dupe
jak nie urok to sraczka
moze z kolesiem na spółkę coś kupicie byle by było
-
jak ktoś ma w życiu pecha i nieszcześć kupe moze złamać
ręke podcierając dupe
jak nie urok to sraczka
moze z kolesiem na spółkę coś kupicie byle by byłowysłałem go jak mi radziłeś, znalazł 2 tokarnie, pilarke taśmową i pare drobiazgow <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
śmiej sie smiej, wujas kiedys przyjecał z roboty
maluchem, wysiadł, trzasnał drzwiami i jak kiedy
małzonka chciała pojechać na zakupy stwierdział ze
coś fotel jej za nisko w stosunku do pedałów
Tylko co ja mam tera zrobić????nie śmieje sie bo koleś w pracy kiedyś miał takiego kaszlaka że z napędem hybrydowym
całe 8 godzin łądował na prostowniku by do domu dostać i rano go odpalića jak dźwiamy trzasnoł to miejsce parkingowe sobie robił
-
wysłałem go jak mi radziłeś, znalazł 2 tokarnie, pilarke
taśmową i pare drobiazgownie mówiłem że na 100% będa
trzeba po prostu tam patrzeć regularnie a może coś wpadnienie wiesz że nigdy nie am tego co się akurat chce w danej chwili?
-
nie mówiłem że na 100% będa
trzeba po prostu tam patrzeć regularnie a może coś
wpadnie
nie wiesz że nigdy nie am tego co się akurat chce w
danej chwili?<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
-
Nie ma co sie rozwodzić nad tym czego nie ma, trza mysleć co zrobić z tym co jest:
mam 2 spawarki trafo : minimum to 35A (jest jeszcze stacjonarny potwór ale nie mam pojęcia jaki ma zakres)
żywice
nitonice
materiałyPodjechanie do blachmena raczej odpada z tego wzgledy ze auto jest rozebrane (drzwi bagaznik zderzaki reflektory)
Zakupienie/wypozyczenie migomata na chwile obecna raczej teżSzanowne konsylium online, radzcie
-
Nie ma co sie rozwodzić nad tym czego nie ma, trza
mysleć co zrobić z tym co jest:
mam 2 spawarki trafo : minimum to 35A (jest jeszcze
stacjonarny potwór ale nie mam pojęcia jaki ma
zakres)
żywice
nitonice
materiały
Podjechanie do blachmena raczej odpada z tego wzgledy ze
auto jest rozebrane (drzwi bagaznik zderzaki
reflektory)
Zakupienie/wypozyczenie migomata na chwile obecna raczej
też
Szanowne konsylium online, radzciepozostaje pożyczyć małą butler tlen-acetylen ale czy umiesz tym sie posługiwać?
nitownicy raczej nie polecam
a zaciągnąć cię gdzieś do blachmena w pobliżu miałby kto
zrobuił by ci spawy auro rozebrane wiec za blache i robocizne nyć zapłacił reszte sam zrobił może to jest rozwiązanie popyytaj -
Nie ma co sie rozwodzić nad tym czego nie ma, trza
mysleć co zrobić z tym co jest:
mam 2 spawarki trafo : minimum to 35A (jest jeszcze
stacjonarny potwór ale nie mam pojęcia jaki ma
zakres)
żywice
nitonice
materiały
Podjechanie do blachmena raczej odpada z tego wzgledy ze
auto jest rozebrane (drzwi bagaznik zderzaki
reflektory)
Zakupienie/wypozyczenie migomata na chwile obecna raczej
też
Szanowne konsylium online, radzcieJa na twoim miejscu (jesli chcesz jescze pojezdzic tym autem to:
- wycialbym to wewnetrznbe nadkole i blotnika kawalek (tak jak reperaturka) i oblukac ewentualnie dalej wewnotrz zakonserwowac/ponaprawiac.
Kumpel powiedzial ze u mnie jak zaniedbam to to sypni esie wewnterzne-wewnetrzne nadkole i bedzi egruby zonk bo tam amor si etrzyma i belka pod spodem
takze drzyj zalep na zywice daj nadkoleplastuykowa na koniec i luz
- wycialbym to wewnetrznbe nadkole i blotnika kawalek (tak jak reperaturka) i oblukac ewentualnie dalej wewnotrz zakonserwowac/ponaprawiac.
-
Ja na twoim miejscu (jesli chcesz jescze pojezdzic tym
autem to:- wycialbym to wewnetrznbe nadkole i blotnika kawalek
(tak jak reperaturka) i oblukac ewentualnie dalej
wewnotrz zakonserwowac/ponaprawiac.
Kumpel powiedzial ze u mnie jak zaniedbam to to sypni
esie wewnterzne-wewnetrzne nadkole i bedzi egruby
zonk bo tam amor si etrzyma i belka pod spodem
takze drzyj zalep na zywice daj nadkoleplastuykowa na
koniec i luz
wewnętrzne nadkole po ostukaniu młotkiem wydaje sie być ok, tylko to zewnętrzne <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />(((
- wycialbym to wewnetrznbe nadkole i blotnika kawalek
-
pozostaje pożyczyć małą butler tlen-acetylen ale czy
umiesz tym sie posługiwać?
ni cholery
nitownicy raczej nie polecam
to w ostateczności <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
a zaciągnąć cię gdzieś do blachmena w pobliżu miałby kto
zrobuił by ci spawy auro rozebrane wiec za blache i
robocizne nyć zapłacił reszte sam zrobił może to
jest rozwiązanie popyytaj
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
ni cholery
otwierasz najjpierw acetylen potem tlen
odpalasz robisz płomień "ołówek" podgrzewasz blachę i musiosz mieć drut jako spoiwo
a przy gazeniu zamyjkasz najpierw tlen potem acetylen
jak mnie pamięć nie myli tak to byłoto w ostateczności
-
a czy od nitow w blasze nie powstaja ogniska korozji, tworza si eogniwa?
popatrz tez podloge z tylu, u mnie przez to nadkole mialem mokre dywaniki i prog mi zdziurawi sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />