Ciśnienie oleju
-
Jeszcze dodam tylko że poprzednio na przeglądzie (pomiędzy 45 a 60 tyś) miałem chyba troche za dużo oleju (ok 2 mm powyżej maksa). Czy to może coś popsuć?
-
Olej Mobil 1 5W-50 wymieniany 12 tyś temu (8 miesięcy temu). Przebiegu mam 72 tyś. Zaczęło się
latem i jakby teraz wzrosło (tzn lampka troche dłużej świeci).
Dzięki!zimno mu to zgestnial <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
nic to <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
zimno mu to zgestnial
nic toMam nadzieje że się nie mylisz Kolego! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Poprostu boje się o mojego Świstaczka! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
Olej Mobil 1 5W-50 wymieniany 12 tyś temu (8 miesięcy temu). Przebiegu mam 72 tyś. Zaczęło się
latem i jakby teraz wzrosło (tzn lampka troche dłużej świeci).
Dzięki!Znacznie wiekszą pewność miałbyć co do kondycji silnika jakbyś po prostu miał możliwość zmierzenia faktycznego ciśnienia oleju.
Nie obraź się (nie chcę tez "krakać") ale znam osobników, którym taki przebieg autka nie przeszkadza w zajeżdżeniu silnika <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Podjedź do jakiegoś mechanika i niech Ci zmierzy ciśnienie - to niewiele Cie będzie kosztować ale bedziesz mógł ocenić co się dzieje z motorkiem. -
Jeszcze dodam tylko że poprzednio na przeglądzie (pomiędzy 45 a 60 tyś) miałem chyba troche za
dużo oleju (ok 2 mm powyżej maksa). Czy to może coś popsuć?Czy oleju przybyło ?
Jeśli jeździsz na krótkich trasach, kiedy autko raczej nie ma czasu aby się dobrze nagrzać to jest mozliwość rozcieńczania oleju przez benzynę i dlatego poziom może wzrastać.
Ale ... przy tym przebiegu to chyba raczej niekoniecznie chociaż .... -
Jeszcze dodam tylko że poprzednio na przeglądzie (pomiędzy 45 a 60 tyś) miałem chyba troche za
dużo oleju (ok 2 mm powyżej maksa). Czy to może coś popsuć?moze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
wlasnie po to som wskazniki na bagnecie, aby nie lać za duzo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
moze wypi....ć uszczelniacze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />dodam ze jeden buc w firmie mi tak nissana zalatwił <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
duren odebral sprzeta z warsztatu i zdawalo mu sie ze oleju ma malo <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
to nalal sporo ponad maksa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" />
i sie silnik po remoncie nadawał tylko do remontu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
moze
wlasnie po to som wskazniki na bagnecie, aby nie lać za duzo
moze wypi....ć uszczelniacze
dodam ze jeden buc w firmie mi tak nissana zalatwił
duren odebral sprzeta z warsztatu i zdawalo mu sie ze oleju ma malo
to nalal sporo ponad maksa
i sie silnik po remoncie nadawał tylko do remontu
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jednorazowa dolewka dużej ilości oleju też jest niezbyt zdrowa dla silnika <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Trzeba też wziąć pod uwagę fakt, że jednorazowa dolewka dużej ilości oleju też jest niezbyt
zdrowa dla silnikano a co ja napisalem <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no a co ja napisalem
Co się czepiasz <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Napisałeś, że dolał sporo ponad normę. A mnie chodziło, że nie tylko dolanie ponad normę jest szkodliwe, ale również jednorazowo dolanie dużej ilości oleju <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
Co się czepiasz Napisałeś, że dolał sporo ponad normę.
A mnie chodziło, że nie tylko dolanie ponad normę
jest szkodliwe, ale również jednorazowo dolanie
dużej ilości olejuCzyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
-
Czyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
no wlasnie <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> ciekaw jestem <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
Czyli także zmiana jest szkodliwa? Uargumentuj to co piszesz?
Nie-chodzi mi o to, że jak dolewasz olej do silnika to najlepiej dolać z setkę oleju, przejechać trochę, później znowu dolać z setkę itd.
Nie chodziło mi o całkowitą wymianę oleju <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nie-chodzi mi o to, że jak dolewasz olej do silnika to najlepiej dolać z setkę oleju, przejechać
trochę, później znowu dolać z setkę itd.no dobra ale po co wogole dolewac <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
a powaznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jesli mialo by byc tak jak piszesz to (popraw mnie jesli sie myle <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />) wedlug Ciebie: sprawdzasz stan, dolewasz setke, odpalasz, gasisz i sprawdzasz stan ? i jak jest malo to zaś dolewasz setkę?? i tak w kolko?? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
buachachachacha <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
i tym sposobem po kilku dolaniach musisz sie zaopatrzyc w wysysarke <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no dobra ale po co wogole dolewac
a powaznie jesli mialo by byc tak jak piszesz to (popraw mnie jesli sie myle ) wedlug Ciebie:
sprawdzasz stan, dolewasz setke, odpalasz, gasisz i sprawdzasz stan ? i jak jest malo to
zaś dolewasz setkę?? i tak w kolko??
buachachachacha
i tym sposobem po kilku dolaniach musisz sie zaopatrzyc w wysysarkePoprawiam Cię <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />:
Masz za mało oleju-w związku z tym chcesz dolać.
Odkecasz korek i nie wlewasz od razu pół litra oleju, ale:
wlewasz setkę powiedzmy, zakecasz korek, jeździsz trochę (z kilkanaście, kilkadziesiąt kilometrów).
Jeżeli masz za mało, to dolewasz znowu z setkę oleju, zakręcasz i jeździsz.
Powtarzasz kroki, dopóki nie będziesz miał poziomu oleju na połowie/trochę ponad, na bagnecie.
KAPEWU? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Poprawiam Cię :
Masz za mało oleju-w związku z tym chcesz dolać.
Odkecasz korek i nie wlewasz od razu pół litra oleju, ale:
wlewasz setkę powiedzmy, zakecasz korek, jeździsz trochę (z kilkanaście, kilkadziesiąt
kilometrów).
Jeżeli masz za mało, to dolewasz znowu z setkę oleju, zakręcasz i jeździsz.
Powtarzasz kroki, dopóki nie będziesz miał poziomu oleju na połowie/trochę ponad, na bagnecie.
KAPEWU?Sory ale czegoś nie rozumiem.
po co sie męczyć i kombinować z tymi dolewkami.
Wiadomo, że miedzy znakami min i max w większości autek jest 1 litr różnicy stanu oleju.
Jeśli widzę, że mam minimum to smiało mogę dolać 1/2 litra i wiem, ze powinna się pokazać połowa stanu.
Inna kwestia:
Weż pod uwagę, że jak tylko autko zgasisz i sprawdzisz stan to będziesz miał mniejszy poziom od stanu, kiedy silnik sobie troche postoi. Olej spływa z całego (prawie) silnika do miski i poziom sie podnosi.
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np. minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje. -
Sory ale czegoś nie rozumiem.
po co sie męczyć i kombinować z tymi dolewkami.
Wiadomo, że miedzy znakami min i max w większości autek jest 1 litr różnicy stanu oleju.
Jeśli widzę, że mam minimum to smiało mogę dolać 1/2 litra i wiem, ze powinna się pokazać połowa
stanu.
Inna kwestia:
Weż pod uwagę, że jak tylko autko zgasisz i sprawdzisz stan to będziesz miał mniejszy poziom od
stanu, kiedy silnik sobie troche postoi. Olej spływa z całego (prawie) silnika do miski i
poziom sie podnosi.
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje.Może wypowiedzą się mechanicy na forum-ja od kilku osób słyszałem, że niewskazane jest dolać na raz dużą ilość oleju do silnika. Powtarzam więc tylko zasłyszane opinie-więc mogę się mylić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Może wypowiedzą się mechanicy na forum-ja od kilku osób słyszałem, że niewskazane jest dolać na
raz dużą ilość oleju do silnika. Powtarzam więc tylko zasłyszane opinie-więc mogę się mylićOpinia, o której mówisz zapewne dotyczy tego aby nie "przedobrzyć" z olejem.
Podczas wymiany przeciez od razu wlewasz ze 2.5 - 3 litry oleju a dopiero później kontrolujesz stan i ew. uzupełniasz.
Przynajmniej ja tak robię i jakoś nigdy jeszcze nie zdarzyło mi sie nalać go za dużo. -
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest własciwy
no to podyskutujmy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
- czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga opcje.
wedlug Ciebie dwie opcje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
1 po odstaniu
2 po zgaszeniu silnikaja obstawiam opcje pierwszą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
a z racji tego ze bagnet ,jak slusznie zauwazyles sie wtyka do miski <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a do miski splywa olej ktory jest przeciez w obiegu jak silnik jest wlaczony <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a zaraz po zgaszeniu autka tez jest rozprowadzony po motorze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Tak?czyli IMO po odstaniu i tylko wtedy sprawdzamy poziom
opcja 2
jesli sie myle to mnie poprawcie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
no to podyskutujmy
- czy po nocnym staniu autka czy np.
wedlug Ciebie dwie opcje
1 po odstaniu
2 po zgaszeniu silnika
ja obstawiam opcje pierwszą
a z racji tego ze bagnet ,jak slusznie zauwazyles sie wtyka do miski
a do miski splywa olej ktory jest przeciez w obiegu jak silnik jest wlaczony a zaraz po
zgaszeniu autka tez jest rozprowadzony po motorze Tak?
czyli IMO po odstaniu i tylko wtedy sprawdzamy poziom
opcja 2
jesli sie myle to mnie poprawcie
Poziom oleju sprawdza się ZAWSZE na zimnym silniku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
- czy po nocnym staniu autka czy np.
-
Teraz można podyskutować kiedy pomiar poziomu jest
własciwy - czy po nocnym staniu autka czy np.
minute po zgaszeniu silnika. Ja obstawiam tą druga
opcje.nawet w testach na prawo jazdy było,że po odstaniu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />