No i mam dylemat...
-
Witam!
Już byłem zdecydowany a tu TomS mi namieszał w głowie i już zgłupiałem. Muszę wymienić amortyzatory (bo buja mnąjak kajakiem) i już byłem zdecydowany na zakup gazówek aż........ nie przejechałem się z TomSem jego felką z nowymi gazówkami - dżizas - toż to taczka :crazy:
I teraz moje pytanie - potrzebuję TROCHĘ utwardzić zawiechę - czy zastosować zwykłe olejowe amorki ze starymi sprężynami czy dać nowe amorki plus nowe sprężyny - czy może kupić gazówki i założyć je do starych sprężyn??Doradźcie coś bo zakup za pasem...
POZDRAWIAM!!
-
Ja myślę sobie o regeneracji na trochę gęstszym oleju. Tylko nie wiem, czy nie masz zbyt posuniętych "w czasie" korpusów - nie są zeżarte?
-
Witam!
Już byłem zdecydowany a tu TomS mi namieszał w głowie i już zgłupiałem. Muszę wymienić
amortyzatory (bo buja mnąjak kajakiem) i już byłem zdecydowany na zakup gazówek aż........
nie przejechałem się z TomSem jego felką z nowymi gazówkami - dżizas - toż to taczka
:crazy:
I teraz moje pytanie - potrzebuję TROCHĘ utwardzić zawiechę - czy zastosować zwykłe olejowe
amorki ze starymi sprężynami czy dać nowe amorki plus nowe sprężyny - czy może kupić
gazówki i założyć je do starych sprężyn??
Doradźcie coś bo zakup za pasem...
POZDRAWIAM!!na amorkach gazowych sie nie znam, jak wymieniałem u siebie na olejowe to poprosiłem w sklepie goscia zeby mi zapodał jakies spręzynki tylko troche sztywniejsze od fabrycznych ( bo kombinowanie se sportowymi itp, itd nie chciałem ) i dostałem od formana, faktem jest ze autko troszke sie podniosło ale za to różnica jest duża w jeździe w porównaniu ze starymi spręzynkami. pozostają mi jeszcze amorki i spręzynki z tyłu bo czasami potrafi dziwnie nim zakołysać.
pozdro -
Ja myślę sobie o regeneracji na trochę gęstszym oleju.
Tylko nie wiem, czy nie masz zbyt posuniętych "w
czasie" korpusów - nie są zeżarte?Nieee no - amorki są w aucie od nowości - mają zrobione 108kkm no i mają już prawie 7 lat - poza tym nie chcę bawić się w regeneracje - mają być nowe....
-
mozesz kupic olejowe nowe NK nprzyklad i sprezyny progresywne czerwone 400-500zl kpl i masz elegenckie zachowanie auta na drodze...oczwiscie Monroe Gas Matic - polecam!
sporo pisalem o tym w roznych postach - poczytaj
-
Nieee no - amorki są w aucie od nowości - mają zrobione 108kkm no i mają już prawie 7 lat - poza
tym nie chcę bawić się w regeneracje - mają być nowe....<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> po takim przebiegu raczej do wymiany, jak zobaczyłem swoje stare to mi szczena opadła, tłoczyska miały takie wżery że poezja <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
na amorkach gazowych sie nie znam, jak wymieniałem u
siebie na olejowe to poprosiłem w sklepie goscia
zeby mi zapodał jakies spręzynki tylko troche
sztywniejsze od fabrycznych ( bo kombinowanie se
sportowymi itp, itd nie chciałem ) i dostałem od
formana, faktem jest ze autko troszke sie podniosło
ale za to różnica jest duża w jeździe w porównaniu
ze starymi spręzynkami.Hmmm dziwne - przecież w formanie silnik jest taki sam (ciężar) więc sprężyny nie powinny się znacznie różnić... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ale to jest u mnie jeszcze jeden wariant - żeby założyć sprężyny od 1.6 i dać amorki olejowe - tylko jak sie toto bedzie sprawować <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
POZDRAWIAM!!
-
Hmmm dziwne - przecież w formanie silnik jest taki sam (ciężar) więc sprężyny nie powinny się
znacznie różnić...
Ale to jest u mnie jeszcze jeden wariant - żeby założyć sprężyny od 1.6 i dać amorki olejowe -
tylko jak sie toto bedzie sprawować
POZDRAWIAM!!forman ma chyba większą ładownośc <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> i jest cięższy wiec spręzynki muszą chyba miec inną charakterystyke
-
mozesz kupic olejowe nowe NK nprzyklad i sprezyny
progresywne czerwone 400-500zl kpl i masz
elegenckie zachowanie auta na drodze...oczwiscie
Monroe Gas Matic - polecam!
sporo pisalem o tym w roznych postach - poczytajNo kiedy ja włąśnie jechałem falką z założonymi NK (pomijam już że są cholernie drogie) i NIE CHCĘ aż takiej twardej zawiechy - nie jestem pseudosportowcem tylko zwykłym szarym kapeluszem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> i cenię sobie odrobinę komfortu...
-
Z tego co wiem, w formanie z tyłu są inne (twardsze), z przodu takie jak w fav.
-
Z tego co wiem, w formanie z tyłu są inne (twardsze), z przodu takie jak w fav.
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> czyżby gośc w sklepie wcisnał mi kit ( spręzyny od fav a mówił ze od formana ) tak czy inaczej ja jestem zadowolony <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
No kiedy ja włąśnie jechałem falką z założonymi NK
(pomijam już że są cholernie drogie) i NIE CHCĘ aż
takiej twardej zawiechy - nie jestem
pseudosportowcem tylko zwykłym szarym kapeluszem
i cenię sobie odrobinę komfortu...monroe gas matic - kiedy trzeba sa komfortowe, a jak sie dzieje cos na drodze i wtedy sa twardsze i bezpieczniejsze i maja dluzsza zywotnosc od zwyklych a drozsze sa od 10-40zl za sztuke od polskich olejowych -zalezy gdzie kupisz. Polecam
A sprezyny maga zostac, no chyba ze ci juz siadlo auto to kup do fav albo feli disel... bo postawione auto wyzej ma wyzej srodek ciezkosci i bardzies sie przechula na zakretach np....
<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
po takim przebiegu raczej do wymiany, jak zobaczyłem swoje stare to mi szczena opadła,
tłoczyska miały takie wżery że poezjau mnie po 140 kkm był jeden wżerek na jednym z amorów ale za to mega mięsisty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
chyba miał 4 cm wysokości i zagłębiał się 0,5 cm w tłoczyskoale fakt że te osłony gumowe tłoczysk były już strasznie zmasakrowane
-
ja od siebie polecam sprezyny jamexa od felicji
zdecydowanie lepiej sie prowadzi
ale buja sie dalej po wakacjach pomysle nad zmiana amorkow
a tymczasem bardziej szukam pomyslu na stabilizatory - od polowy miesiaca bede mial garaz z kanalem i elektrycznoscia wiec sobie poogladam co i jak -
- od polowy miesiaca bede mial garaz z
kanalem i elektrycznoscia wiec sobie poogladam co i jak
takiemu to dobrze, inni muszą czołgać sie pod autko <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
- od polowy miesiaca bede mial garaz z
takiemu to dobrze, inni muszą czołgać sie pod autko
nie zawsze tak jest
teraz pod golym niebem po nerkach mi wialo a ja wyciaglem nagrzenice - cieknie na zaworze, oraz uszczelnialem obudowe termostu
a nowy garaz to nalezy do babci obecnie jest wynajety ale moj garaz obok domu miasto pod rozbiorke przeznaczylo i dupa trzeba isc do babci - od polowy miesiaca bede mial garaz z
-
Ja myślę sobie o regeneracji na trochę gęstszym oleju.
Tylko nie wiem, czy nie masz zbyt posuniętych "w
czasie" korpusów - nie są zeżarte?Maco nie zawracaj sobie dupy regeneracją chyba że mas zgdzuiesz dojście
jak dzwoniłem na czechosłowacką to róznica pomiędzy regenerowanymi a nowymi AL-KO była w granicach 150 zł
przy czym powiedział mi że jak rozbierze to powie czy wogóle da się regenerowaćWięc kupiłem nowe AL-KO i jestem z nichzadowolony ( dla czepialskicj JA osobiście jestem z nich zadowolony)
2 lata gwarancji z małym zonkiem
do amorów by gwarancja była conorowana koniecznie trzeba było kupić wszystkie gumy plastiki łożyska ect i mieć wymiane w "autoryzowanym warsztacie" trzeba to rozumiec tak ze samemu nie można było wymieniaćponad 2 lata na nich jeżdżę a nie oszczędzam zwiechy a jak się jezdzi sam ocenisz 2 maja <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Maco nie zawracaj sobie dupy regeneracją chyba że mas
zgdzuiesz dojście
jak dzwoniłem na czechosłowacką to róznica pomiędzy
regenerowanymi a nowymi AL-KO była w granicach 150
zł
przy czym powiedział mi że jak rozbierze to powie czy
wogóle da się regenerować
Więc kupiłem nowe AL-KO i jestem z nichzadowolony ( dla
czepialskicj JA osobiście jestem z nich zadowolony)
2 lata gwarancji z małym zonkiem
do amorów by gwarancja była conorowana koniecznie trzeba
było kupić wszystkie gumy plastiki łożyska ect i
mieć wymiane w "autoryzowanym warsztacie" trzeba to
rozumiec tak ze samemu nie można było wymieniać
ponad 2 lata na nich jeżdżę a nie oszczędzam zwiechy a
jak się jezdzi sam ocenisz 2 majaCzy to są olejowe czy tez zwane potocznie "gazówki" ??
-
Czy to są olejowe czy tez zwane potocznie "gazówki" ??
olejowe
Jednak ja wymieniłęm spreżyny odrazu i musze powiedzieć ze przez pierwsze 2 miesiące miałem wrażenie ze taczką jade
teraz jest inaczej
zwiecha jest twarda ale nie sztywna i auto nie pływa -
olejowe
Jednak ja wymieniłęm spreżyny odrazu i musze powiedzieć
ze przez pierwsze 2 miesiące miałem wrażenie ze
taczką jade
teraz jest inaczej
zwiecha jest twarda ale nie sztywna i auto nie pływaHmmm to chyba jest to o co by mi chodziło - ostatnio przejechałem się falką na gazówkach NK - i przeraziłęm się - pawie że deska....
Czyli mówisz że na nowych olejówkach i nowych sprężynach auto się zdecydowanie usztywnia... hmmm..dajesz mi do myślenia