Ciśnienie oleju
-
Jeszcze dodam tylko że poprzednio na przeglądzie (pomiędzy 45 a 60 tyś) miałem chyba troche za
dużo oleju (ok 2 mm powyżej maksa). Czy to może coś popsuć?moze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
wlasnie po to som wskazniki na bagnecie, aby nie lać za duzo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
moze wypi....ć uszczelniacze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />dodam ze jeden buc w firmie mi tak nissana zalatwił <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
duren odebral sprzeta z warsztatu i zdawalo mu sie ze oleju ma malo <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
to nalal sporo ponad maksa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
i sie silnik po remoncie nadawał tylko do remontu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
moze
wlasnie po to som wskazniki na bagnecie, aby nie lać za duzo
moze wypi....ć uszczelniacze
dodam ze jeden buc w firmie mi tak nissana zalatwił
duren odebral sprzeta z warsztatu i zdawalo mu sie ze oleju ma malo
to nalal sporo ponad maksa
i sie silnik po remoncie nadawał tylko do remontu
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jednorazowa dolewka dużej ilości oleju też jest niezbyt zdrowa dla silnika <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jednorazowa dolewka dużej ilości oleju też jest niezbyt
zdrowa dla silnikano a co ja napisalem <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no a co ja napisalem
Co się czepiasz <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Napisałeś, że dolał sporo ponad normę. A mnie chodziło, że nie tylko dolanie ponad normę jest szkodliwe, ale również jednorazowo dolanie dużej ilości oleju <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Co się czepiasz Napisałeś, że dolał sporo ponad normę.
A mnie chodziło, że nie tylko dolanie ponad normę
jest szkodliwe, ale również jednorazowo dolanie
dużej ilości olejuCzyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
-
Czyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
no wlasnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ciekaw jestem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Czyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
Nie-chodzi mi o to, że jak dolewasz olej do silnika to najlepiej dolać z setkę oleju, przejechać trochę, później znowu dolać z setkę itd.
Nie chodziło mi o całkowitą wymianę oleju <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nie-chodzi mi o to, że jak dolewasz olej do silnika to najlepiej dolać z setkę oleju, przejechać
trochę, później znowu dolać z setkę itd.no dobra ale po co wogole dolewac <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
a powaznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jesli mialo by byc tak jak piszesz to (popraw mnie jesli sie myle <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />) wedlug Ciebie: sprawdzasz stan, dolewasz setke, odpalasz, gasisz i sprawdzasz stan ? i jak jest malo to zaś dolewasz setkę?? i tak w kolko?? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
buachachachacha <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
i tym sposobem po kilku dolaniach musisz sie zaopatrzyc w wysysarke <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no dobra ale po co wogole dolewac
a powaznie jesli mialo by byc tak jak piszesz to (popraw mnie jesli sie myle ) wedlug Ciebie:
sprawdzasz stan, dolewasz setke, odpalasz, gasisz i sprawdzasz stan ? i jak jest malo to
zaś dolewasz setkę?? i tak w kolko??
buachachachacha
i tym sposobem po kilku dolaniach musisz sie zaopatrzyc w wysysarkePoprawiam Cię <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />:
Masz za mało oleju-w związku z tym chcesz dolać.
Odkecasz korek i nie wlewasz od razu pół litra oleju, ale:
wlewasz setkę powiedzmy, zakecasz korek, jeździsz trochę (z kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów).
Jeżeli masz za mało, to dolewasz znowu z setkę oleju, zakręcasz i jeździsz.
Powtarzasz kroki, dopóki nie będziesz miał poziomu oleju na połowie/trochę ponad, na bagnecie.
KAPEWU? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Poprawiam Cię :
Masz za mało oleju-w związku z tym chcesz dolać.
Odkecasz korek i nie wlewasz od razu pół litra oleju, ale:
wlewasz setkę powiedzmy, zakecasz korek, jeździsz trochę (z kilkanaście, kilkadziesiąt
kilometrów).
Jeżeli masz za mało, to dolewasz znowu z setkę oleju, zakręcasz i jeździsz.
Powtarzasz kroki, dopóki nie będziesz miał poziomu oleju na połowie/trochę ponad, na bagnecie.
KAPEWU?Sory ale czegoś nie rozumiem.
po co sie męczyć i kombinować z tymi dolewkami.
Wiadomo, że miedzy znakami min i max w większości autek jest 1 litr różnicy stanu oleju.
Jeśli widzę, że mam minimum to smiało mogę dolać 1/2 litra i wiem, ze powinna się pokazać połowa stanu.
Inna kwestia:
Weż pod uwagę, że jak tylko autko zgasisz i sprawdzisz stan to będziesz miał mniejszy poziom od stanu, kiedy silnik sobie troche postoi. Olej spływa z całego (prawie) silnika do miski i poziom sie podnosi.
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np. minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje. -
Sory ale czegoś nie rozumiem.
po co sie męczyć i kombinować z tymi dolewkami.
Wiadomo, że miedzy znakami min i max w większości autek jest 1 litr różnicy stanu oleju.
Jeśli widzę, że mam minimum to smiało mogę dolać 1/2 litra i wiem, ze powinna się pokazać połowa
stanu.
Inna kwestia:
Weż pod uwagę, że jak tylko autko zgasisz i sprawdzisz stan to będziesz miał mniejszy poziom od
stanu, kiedy silnik sobie troche postoi. Olej spływa z całego (prawie) silnika do miski i
poziom sie podnosi.
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje.Może wypowiedzą się mechanicy na forum-ja od kilku osób słyszałem, że niewskazane jest dolać na raz dużą ilość oleju do silnika. Powtarzam więc tylko zasłyszane opinie-więc mogę się mylić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Może wypowiedzą się mechanicy na forum-ja od kilku osób słyszałem, że niewskazane jest dolać na
raz dużą ilość oleju do silnika. Powtarzam więc tylko zasłyszane opinie-więc mogę się mylićOpinia, o której mówisz zapewne dotyczy tego aby nie "przedobrzyć" z olejem.
Podczas wymiany przeciez od razu wlewasz ze 2.5 - 3 litry oleju a dopiero później kontrolujesz stan i ew. uzupełniasz.
Przynajmniej ja tak robię i jakoś nigdy jeszcze nie zdarzyło mi sie nalać go za dużo. -
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy
no to podyskutujmy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
- czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje.
wedlug Ciebie dwie opcje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
1 po odstaniu
2 po zgaszeniu silnikaja obstawiam opcje pierwszą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a z racji tego ze bagnet ,jak slusznie zauwazyles sie wtyka do miski <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a do miski splywa olej ktory jest przeciez w obiegu jak silnik jest wlaczony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a zaraz po zgaszeniu autka tez jest rozprowadzony po motorze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tak?czyli IMO po odstaniu i tylko wtedy sprawdzamy poziom
opcja 2
jesli sie myle to mnie poprawcie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no to podyskutujmy
- czy po nocnym staniu autka czy np.
wedlug Ciebie dwie opcje
1 po odstaniu
2 po zgaszeniu silnika
ja obstawiam opcje pierwszą
a z racji tego ze bagnet ,jak slusznie zauwazyles sie wtyka do miski
a do miski splywa olej ktory jest przeciez w obiegu jak silnik jest wlaczony a zaraz po
zgaszeniu autka tez jest rozprowadzony po motorze Tak?
czyli IMO po odstaniu i tylko wtedy sprawdzamy poziom
opcja 2
jesli sie myle to mnie poprawcie
Poziom oleju sprawdza się ZAWSZE na zimnym silniku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
- czy po nocnym staniu autka czy np.
-
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest
własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga
opcje.nawet w testach na prawo jazdy było,że po odstaniu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Może wypowiedzą się mechanicy na forum-ja od kilku osób słyszałem, że niewskazane jest dolać na
raz dużą ilość oleju do silnika. Powtarzam więc tylko zasłyszane opinie-więc mogę się mylićW Wielkiej Żółtej Księdze Mądrości (PF 126p instrukcja) pisze też że jednorazowe dolanie oleju nie powinno być większe niż 250 ml <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Może obawiali się że jacyś ludzie będą mieszać oleje? Bo z tego co wiem mieszając różne oleje na silniku może zamiast oleju powstać masło <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
W Wielkiej Żółtej Księdze Mądrości (PF 126p instrukcja) pisze też że jednorazowe dolanie oleju
nie powinno być większe niż 250 ml Może obawiali się że jacyś ludzie będą mieszać oleje?
Bo z tego co wiem mieszając różne oleje na silniku może zamiast oleju powstać masłoHmm...a więc jest coś w tym z prawdy co pisałem...Tylko ciekawe dlaczego nie można? Czy chodzi o to, żeby nie przedobrzyć z dolaniem, czy też dlatego, że coś się może stać silnikowi? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Czy oleju przybyło ?
Jeśli jeździsz na krótkich trasach, kiedy autko raczej nie ma czasu aby się dobrze nagrzać to
jest mozliwość rozcieńczania oleju przez benzynę i dlatego poziom może wzrastać.
Ale ... przy tym przebiegu to chyba raczej niekoniecznie chociaż ....Nie o to chodzi. Nalali mi za dużo przy przeglądzie. Nie było to tragicznie dużo, tylko troche ponad maksa na bagnecie.
-
ale znam osobników, którym taki przebieg autka nie przeszkadza w zajeżdżeniu silnika
A właściwie to jak można zarżnąć silnik? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Tak sie zastanawiam czy jazda 40 na 5 biegu czy może 120 na 2? Co gorsze?
-
Czyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
Ty ostanio zakładałeś wskaźnik ciśnienia oleju. Jak to się na silniku zakłada? Trzeba dziure wywiertać? <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> I ile by to kosztowało (materiały i robocizna)?