Zaliczylem tak licznie opisywanego zonka,
-
Wlasnie jechalem sobie ostrobramska w wawie na rozmowe w sprawie dodatkowej robotki. Gazik sie skonczyl wlaczylem benzynke. Mowie sobie a dojade do najblizesz stacyjki ok 4 km. Ale dobrze sie jechalo wiec sie na niej nie zatrzymalem, no i w polowie miedzy obiema stanelem. Szczescie ze sa jeszcze oapry gazu i delikatnie naciskajac pedal dotoczylem sie do shella. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Wlasnie jechalem sobie ostrobramska w wawie na rozmowe w sprawie dodatkowej robotki. Gazik sie
skonczyl wlaczylem benzynke. Mowie sobie a dojade do najblizesz stacyjki ok 4 km. Ale
dobrze sie jechalo wiec sie na niej nie zatrzymalem, no i w polowie miedzy obiema stanelem.
Szczescie ze sa jeszcze oapry gazu i delikatnie naciskajac pedal dotoczylem sie do shella.czyżby zonk był dodatkowym pasażerem w skodach <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />